eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysamochód z usa - V50 [opinie]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 91. Data: 2010-06-10 07:53:08
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:huokva.2s8.0@poczta.onet.pl...

    >>> "Przemek V" <p...@g...com> wrote in message
    >>> news:abce9f18-29cd-47bd-85b2-4d19e1a4d9d9@i28g2000yq
    a.googlegroups.com...
    >>>> Opiszę ci sytuację. Dwupasmówka. Jadę lewym pasem. Wyprzedzam dorobek
    >>>> życia jakiegoś greenpointowego zrywacza azbestu leczącego swojego raka
    >>>> płuc w publicznej służbie zdrowia. Zbliżam się do niego, patrzę przed
    >>>> siebie + na wyprzedzanego. Z racji pozycji głównie rejestruję jego
    >>>> lewą stronę. Gdy jestem już bardzo blisko widzę, że zapala się u niego
    >>>> lewy stop. Normalka - facet przyhamowuje, może będzie się gdzieś
    >>>> zatrzymywał, łotewer. Tyle, że ten palant właśnie wbił też kierunek,
    >>>> oczywiście w ostatniej chwili i pakuje się mnie przed maskę.
    >>>
    >>> No ale jakie ma to znaczenie czy gość hamuje czy przygotowuje się
    >>> do zmiany pasa czy skrętu?? Tak czy inaczej nie możesz go wyprzedzać.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>
    >> Yyy przygrzało Ci czerwcowe słońce?
    >
    > I po co takie zagrywki?

    Bo piszesz bzdury.

    >> Nie możesz wyprzedzić kogoś, kto jedzie prawym pasem
    >> i ma włączony lewy kierunkowskaz, a Ty sobie spokojnie suniesz swoim
    >> tempem lewym pasem?
    >
    > Ja nie mówię że nie możesz go wyprzedzić...
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    Jednak słońce Ci trochę przygrzało. Zapominasz, co napisałeś, mogąc to nawet
    przeczytać, nim zaczniesz produkować kolejne bzdury.

    > ja tylko sugeruję że to jest
    > niepoważne - przecież ostrzega Cię o zamiarze zmiany pasa, nie?
    > Zachowałbym ostrożność skoro gościu Cię ostrzega że zmienia pas...

    To zdecyduj się. Albo nie wolno, albo sugerujesz.

    > Kiedy przestałeś mówić o dwupasmówkach na których można się
    > zatrzymać a zacząłeś mówić o autostradach?

    A co do dwupasmówki, to też nie wolno nikogo wyprzedzać, kto ma włączony
    kierunek? ;)

    >>>> Miałem dwie takie sytuacje. Raz nie byłem pewny czy palant hamuje i
    >>>> sygnalizuje zamiar skrętu czy tylko hamuje.
    >>>
    >>> A jaka to różnica z Twojego punktu widzenia?
    >>
    >> Nie wiesz jaka jest różnica między samochodem, który tylko zwalnia od
    >> samochodu, który chce się znaleźć przed Twoją maską?
    >
    > A Tobie się nigdy nie zdarzyło że kierownik najpierw zwalnia
    > a potem dopiero daje sygnał co robi? Bo ja wielu takich widuję...
    > Ten ułamek sekundy gdy widzę światła hamowania już wzbudza
    > moją czujność gdy mijam takiego - niezależnie od tego czy te
    > światła to migacz, hamowania czy ... wsteczny :-)

    Hmm rozumiem, że gość hamujący na prawym pasie wzbudza taką samą czujność
    jak gość, który na tym pasie włącza lewy kierunkowskaz...

    >>> Przesadzasz - poczytaj więcej o zasadzie ograniczonego zaufania...
    >>> Masz tak jechać aby nie spowodować kraksy nawet gdy drugi kierowca
    >>> zawali bo nie włączy migacza albo w ostatniej chwili zrobi unik aby nie
    >>> przywalić w przeszkodę - te Wasze dywagacje na temat bycia zmylonym
    >>> przez kolor migacza są po prostu śmiesznie dziecinne...
    >>
    >> Musisz być strasznie dziwnie zachowującym się kierowcą.
    >
    > Dla mnie dziwne jest że pokładasz 100% swojego zdrowia i życia
    > oraz wartość swojego samochodu w wiarę że kierowca przed Tobą
    > nie zrobi manewru jeśli nie włączy migacza... To jest duża naiwność.

    Jak nie włączy migacza tylko nagle wykona odruch zmiany pasa, to tylko i
    wyłącznie Twoje doświadczenie w prowadzeniu samochodu może Ci uratować
    tyłek. Nic więcej.

    Jurand.


  • 92. Data: 2010-06-10 08:18:49
    Temat: Re: samochd z usa - V50 [opinie]
    Od: "Katanka" <k...@i...pl>

    Mario wrote:

    >> Na prawde nie dostrzegasz na czym polega problem ?
    >> W Europie jak cos w samochodzie zapala sie nagle na czerwono =
    >> samochod hamuje.
    >> Jadac za samochodem nie zastanawiam sie, ktore z jego swiatel
    >> odpowiedzialne sa za stop ile reaguje odruchowo - nagle zapalenie
    >> czerwonego swiatal = facet wcisnal hamulec.
    >
    > No, nie dostrzegam.

    Może cię to nie dotyczy, ale moze dotyczyc innych, mniej rozgarniętych.
    wystarczy użyć wyobraźni. dlatego też takie praktyki powinno się zgłaszać od
    razu. Koles z takimi światłami powoduje zagrożenie i to jest fakt.

    --
    Kacper Potocki vel Katanka
    PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
    www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl


  • 93. Data: 2010-06-10 08:20:16
    Temat: Re: samochd z usa - V50 [opinie]
    Od: "Katanka" <k...@i...pl>

    PaPi wrote:

    > Przy predkosci 70 km/h, czyli okolo 20 metrow na sekunde, w ciagu 0.5s
    > przejezdzasz 10 metrow.
    > Aby sie "upewnic" ze to cos miga a nie sygnalizuje nacisniecie hamulca
    > potrzebujesz 20 metrow przy tej predkosci.

    No i o to cały czas chodzi. wystarczy nieco wyobraźni! Dlatego jestem ZA
    zgłaszaniem takich spraw od razu do drogówki !!!

    --
    Kacper Potocki vel Katanka
    PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
    www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl


  • 94. Data: 2010-06-10 09:03:44
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    Pszemol pisze:
    > "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna> wrote:
    (...)
    >> Miał znaczyć, że jeśli ktoś jest kutwa i ściąga furę z kraju za wielką
    >> wodą to niech wyda te paręset złotych i ją zeuropeizuje. Jeśli jest
    >> to Chevrolet Bel Air 1957 to odpuszczam - może sobie migać nawet na
    >> zielono. Jeśli jest to pachnący mułem Passat z Louisiany, z wnęką na
    >> tablicę wielkości A4 to niech sobie założy lampy od europejczyka
    >
    > Czyli przekreśliłeś całą swoją argumentację opartą na bezpieczeństwie
    > i potwierdzasz że zwyczajnie gościowi auta zazdrościsz skoro cały ten
    > płacz o kolorze migaczy nie przeszkadzałby Ci gdyby to był Chevy
    > a przeszkadzał Ci tylko w przypadku nowego Passata.

    Przemek bardzo ładnie wyjaśnił możliwość odstępstw w tej materii,
    a Ty w swym zacietrzewieniu już tak bredzisz, że szkoda słów.
    Podejrzewam, że po tym co napisałeś raczej nikomu nie będzie się
    chciało tłumaczyć różnicy między parchatym topielcem marki VW Passat,
    a Chevroletem Bel Air 1957 czy np. Mercurym Coupe "Hirohata" 1951.


  • 95. Data: 2010-06-10 10:12:19
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2010-06-10 01:08, *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    odpisać:
    > "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna> wrote in message

    >>> A czemu ubarwiasz wypowiedź jakimiś epitetami pod adresem
    >>> innych użytkowników dróg? Co to ten zrywacz azbestu miał znaczyć?
    >>
    >> Miał znaczyć, że jeśli ktoś jest kutwa i ściąga furę z kraju za wielką
    >> wodą to niech wyda te paręset złotych i ją zeuropeizuje. Jeśli jest to
    >> Chevrolet Bel Air 1957 to odpuszczam - może sobie migać nawet na
    >> zielono. Jeśli jest to pachnący mułem Passat z Louisiany, z wnęką na
    >> tablicę wielkości A4 to niech sobie założy lampy od europejczyka
    >
    > Czyli przekreśliłeś całą swoją argumentację opartą na bezpieczeństwie
    > i potwierdzasz że zwyczajnie gościowi auta zazdrościsz skoro cały ten
    > płacz o kolorze migaczy nie przeszkadzałby Ci gdyby to był Chevy
    > a przeszkadzał Ci tylko w przypadku nowego Passata.

    Jedno jest pewne - nie rozumiesz tego co czytasz.
    Zastanawia mnie czy chociaż rozumiesz to co piszesz :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )dronet(kropek) p l
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 96. Data: 2010-06-10 10:19:03
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:huq6or$p8h$1@news.onet.pl...
    > Dnia 2010-06-10 01:08, *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    > odpisać:
    >> "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna> wrote in message
    >
    >>>> A czemu ubarwiasz wypowiedź jakimiś epitetami pod adresem
    >>>> innych użytkowników dróg? Co to ten zrywacz azbestu miał znaczyć?
    >>>
    >>> Miał znaczyć, że jeśli ktoś jest kutwa i ściąga furę z kraju za wielką
    >>> wodą to niech wyda te paręset złotych i ją zeuropeizuje. Jeśli jest to
    >>> Chevrolet Bel Air 1957 to odpuszczam - może sobie migać nawet na
    >>> zielono. Jeśli jest to pachnący mułem Passat z Louisiany, z wnęką na
    >>> tablicę wielkości A4 to niech sobie założy lampy od europejczyka
    >>
    >> Czyli przekreśliłeś całą swoją argumentację opartą na bezpieczeństwie
    >> i potwierdzasz że zwyczajnie gościowi auta zazdrościsz skoro cały ten
    >> płacz o kolorze migaczy nie przeszkadzałby Ci gdyby to był Chevy
    >> a przeszkadzał Ci tylko w przypadku nowego Passata.
    >
    > Jedno jest pewne - nie rozumiesz tego co czytasz.
    > Zastanawia mnie czy chociaż rozumiesz to co piszesz :)

    Masz zdecydowanie za wysokie wymagania od asbieściarza, który sądzi że cały
    świat kieruje się zazdrością wobec owoców zrywania asbestu.....


  • 97. Data: 2010-06-10 13:55:36
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>

    In the darkest hour on Wed, 9 Jun 2010 18:02:18 -0500,
    Pszemol <P...@P...com> screamed:
    >> Nie możesz wyprzedzić kogoś, kto jedzie prawym pasem
    >> i ma włączony lewy kierunkowskaz, a Ty sobie spokojnie suniesz swoim
    >> tempem lewym pasem?
    >
    > Ja nie mówię że nie możesz go wyprzedzić... ja tylko sugeruję że to jest
    > niepoważne - przecież ostrzega Cię o zamiarze zmiany pasa, nie?
    > Zachowałbym ostrożność skoro gościu Cię ostrzega że zmienia pas...
    >

    Ostrzega o zamiarze zmiany pasa...

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:223B ]
    [ 13:55:13 user up 12464 days, 1:50, 1 user, load average: 0.24, 0.89, 0.02 ]

    My mail reader can beat up your mail reader.


  • 98. Data: 2010-06-10 23:19:20
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Jurand" <j...@i...pl> wrote in message
    news:hupue4$4s2$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:huokva.2s8.0@poczta.onet.pl...
    >
    >>>> "Przemek V" <p...@g...com> wrote in message
    >>>> news:abce9f18-29cd-47bd-85b2-4d19e1a4d9d9@i28g2000yq
    a.googlegroups.com...
    >>>>> Opiszę ci sytuację. Dwupasmówka. Jadę lewym pasem. Wyprzedzam dorobek
    >>>>> życia jakiegoś greenpointowego zrywacza azbestu leczącego swojego raka
    >>>>> płuc w publicznej służbie zdrowia. Zbliżam się do niego, patrzę przed
    >>>>> siebie + na wyprzedzanego. Z racji pozycji głównie rejestruję jego
    >>>>> lewą stronę. Gdy jestem już bardzo blisko widzę, że zapala się u niego
    >>>>> lewy stop. Normalka - facet przyhamowuje, może będzie się gdzieś
    >>>>> zatrzymywał, łotewer. Tyle, że ten palant właśnie wbił też kierunek,
    >>>>> oczywiście w ostatniej chwili i pakuje się mnie przed maskę.
    >>>>
    >>>> No ale jakie ma to znaczenie czy gość hamuje czy przygotowuje się
    >>>> do zmiany pasa czy skrętu?? Tak czy inaczej nie możesz go wyprzedzać.
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>>
    >>> Yyy przygrzało Ci czerwcowe słońce?
    >>
    >> I po co takie zagrywki?
    >
    > Bo piszesz bzdury.
    >
    >>> Nie możesz wyprzedzić kogoś, kto jedzie prawym pasem
    >>> i ma włączony lewy kierunkowskaz, a Ty sobie spokojnie suniesz swoim
    >>> tempem lewym pasem?
    >>
    >> Ja nie mówię że nie możesz go wyprzedzić...
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >
    > Jednak słońce Ci trochę przygrzało. Zapominasz, co napisałeś, mogąc
    > to nawet przeczytać, nim zaczniesz produkować kolejne bzdury.

    Przygrzało mnie :-) Nie powinieneś go wyprzedzać, ale wszystko "możesz".
    Nawet z 10 piętra skoczyć w zasadzie "możesz".

    >> ja tylko sugeruję że to jest
    >> niepoważne - przecież ostrzega Cię o zamiarze zmiany pasa, nie?
    >> Zachowałbym ostrożność skoro gościu Cię ostrzega że zmienia pas...
    >
    > To zdecyduj się. Albo nie wolno, albo sugerujesz.
    >
    >> Kiedy przestałeś mówić o dwupasmówkach na których można się
    >> zatrzymać a zacząłeś mówić o autostradach?
    >
    > A co do dwupasmówki, to też nie wolno nikogo wyprzedzać, kto ma włączony
    > kierunek? ;)

    Jest to ryzykowne, tak jak skakanie na główkę z wysokiego piętra...

    >>>>> Miałem dwie takie sytuacje. Raz nie byłem pewny czy palant hamuje i
    >>>>> sygnalizuje zamiar skrętu czy tylko hamuje.
    >>>>
    >>>> A jaka to różnica z Twojego punktu widzenia?
    >>>
    >>> Nie wiesz jaka jest różnica między samochodem, który tylko zwalnia od
    >>> samochodu, który chce się znaleźć przed Twoją maską?
    >>
    >> A Tobie się nigdy nie zdarzyło że kierownik najpierw zwalnia
    >> a potem dopiero daje sygnał co robi? Bo ja wielu takich widuję...
    >> Ten ułamek sekundy gdy widzę światła hamowania już wzbudza
    >> moją czujność gdy mijam takiego - niezależnie od tego czy te
    >> światła to migacz, hamowania czy ... wsteczny :-)
    >
    > Hmm rozumiem, że gość hamujący na prawym pasie wzbudza taką
    > samą czujność jak gość, który na tym pasie włącza lewy kierunkowskaz...

    Czujność wzbudza taką samą - dopiero ruch auta na mój pas
    powodowałby zwiększoną czujność i ewentualne hamowanie.

    >>>> Przesadzasz - poczytaj więcej o zasadzie ograniczonego zaufania...
    >>>> Masz tak jechać aby nie spowodować kraksy nawet gdy drugi kierowca
    >>>> zawali bo nie włączy migacza albo w ostatniej chwili zrobi unik aby nie
    >>>> przywalić w przeszkodę - te Wasze dywagacje na temat bycia zmylonym
    >>>> przez kolor migacza są po prostu śmiesznie dziecinne...
    >>>
    >>> Musisz być strasznie dziwnie zachowującym się kierowcą.
    >>
    >> Dla mnie dziwne jest że pokładasz 100% swojego zdrowia i życia
    >> oraz wartość swojego samochodu w wiarę że kierowca przed Tobą
    >> nie zrobi manewru jeśli nie włączy migacza... To jest duża naiwność.
    >
    > Jak nie włączy migacza tylko nagle wykona odruch zmiany pasa, to tylko i
    > wyłącznie Twoje doświadczenie w prowadzeniu samochodu może Ci uratować
    > tyłek. Nic więcej.

    No właśnie o tym mówię... to czy masz żółty migacz czy zielony - istotne
    jest czy ktoś jest na kursie kolizyjnym z Tobą czy nie... Migacze są fajne
    ale i bez nich powinieneś bezpiecznie jeździć i jednakowo uważać na
    to co się dzieje na drodze bo ludzie czasem dają migacze a czasem nie.


  • 99. Data: 2010-06-10 23:20:45
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Artur M. Piwko" <m...@b...pl> wrote in message
    news:slrni11klo.4p4.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
    > In the darkest hour on Wed, 9 Jun 2010 18:02:18 -0500,
    > Pszemol <P...@P...com> screamed:
    >>> Nie możesz wyprzedzić kogoś, kto jedzie prawym pasem
    >>> i ma włączony lewy kierunkowskaz, a Ty sobie spokojnie suniesz swoim
    >>> tempem lewym pasem?
    >>
    >> Ja nie mówię że nie możesz go wyprzedzić... ja tylko sugeruję że to jest
    >> niepoważne - przecież ostrzega Cię o zamiarze zmiany pasa, nie?
    >> Zachowałbym ostrożność skoro gościu Cię ostrzega że zmienia pas...
    >
    > Ostrzega o zamiarze zmiany pasa...

    W większości przypadków na drodze nikt nie ostrzega o zamiarze...
    Z przerażeniem odkrywam że mnóstwo kierowców ma ruch do migacza
    w tym samym momencie co skręt kierownicą... A więc ostrzega o właśnie
    wykonywanym manewrze a nie o żadnym zamiarze...

    Wy to naprawdę za dużo książek się naczytaliście a za mało jeździcie :-)


  • 100. Data: 2010-06-10 23:26:07
    Temat: Re: samochód z usa - V50 [opinie]
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
    news:huq2mu$k3u$1@inews.gazeta.pl...
    > Pszemol pisze:
    >> "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna> wrote:
    > (...)
    >>> Miał znaczyć, że jeśli ktoś jest kutwa i ściąga furę z kraju za wielką
    >>> wodą to niech wyda te paręset złotych i ją zeuropeizuje. Jeśli jest to
    >>> Chevrolet Bel Air 1957 to odpuszczam - może sobie migać nawet na
    >>> zielono. Jeśli jest to pachnący mułem Passat z Louisiany, z wnęką na
    >>> tablicę wielkości A4 to niech sobie założy lampy od europejczyka
    >>
    >> Czyli przekreśliłeś całą swoją argumentację opartą na bezpieczeństwie
    >> i potwierdzasz że zwyczajnie gościowi auta zazdrościsz skoro cały ten
    >> płacz o kolorze migaczy nie przeszkadzałby Ci gdyby to był Chevy
    >> a przeszkadzał Ci tylko w przypadku nowego Passata.
    >
    > Przemek bardzo ładnie wyjaśnił możliwość odstępstw w tej materii,
    > a Ty w swym zacietrzewieniu już tak bredzisz, że szkoda słów.
    > Podejrzewam, że po tym co napisałeś raczej nikomu nie będzie się
    > chciało tłumaczyć różnicy między parchatym topielcem marki VW Passat,
    > a Chevroletem Bel Air 1957 czy np. Mercurym Coupe "Hirohata" 1951.

    Po co miałbyś mi tłumaczyć różnice pomiędzy tymi samochodami
    skoro awantura jest o kolor migaczy, w tym wypadku czerwonych?

    Skoro czerwony migacz może być niebezpieczny gdy jest pomylony
    ze światłem hamulca to nie widzę powodu dla którego akurat ten
    Chevy miałby być wyjątkiem.

    A co powiesz na taką Hondę Accord którą ja mam w USA:
    http://www.kaminari.com/prodphotos/KA98721U-2.JPG
    http://www.spoilerworks.com/images/HOAC-03051-CPE.jp
    g
    Też ma czerwone migacze, mimo że nie jest to popowodziowy Passat.

    To jak, taka honda może mieć w Polsce czerwone migacze tak
    jak Chevy czy już nie może mieć tak jak Passat??

    Widzisz jaki jesteś beznadziejny?

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: