-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
From: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Date: Sun, 12 Mar 2017 22:00:59 +0000 (UTC)
Organization: DOM
Lines: 162
Message-ID: <X...@1...0.0.1>
References: <X...@l...net> <o9v0a0$e7f$1@dont-email.me>
<58c4470a$0$5162$65785112@news.neostrada.pl>
<58c46922$0$644$65785112@news.neostrada.pl>
<oa1rqk$t06$1@news.mixmin.net> <oa2t3d$omq$1@node2.news.atman.pl>
<oa2tnl$rh2$1@news.mixmin.net> <oa2v8v$scl$1@dont-email.me>
<58c506b6$0$644$65785112@news.neostrada.pl>
<X...@l...net>
<X...@1...0.0.1>
<oa3a1r$12c$3@node1.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<oa3dec$12c$6@node1.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<oa3kih$def$4@node2.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<oa45dm$35e$4@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 79.173.35.121
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1489356059 6466 79.173.35.121 (12 Mar 2017 22:00:59
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Mar 2017 22:00:59 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/06.02.16 Mime-proxy/1.4.c.4 (Win32)
X-face: BLh}>?{~CH'WA=)f4?:u-*RM:]E8eg1,C36Huk4z3Ik!._5}RI^y764M6hf6KQJQ'u(&!Q@!5A=z_
[+$i|I*Y)S@Mh]O.,Z6t$yb9s{9{4Fo+";^*9^.\uB3+KOZlOgFrM)]x:k&Qz"
X-Posting-Agent: Hamster/2.1.0.11
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2601836
[ ukryj nagłówki ]Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>>>>> Ale to są dwie różne sprawy. Pieszy niech się martwi o własne
>>>>> życie sam, a kierowca niech sprawdzi w PoRD jak się powinien na
>>>>> przejściu zachować i dlaczego pojawieniem się pieszego na
>>>>> przejsciu zaskoczony powinien nie być.
>>>>>
>>>> Alez kierowcy się starają.
>>>
>>> Różnie bywa.
>>>
>> Jasne.
>> ale co do zasady - IMO tak.
>
> Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdę duża kultura jazdy. Jedyne
> czego musimy się nauczyć to właśnie "obsługa przejść". Kierowcy nie są
> zaskoczeni pojawieniem się pieszych na przejściach, bo wbrew temu co
> tu poniektórzy twierdzą... piesi po prostu tam nie włażą na siłę. Jak
> który wejdzie nie czekając aż go puszczą, to prawie zawsze kierowcy są
> tym faktem zaskoczeni.
Czyli jednak zdarza sie...
>
> Co więcej - też kiedyś byłem przerażony jak to piesi wogóle nie patrzą
> tylko włażą. Ale popatrzyłem jak to wygląda z perspektywy pieszego i
> nie jest to prawdą.
A ty co? Najpierw zrobiłes PJ a potem nauczyłes sie chodzic? :)
> Patrzą wcześniej raz i widzą dokładnie ile
> samochodów jest za tobą i na sąsiednim pasie i czy się zatrzymują.
> Wystarczy jeden rzut oka - podobnie jak ty widzisz ogólnie całą
> sytuację przed sobą przez przednią szybę, tak im wystarczy raz
> spojrzeć. A potem ty patrzysz na takiego i wydaje ci się, że włazi
> bezmyślnie. Otóż nie - w swojej dupocentryczności wydaje ci się, że
> jak ci nie spojrzał w oczy to cie nie widzi, a to nieprawda. Sprawdź
> kiedyś jak będziesz przechodził, zastanów się jak to wygląda z
> perspektywy kierowcy.
Ja nie demonizuje problemu, oczywiście ze wiekszosc chodzi ok.
Ale sa tacy, ktorzy sa zaskoczeni, widac to w momencie kiedy podjezdzam do
pasów, staje i wtedy widza auto kątem oka i czasami delikatnie się
przestrasza. Najczesciej jest to spowodowane obsługa smartfona w czasie
przechodzenia.
A do wypadku wystarczy ze jeden idzie głupio...
>
>>> No dobrze - ale co to zmienia? Kierowcom też proponujesz
>>> zatrzymaywanie się na zielonym i rozejrzenie się? Uważasz, że należy
>>> zrobić kampanie reklamową "zatrzymaj się na zielonym" i nie wmawiać
>>> na kursach głupot, że zielone daje pierwszeństwo? A może
>>> nadpierwszeństwo tirów?
>>>
>> Dokładnie odwrotnie.
>> Proponuje tłumaczyc pieszym, ze ich pierwszenstwo ktore nagle pojawia
>> sie w momencie wejscia na pasy nijak ma sie do ich BEZPIECZNEGO
>> przejscia na drugą strone.
>
> Nie pojawia się nagle - jest określone dla przejścia, bo nie ma sensu
> określać go poza przejściem. Nie jesteś w stanie przewidzieć co zrobi
> pieszy? No to trudno - przepuszczaj na zapas. Są kraje gdzie nie mają
> z tym problemów.
Oczywiście ze jestem - w wiekszosci przypadków. Ale wystarczy raz sie
pomylic i trafic na takiego co to go nic nie obchodzi bo on ma
pierwszenstwo.
I klopot gotowy. Zwłaszcza dla niego.
>
>> Nie wmawiac im ze na pasach maja pierwszenstwo i juz, bo potem
>> dochodzi własnie do takich niepotrzebnych sytuacji.
>
> Dziwne, że w krajach gdzie manie pierwszeństwa na przejściach jest
> oczywiste jakoś wbrew temu co twierdzisz, piesi są bezpieczniejsi.
>
Może tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i
czerwone / zielone...
>>> No to jak nie jest dla ciebie ważna, to zgodzisz się, że kierownik
>>> co się tłumaczy jak powyżej powinien dostać maksymalny możliwy
>>> wymiar kary?
>>>
>> Spytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz.
>> Jaki dalszy ciąg zdarzen w stosunku do kierownika usatysfakcjonowałby
>> cię jako nieboszczyka?
>
> A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie należałoby wszelkich morderców i
> zabójców puścić wolno - przecież to mało ważnie w obliczu śmierci
> poszkodowanych. Ba - należałoby, dobijać jak w Chinach.
>
Złe porównanie, bo tutaj masz możliwośc samemu zapobiegać.
Jeżeli masz możliwośc zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to zrobić.
>>> Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobić pieszy to jedno, co ma
>>> zrobić kierowca to drugie. I nie ma tłumaczenia, że co prawda miał
>>> ustąpić pierwszeństwa, no ale skąd mógł się spodziewać, że pieszy
>>> jednak z niego skorzysta (być może przez nieuwagę czy głupotę - inna
>>> para kaloszy).
>>>
>> Dokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy popełniamy
>> błedy, wiec dawajmy sobie margines bezpieczenstwa, zamiast działac na
>> krawedzi.
>
> O kurwa - "życie na krawędzi - sport ekstremalny - przejście dla
> pieszych". Normalnie San Andreas, sorry nie mogłem się powstrzymać;)
>
No wiem ze tak zabrzmiało.
Ale to dotyczy całego poruszania się samochodem.
Podziwiam ludzi ktorzy jada 130 na autostradzie trzymajac sie 5 metrów od
poprzedzajacego ich samochodu.
Dla mnie to głupota na maksa a im sie wydaje ze maja wszystko pod kontrolą.
Wchodzenie pod w miare szybko jadacy samochód jest dla mnei taka sama
głupotą i proszeniem się o kłopoty.
>> Ale jak maja korzystac?
>> Wiedza, ze:
>> - najlepiej o własne bezpieczenstwo zadba pieszy
>> - wszyscy popełniamy błędy
>> -na pieszych trzeba uwazac, ale nigdy nie bedzie tak ze zauwazysz
>> kazdego, wszedzie, zwłaszcza jak nie da kierowcy czasu i wejdzie
>> szybko na pasy.
>>
>> Co proponujesz?
>
> Wprowadzić pierwszeństwo hisenberga dla tirów. To znaczy niby osobówka
> może mieć pierwszeństwo, ale wiecie, rozumiecie, najlepiej zadba o
> swoje bezpieczeństwo sam kierowca, a nie jakieś głupie przepisy. W
> końcu jak kierowca martwy, to kara dla tirmana ma małe znaczenie... I
> wtedy wszyscy krzykną - "co to za popierdolony pomysł, kto mógł to
> kurwa wymyśleć, przecież to jest
> pojebane!!!jedenwykrzyknikjedenaście". I może zrozumieją, że sami od
> rzeczy plotą.
>
Rozumiem. Cóż, masz prawo do głupich pomysłów i ignorowania takich spraw
jak masa, predkosc poruszania sie etc.
>> Zwolnic przed kazdymi pasami do 40?
>> Zatrzymac sie przed kazdymi?
>> Kamizelki odblaskowe dla kazdego pieszego? Zakaz czarnego ubioru?
>> Zakaz szsybkiego wchodzenia na pasy?
>> Koniecznosc zatrzymania się przed pasami na minimum 5 sekund? Dla
>> piszego czy dla samochodu?
>
> Zastanowiłbym się tradycyjnie czy jesteśmy znacząco głupsi od innych
> nacji, bo niektóre nie mają z tym żadnego problemu. Jak jesteśmy
> debilamy to szukać dalszych rozwiązań. Jak nie, to widać problem z
> dupy wzięty.
>
>> Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu mają pierwszenstwo
>> i ze przechodzimy na zielonym, lepiej ich uczyc, ze przechodzimy
>> wtedy kiedy jest bezpiecznie.
>
> A ja powtórzę jeszcze raz, że tam gdzie uczą że pieszy na przejściu ma
> pierwszeństwo, tam statystyki pokazują że tędy właśnie droga.
>
Ale tam również ucza własnie tego ze przechodzimy jak mozna, a sygnalizator
to tylko wskazówka, wiec moze jedno wynika z drugiego?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"
Następne wpisy z tego wątku
- 12.03.17 23:00 Budzik
- 13.03.17 06:26 Shrek
- 13.03.17 06:30 Shrek
- 13.03.17 06:32 Shrek
- 13.03.17 08:11 Miroo
- 13.03.17 08:47 Liwiusz
- 13.03.17 08:49 Liwiusz
- 13.03.17 09:05 szerszen
- 13.03.17 09:27 szerszen
- 13.03.17 12:04 J.F.
- 13.03.17 14:56 Shrek
- 13.03.17 15:03 robot
- 13.03.17 15:11 J.F.
- 13.03.17 15:18 robot
- 13.03.17 15:21 robot
Najnowsze wątki z tej grupy
- Jeździ, skręca, hamuje
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Jeździ, skręca, hamuje
- 2025-01-06 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-06 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Zielona GĂłra => Konsultant WdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg