> W ducatach w fabryce swiec zarowych chyba nie smaruja.
> Jak przychodzi do wymiany to przyjezdza taki specjalny pan co sobie liczy
> po 300zł od sztuki za wykrecenie...

Jak nikt nie rusza ich przez 15 lat to pewnie tak jest:)
ja w punciaku wszystkie elegancko odkręciłem (10 lat miał?) ale
odkręcałem z duszą na ramieniu. Jeden z mechaników na hasło wymiany
świec zarowych nigdy nie wymienianych nie chciał się podjąć:)

Natomiast przykręcając nie przykręcałem na chama a tak na rękę - do
pierwszego oporu

do góry

> Mówicie o smarze jaki sie stosuje do wklęcania świec zapłonowych i
> nakrętek
> mocujących felgi/koła?

Smar miedziowy to do prowadnic klocków ....

--
Pozdrawiam
Endriu

do góry

W dniu 2017-11-06 o 18:52, sirapacz pisze:
>
>> W ducatach w fabryce swiec zarowych chyba nie smaruja.
>> Jak przychodzi do wymiany to przyjezdza taki specjalny pan co sobie liczy
>> po 300zł od sztuki za wykrecenie...
>
> Jak nikt nie rusza ich przez 15 lat to pewnie tak jest:)
> ja w punciaku wszystkie elegancko odkręciłem (10 lat miał?) ale
> odkręcałem z duszą na ramieniu. Jeden z mechaników na hasło wymiany
> świec zarowych nigdy nie wymienianych nie chciał się podjąć:)
>
> Natomiast przykręcając nie przykręcałem na chama a tak na rękę - do
> pierwszego oporu
>

Świece żarowe to nie świece iskrowe. Diesel z definicji ma większe
ciśnienie, doradzał bym więc dokręcenie świec z momentem określonym w
instrukcji do silnika lub w dokumentacji danej świecy.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

sirapacz <n...@s...pl> wrote:
>
>> W ducatach w fabryce swiec zarowych chyba nie smaruja.
>> Jak przychodzi do wymiany to przyjezdza taki specjalny pan co sobie liczy
>> po 300zł od sztuki za wykrecenie...
>
> Jak nikt nie rusza ich przez 15 lat to pewnie tak jest:)
> ja w punciaku wszystkie elegancko odkręciłem (10 lat miał?) ale
> odkręcałem z duszą na ramieniu. Jeden z mechaników na hasło wymiany
> świec zarowych nigdy nie wymienianych nie chciał się podjąć:)
>
> Natomiast przykręcając nie przykręcałem na chama a tak na rękę - do
> pierwszego oporu

Czemu nie dokręcałeś na określony moment? Zrobiłeś amatorszczyznę.

do góry

> Czemu nie dokręcałeś na określony moment? Zrobiłeś amatorszczyznę.

Sirapacz pisze chyba o świecach zapłonowych, a nie o żarowych :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Dnia Fri, 3 Nov 2017 22:37:39 +0100, Adam napisał(a):

> W dniu 2017-11-02 o 22:00, Budzik pisze:
>> Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
>>
>>> Wykreca sie na goracym silniku.
>>
>> I zaden mechanik włacznie z ASO o tym nie wie...?
>> Bez jaj - zapiekaja sie na amen.
>>
>
> A próbowałeś?
> Ja mogę potwierdzić, z autopsji.

Różnie bywa - nie jestem pewien od czego to dokładnie zależy, ale
faktycznie są silniki gdzie świece żarowe się po prostu wykręca i wymienia.
A są takie silniki, gdzie na pewniaka można pracę rozpocząć od zdjęcia
głowicy, bo i tak wiadomo że bez wiercenia i dłubania się nie uda.

Nie wiem - inne warunki pracy, materiały... A może niektórzy dają smar
miedziowy? ;)
Teraz pytanie czy ci co dają smar to ci u których daje się wykręcić czy
nie?

do góry

W dniu 2017-11-08 o 22:54, Mateusz Bogusz pisze:
>> Czemu nie dokręcałeś na określony moment? Zrobiłeś amatorszczyznę.
>
> Sirapacz pisze chyba o świecach zapłonowych, a nie o żarowych :-)
>
mówię o żarowych:)

Praktyka pokazuje jak narazie, że nic złego się nie dzieje:)
aczkolwiek zdarzyło mi się raz za delikatnie przykręcić właśnie
zapłonową i została wypluta przez silnik w czasie jazdy:)))))

do góry

> Świece żarowe to nie świece iskrowe. Diesel z definicji ma większe
> ciśnienie, doradzał bym więc dokręcenie świec z momentem określonym w
> instrukcji do silnika lub w dokumentacji danej świecy.

ma większe ciśnienie ale trzyma gwint więc dopóki nie zacznie się
obracać świeca po gwincie to problemu nie ma:)

do góry

Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...

>> W ducatach w fabryce swiec zarowych chyba nie smaruja.
>> Jak przychodzi do wymiany to przyjezdza taki specjalny pan co sobie
>> liczy po 300zł od sztuki za wykrecenie...
>
> Jak nikt nie rusza ich przez 15 lat to pewnie tak jest:)

ja nie mowie o starych ducatach tylko o tych nowych.
Przykładowo w moim 2012 z 4 wykreciła się jedna.
Ale i w nowszych egzemplarzach mam doświadczenia znajomych co mieli
identyczny problem.

> ja w punciaku wszystkie elegancko odkręciłem (10 lat miał?) ale
> odkręcałem z duszą na ramieniu. Jeden z mechaników na hasło wymiany
> świec zarowych nigdy nie wymienianych nie chciał się podjąć:)
>
W fordzie 1,9D paronastoletnim tez nie było z tym problemu.

> Natomiast przykręcając nie przykręcałem na chama a tak na rękę - do
> pierwszego oporu
>
To moze zle w fabryce *przykrecaja*...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski

do góry

On Sat, 11 Nov 2017 20:00:55 +0000 (UTC), Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

>Przykładowo w moim 2012 z 4 wykreciła się jedna.
>Ale i w nowszych egzemplarzach mam doświadczenia znajomych co mieli
>identyczny problem.

W 9 letnim Masterze wykręciły się bezproblemu wszystkie cztery.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

do góry