eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypuknięcie - próba naciągactwa?Re: puknięcie - próba naciągactwa?
  • Data: 2011-05-26 16:07:25
    Temat: Re: puknięcie - próba naciągactwa?
    Od: "PM" <x...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Likwidator szkód to sobie zazwyczaj zajmuje pozycję jaka mu jest wygodna,
    > więc to żaden argument.
    > Dopiero jak biegły sądowy stwierdzi, że szkoda której ślady są widoczne,
    > była warta 0 zł, to wtedy napisz.

    oki nadal nie wyszedłeś poza stwierdzenie "mi się należy"
    weź udowodnij jakoś logicznie albo prawnie.

    >>> Ma wypłacić równowartość szkody.
    >>> Nigdy nie będzie ona równa 0, jeśli są ślady po kolizji.
    >>
    >> udowodnij: wyceń 1 ryskę i róznice w cenie między dwoma
    >> dotarło?
    >
    > Nie będę nic wyceniał, od tego są biegli.

    uhum a likwidator szkód jest biegłym czy nie?

    > Ale żaden ubezpieczyciel nie jest na tyle głupi, żeby realną szkodę
    > wycenić na 0, tak jak Ty byś chciał.

    taaak baaaaaaaadzo bym chciał
    weź jak już musisz to wkładaj w usta co innego i komu innemu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: