-
21. Data: 2010-01-12 10:37:25
Temat: Re: quattro snieg
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 12 Sty, 06:57, Olleo <o...@t...pl> wrote:
> > Specjalnie napisałem w cudzysłowie dlatego że w Audi przyciskiem ESP wyłącza
> > się ESP oraz w części kontrolę trakcji - stąd można zerwać przyczepność kół
> > przy ruszaniu.
>
> No i? Audi, nie Audi, ale czy jezdziles Quattro (torsen) kiedys? W
> Subaru nie ma zadnej kontroli trakcji, przy nieduzo mniejszej mocy
> silnika na sliskim zawsze traci przyczepnosc i jeszcze sie na ulicy
> nie zakopalem. Inna sprawa poza ;) Ale tutaj zadna kontrola trakcji
> nie pomoze, a wrecz przeszkodzi.
> --
W moim subaru (forester) jest kontrola trakcji :) zwie się VDC
(podobno pod tym skrótem kryje się więcej jest niż tylko kontrola
trakcji:).
A co do jazdy Foresterem w kopnym śniegu to przy wyłączony idzie
znacznie lepiej - wczoraj sprawdzane :)
Podejrzewam, że w Audi Quattro będzie podobnie - oba samochody mają
stały napęd na 4 koła.
Pzdr.
Jacek
-
22. Data: 2010-01-12 10:44:22
Temat: Re: quattro snieg
Od: "kamil" <k...@s...com>
"daro" <d...@u...ue> wrote in message news:hifskc$ug5$1@news.onet.pl...
>> Samochod audi quattro ponad 200KM i mam pytanie. Jak jezdzic zeby jak
>> najlepiej wykorzystac plusy takiego silnika i napedu na kopnym sniegu??
>> Czy wylaczac ESP??
>
> Z moich obserwacji wynika że "wyłączenie ESP" najczęściej powoduje
> zatrzymanie samochodu w kopnym śniegu.
Ciekawa teoria, mam samochod bez ESP, staly naped na 4 kola i ponad 200KM -
ani razu nie zatrzymalem sie w sniegu z tego powodu, nawet na letnich
oponach. Mozesz rozwinac?
Pozdrawiam
Kmial
-
23. Data: 2010-01-12 13:17:32
Temat: Re: quattro snieg
Od: Olleo <o...@t...pl>
> Sytuacja byla pod kontrola, mieszkam kolo puszczy i pojezdzilem sobie po
> kopnym sniegu, zeby zobaczyc potestowac. Wjechalem i wyjechalem. Temat
> zalozylem w celu dyskusji, a nie prosby o poratowanie , bo samochod stoi w
> lesie i nie moge go wyciagnac :) Snieg byl do progow.
W takiej sytuacji wylaczyc ESP i przec do przodu. Jak wjedziesz za
gleboko, to bron Boze sie nie zatrzymuj, bo juz nie ruszysz.
--
Olleo
-
24. Data: 2010-01-12 13:18:53
Temat: Re: quattro snieg
Od: Olleo <o...@t...pl>
> W moim subaru (forester) jest kontrola trakcji :) zwie się VDC
> (podobno pod tym skrótem kryje się więcej jest niż tylko kontrola
> trakcji:).
Albo masz automatyczna skrzynie, albo znacznie nowszy model?
--
Olleo
-
25. Data: 2010-01-12 13:29:36
Temat: Re: quattro snieg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "BartekK" <s...@N...org>
> I czasem jest to po prostu konieczne. W sobotę teraz wyciągałem
> moją żonę z śniegu na parkingu. Omega, automat (co zresztą nic
> nie zmieniało), kontrola trakcji ciągle miga, koła się pomału
> kręcą w miejscu, tak samo do przodu jak i do tyłu.
> Wsiadłem, wyłączyłem kontrolę ESP, zablokowałem na "2", rura -
> wykopało dziurę aż do asfaltu, wtedy do tyłu trochę, jeszcze raz
> to samo do przodu, i ruszyło bez problemu. Doły miały tak z 5cm
> głębokości.
A film masz ? To jakis kopny snieg byl ?
Bo z mojego doswiadczenia - kopal przez 5 cm ubitego sniegu bedzie
dlugo.
A jak juz sie dokopie to z 5cm dolka nie wyjedzie.
Trzeba by chyba z godzine frezowac rowek na pol metra, zeby dal
rade rozpedzic i wyjechac.
J.
-
26. Data: 2010-01-12 13:51:09
Temat: Re: quattro snieg
Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "kor" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hifsaf$ftu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Samochod audi quattro ponad 200KM i mam pytanie. Jak jezdzic zeby jak
> najlepiej wykorzystac plusy takiego silnika i napedu na kopnym sniegu??
> Czy wylaczac ESP??
> Pozdrawiam
> Kor
Na swoim przykładzie, circa 200KM i torsen żadnych ESP czy tam ASR, śniegu
30cm i bez większych problemów da się wszędzie dojechać, jedynie ten pier***
ABS przeszkadza w normalnej jeździe.
A tak BTW ma ktoś może schemat od takiego cudownego wyłącznika ABS jaki był
montowany w starych modelach audi 80B3/B4 90? Wyjęcie bezpiecznika czy
odpięcie czujnika od jednego z kół powoduje przejście skrzyni biegów
(automatycznej) w tryb serwisowy, po zablokowaniu kół.
Da się wogóle w jakiś sposób wyłączyć ABS tak zeby nie powodował problemów z
ASB?
Znajomy miał kiedyś starą B4 ze skrzynią ZF i miał właśnie taki cudaczny
wyłącznik...
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)
-
27. Data: 2010-01-12 15:17:15
Temat: Re: quattro snieg
Od: daro <d...@o...pl>
> Ciekawa teoria, mam samochod bez ESP, staly naped na 4 kola i ponad
> 200KM - ani razu nie zatrzymalem sie w sniegu z tego powodu, nawet na
> letnich oponach. Mozesz rozwinac?
W sumie ja to testowałem pod sporą górkę, z "wyłączonym ESP" po prostu
auto zbierało sie coraz wolniej, uciekało na boki, musiałem majstrować
pedałem gazu ale i tak w pewnym momencie koła już straciły przyczepność
i pod górkę nie ruszył. Po lekkim cofnięciu i włączeniu trakcji jako
tako sie wyzbierał. Opony zimowe, nowe.
--
d.
-
28. Data: 2010-01-12 15:25:24
Temat: Re: quattro snieg
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2010-01-12 13:29, J.F. pisze:
> Użytkownik "BartekK" <s...@N...org>
>> I czasem jest to po prostu konieczne. W sobotę teraz wyciągałem moją
>> żonę z śniegu na parkingu. Omega, automat (co zresztą nic nie
>> zmieniało), kontrola trakcji ciągle miga, koła się pomału kręcą w
>> miejscu, tak samo do przodu jak i do tyłu.
>> Wsiadłem, wyłączyłem kontrolę ESP, zablokowałem na "2", rura -
>> wykopało dziurę aż do asfaltu, wtedy do tyłu trochę, jeszcze raz to
>> samo do przodu, i ruszyło bez problemu. Doły miały tak z 5cm głębokości.
>
> A film masz ? To jakis kopny snieg byl ?
> Bo z mojego doswiadczenia - kopal przez 5 cm ubitego sniegu bedzie dlugo.
> A jak juz sie dokopie to z 5cm dolka nie wyjedzie.
> Trzeba by chyba z godzine frezowac rowek na pol metra, zeby dal rade
> rozpedzic i wyjechac.
Filmu oczywiście nie mam. Śnieg to był taki biały napadany,
ujeżdzony/udeptany z piaskiem syfem - zamarznięta bryja (jak to na
parkingach pod blokiem bywa), a potem na to spadł deszcz i zamarzł w
ładną skorupę. Delikatnie kręcąc (z pomocą ESP) po prostu powstawała
powstawanie śliskiego dołka. Równocześnie pod cięzarem auta przód też
się w tym zagłębiał...
Porządne depnięcie (na 2, prędkościomierz to tak ~100 wskazywał)
spowodowało pewnie nadtopienie pierwszej warstwy lodu i wykopanie w
śniegu dołu. Może i zimówki dobre dały tu coś, ale przód-tył i wykopało
się prawie od razu, robiąc niezłą fontannę z syfu.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
29. Data: 2010-01-12 16:36:28
Temat: Re: quattro snieg
Od: Olleo <o...@t...pl>
> W sumie ja to testowałem pod sporą górkę, z "wyłączonym ESP" po prostu
> auto zbierało sie coraz wolniej, uciekało na boki, musiałem majstrować
> pedałem gazu ale i tak w pewnym momencie koła już straciły przyczepność
> i pod górkę nie ruszył. Po lekkim cofnięciu i włączeniu trakcji jako
> tako sie wyzbierał. Opony zimowe, nowe.
Naped na ile kol? Jak zrealizowany? Do tej pory nie sprecyzowales, a
my tu gadamy o stalym napedzie AWD z samoblokujacym sie dyferencjalem
(bo za taki chyba mozna torsen uznac).
--
Olleo
-
30. Data: 2010-01-12 17:49:43
Temat: Re: quattro snieg
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Olleo" <o...@t...pl> wrote in message
news:5372b789-6a48-42a2-a5b9-4c872defaf70@35g2000yqa
.googlegroups.com...
>> W sumie ja to testowałem pod sporą górkę, z "wyłączonym ESP" po prostu
>> auto zbierało sie coraz wolniej, uciekało na boki, musiałem majstrować
>> pedałem gazu ale i tak w pewnym momencie koła już straciły przyczepność
>> i pod górkę nie ruszył. Po lekkim cofnięciu i włączeniu trakcji jako
>> tako sie wyzbierał. Opony zimowe, nowe.
>
> Naped na ile kol? Jak zrealizowany? Do tej pory nie sprecyzowales, a
> my tu gadamy o stalym napedzie AWD z samoblokujacym sie dyferencjalem
> (bo za taki chyba mozna torsen uznac).
I pewnie tu pies pogrzebany, niedawno przekopywalem sie przez snieg do
polowy felg na letnich oponach pod gorke bez wielkich problemow (oczywiscie
delikatnie z gazem, bo tylek ucieka szybko), kolega w civicu musial zawrocic
i poszukac innej drogi. Podejrzewam, ze wiekszosc haldexow itp tez by
odpadla.
Pozdrawiam
Kamil