Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...

>> W ducatach w fabryce swiec zarowych chyba nie smaruja.
>> Jak przychodzi do wymiany to przyjezdza taki specjalny pan co sobie
>> liczy po 300zł od sztuki za wykrecenie...
>
> Jak nikt nie rusza ich przez 15 lat to pewnie tak jest:)

ja nie mowie o starych ducatach tylko o tych nowych.
Przykładowo w moim 2012 z 4 wykreciła się jedna.
Ale i w nowszych egzemplarzach mam doświadczenia znajomych co mieli
identyczny problem.

> ja w punciaku wszystkie elegancko odkręciłem (10 lat miał?) ale
> odkręcałem z duszą na ramieniu. Jeden z mechaników na hasło wymiany
> świec zarowych nigdy nie wymienianych nie chciał się podjąć:)
>
W fordzie 1,9D paronastoletnim tez nie było z tym problemu.

> Natomiast przykręcając nie przykręcałem na chama a tak na rękę - do
> pierwszego oporu
>
To moze zle w fabryce *przykrecaja*...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski