Dnia Fri, 14 Jun 2013 07:45:48 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-06-13 22:18, J.F. pisze:
> (...)
>> Zreszta zobacz - tylu policjantow filmuje przez 8h dziennie i to
>> samych ciezkich piratow jezdzacych z predkosciami niosacymi smierc ...
>> a jakos nie kojarze aby sie chwalili nagraniem wypadku :-)
> Słabo szukasz - zdarzały się zdarzenia zarejestrowane nawet w czasie
> reportaży, że o materiałach z pościgów nie wspomnę.

Dawaj linki.

> Zresztą nie sądzę,
> by im wolno było o tak puszczać w eter materiał operacyjny.

Jakos nie maja problemu z publikacja.

>>> A co tutaj "rzetelnie" wrzucać? W ramach płaczycowo-anacronowego hobby?
>>> Ludzie jednak w większości mają ciekawsze hobby i pierdołami nie będą
>>> śmiecić.
>> Ale przy takim podejsciu tym bardziej jeden promil nie wystarczy.
> Ja nie pisałem o 1 promilu...

Ale ja pisalem ze to za malo. To trzeba bylo nie protestowac :-P

>> Adam przynajmniej jeden wypadek zarejestrowal ... wlasny :-)
> Gdyby miał kamerę wcześniej i "rzetelnie" wrzucał, to miałbyś pewnie
> ładny materiał, z którego można by złożyć "polish accident
> compilation".

Znowu nie taki ladny, kilka raptem, z czego moze dwa ciekawsze ..

> Zresztą na grupie czasem się pojawiają takie materiały,
> później cudowanie znikają (czasem ulegają modyfikacji), wcześniej
> bywały fotograficzne. Znaczy da się...

jak juz sie auta rozbija, to przez przez wiele minut mozna
fotografowac. Ale jak ma byc film, to jest pare sekund.
No i szansa trafienia spada, co zreszta potwierdzasz - bo ile
widziales wypadkow "na zywo" a nie po fakcie ? Jeden ?

>> Pierdoly mozna pominac, ale co ciekawsze wrzucac obowiazkowo :-)
> A te z Rosji to jakieś specjalnie ciekawe są?

Sa, to u nas trudno zobaczyc.
Widziales np jak samochod najechal na zerwana trakcje ?

J.