eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodytakiego to jeszcze nie widzialem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 21. Data: 2011-07-29 22:42:36
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-07-29 22:32, P.B. pisze:
    > Dnia Fri, 29 Jul 2011 22:14:03 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
    >
    >> A nie prościej w samochodzie trzymać komplet kapci dla rodziny i
    >> ewentualnych gości, a brudne budy zdejmować przy wsiadaniu? :)
    >
    > I koniecznie zostawiać przed drzwiami :)

    Z przyczyn logistycznych, w przypadku samochodu dopuściłbym trzymanie
    butów w bagażniku, pod warunkiem że zapakowane w szczelną reklamówkę ;)


  • 22. Data: 2011-07-30 10:03:14
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Giżyński" <_...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j0uqrk$dof$2@node2.news.atman.pl...
    >
    > Ja tam lubie miec w aucie czysto i porzadek. Siedzenie w chlewie nie jest
    > dla mnie...

    tylko istnieje spora różnica między "chlewem w samochodzie" a normalnym*
    użytkowaniem oraz regularnym czyszczeniem/sprzątaniem.


    (*) normalny czyli w tym wypadku nie ograniczającym właściciela tylko przez
    to, ze samochód mógłby czasem sie pobrudzić.
    Ja nie mówie, ze jak jest mokra trawa, to grilla trzeba urządzać na dachu
    samochodu, ale wycieraczki (dywaniki) sie wymienia, trzebie, pierze, czyści,
    odkrurza...


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka



  • 23. Data: 2011-07-30 10:18:26
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>

    W dniu 2011-07-29 19:41, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2011-07-29 19:32, Marek Giżyński pisze:
    >> W dniu 2011-07-29 19:31, Kuba (aka cita) pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:j0uqf4$t49$1@news.onet.pl...
    >>>>
    >>>> Ale nie masz w bagazniku wycieraczki do butow?
    >>>> Oczywiscie, ze jakos tam sie dba o niegnojenie auta, ale bez jajec, to
    >>>> tylko kawal zelaza. Sie zabrudzi, to sie wyczysci.
    >>>
    >>>
    >>> są ludzie, któzy nigdy tego nie zrozumieją.
    >>> ps. ale też nie możesz mieć im tego za złe, w końcu to ich droga życia,
    >>> a o gustach sie nie dyskutuje.
    >>>
    >>
    >> Ja tam lubie miec w aucie czysto i porzadek. Siedzenie w chlewie nie
    >> jest dla mnie...
    >
    > To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
    > to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...
    >

    Mieszkanie takze nie jest obiektem kultu. Sprzatasz w nim? Dbasz o to
    aby bylo czysto? Czy jednak tylko go uzywasz i sikasz w rogu salonu?

    Kazde auto powinno byc czyste. Nawet mandaty za to sa - a dostac je
    mozna tylko za wyglad zewnetrzny!

    Polecam zabrac kobiete na randke do takiego uwalonego auta - z miejsca
    jestes brudas. Ale laska z pewnoscia skuma, ze jestes spoko kolo i nie
    walisz sobie konia do auta - dla Ciebie jest to tylko przedmiot i
    dlatego kobieta ma siedziec w chlewie. :D

    m.


  • 24. Data: 2011-07-30 15:58:59
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-29 19:10:41 +0200, MarcinJM <m...@i...pl> said:

    > drozka miedzy dzialkami takimi malymi, (pracowniczymi?). Famula sklada
    > sie do odjazdu. Tatus z bagaznika wyciaga WYCIERACZKE do butow i do
    > corci rzecze: "wytrzyj butki, prosze".
    > Mame tez skorzystalo z okazji i botki oczyscilo.
    > Kopara mi opadla.


    Nigdy nie widziałeś czystych ludzi?


    --
    Bydlę


  • 25. Data: 2011-07-30 16:17:20
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Bydlę napisał(a):
    > Nigdy nie widziałeś czystych ludzi?
    A gdzie on opowiada o czystych ludziach?
    Do łba mi nie przyszło że tu chodzi o czystych ludzi. Raczej o odchyła
    który z auta robi sanktuarium. To nie ma związku z czystością.
    --
    Krzysiek


  • 26. Data: 2011-07-30 17:44:28
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>

    Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:j0uqf4$t49$1@news.onet.pl...
    > Oczywiscie, ze jakos tam sie dba o niegnojenie auta, ale bez jajec, to
    > tylko kawal zelaza. Sie zabrudzi, to sie wyczysci.

    Dla wielu to przedmiot kultu, może jedyny dorobek życia. Jak tam nie
    specjalnie dbam o czystość w aucie, w końcu do pracy jeżdżę a specyfika taka
    że troszkę się ubrudzę a przebierać się w pracy nie ma sensu. Auto jak dla
    mnie ma po prostu jeździć, a jak mnie na to stać to dodatkowo jazda ma
    sprawiać przyjemność, ale zatrzymywać się co kawałek żeby wyrzucić papierek
    czy puszkę? wolę mieć śmietnik w skrytce w drzwiach i za fotelem, raz w
    tygodniu się posprząta jak będzie chwila ;)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 27. Data: 2011-07-30 19:02:51
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Ktoś powie...pokaż mi twoje auto a powiem ci kim jesteś.

    Marek



  • 28. Data: 2011-07-31 01:58:33
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: "mm" <m...@n...pl>




    >> drozka miedzy dzialkami takimi malymi, (pracowniczymi?). Famula sklada
    >> sie do odjazdu. Tatus z bagaznika wyciaga WYCIERACZKE do butow i do
    >> corci rzecze: "wytrzyj butki, prosze".
    >> Mame tez skorzystalo z okazji i botki oczyscilo.
    >> Kopara mi opadla.
    >
    > Ladowali sie do Forestera.

    E... pewnie myśliwy...

    --
    hhi




    ps. myśliwy -> myśli, że ma samochód


  • 29. Data: 2011-08-01 16:52:15
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-30 16:17:20 +0200, Krzysztof 45 <m...@v...pl> said:

    > Bydlę napisał(a):
    >> Nigdy nie widziałeś czystych ludzi?
    > A gdzie on opowiada o czystych ludziach?

    W tym, co cytowałem.

    > Do łba mi nie przyszło że tu chodzi o czystych ludzi.

    A mnie zaszokowało, że zwykłe oczyszczenie butów przed wejściem do
    samochodu zaszokowało MarcinaJM.


    > Raczej o odchyła który z auta robi sanktuarium.

    ???
    Brali kąpiel i prali ubranie, czy mieli oczyścić buty?
    ;>>>


    > To nie ma związku z czystością.

    Będę pamiętał, by nie stołować się u ciebie.
    ;-)))


    --
    Bydlę


  • 30. Data: 2011-08-01 17:30:33
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-07-30 10:18, Marek Giżyński pisze:
    > W dniu 2011-07-29 19:41, Artur Maśląg pisze:
    (...)
    >> To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
    >> to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...
    >>
    >
    > Mieszkanie takze nie jest obiektem kultu. Sprzatasz w nim? Dbasz o to
    > aby bylo czysto? Czy jednak tylko go uzywasz i sikasz w rogu salonu?

    Odróżniasz "chlew" od normalnej eksploatacji? Najwyraźniej nie bardzo.
    Zresztą porównanie jest dość idiotyczne.

    > Kazde auto powinno byc czyste.

    Tak? A co znaczy czyste? Jak się pobrudzi to się posprząta.

    > Nawet mandaty za to sa - a dostac je mozna tylko za wyglad zewnetrzny!

    Nieprawda. Mandaty są za kwestie związane z bezpieczeństwem, a nie
    czystość samochodu. Szyby, reflektory/światła, tablice. Całe szczęście,
    jeszcze by się norma na czystość wycieraczek pojawiła...

    > Polecam zabrac kobiete na randke do takiego uwalonego auta - z miejsca
    > jestes brudas.

    Widzę, że testowałeś.

    > Ale laska z pewnoscia skuma, ze jestes spoko kolo i nie
    > walisz sobie konia do auta - dla Ciebie jest to tylko przedmiot i
    > dlatego kobieta ma siedziec w chlewie. :D

    Fajne te Twoje laski i dogłębne przemyślenia...



strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: