-
Data: 2011-02-07 13:59:58
Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "topek " <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:iiopjt$qst$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
>
>> > Ode mnie az bije przekonanie o swojej zajebistosci :)
>> > Wiec na zdrowie.
>> > Jestem gbur klnący na każdego kto myśli inaczej, przekonany o swojej
>> > zajebistosci, po prostu jeden
>> > z lepszych mixow :) High End gburowatosci i zenujacych zagrywek.
>>
>> Tak, dokładnie taki z Tobą jest problem.
>
> naprawde mam cos z banka.
No masz.
Z uporem maniaka próbujesz dyskutować na temat inny, niż osoba z którą
dyskutujesz.
I zdarza Ci się to już po raz kolejny, a wręcz zdarza Ci się to zawsze, gdy
nabroisz w jakimś wątku.
Zaczęło się od tego słynnego już blokowania lewego pasa - kiedy bardzo
chciałeś żeby cała grupa głaskała Cię po główce i użalała się nad Twoim
biednym losem, bo ktoś Cię pogonił światłami, a dyskusja poszła w kierunku
znalezienia nieścisłości w Twoich postach i błędów które TY SAM popełniłeś
na drodze w opisywanym przypadku.
Więc jak zwykle nie miałeś skurpułów i W ODWECIE pozwoliłeś sobie na
zbluzganie interlokutorów.
W tym wątku jest podobnie - zacząłeś od zbluzgania od ch... kogoś kogo na
oczy nie widziałeś, nie mając nawet pojęcia o sytuacji na drodze (co sam
przyznałeś), a po zwróceniu uwagi, ponownie zacząłeś bluzgać na kogoś kto Ci
tą uwagę zwrócił.
Po drodze takich wyskoków miałeś jeszcze kilka - można wręcz założyć, że
zawsze tak reagujesz, gdy ktoś się z Tobą nie zgadza albo złapie Cię na
jakiejś przewinie/kłamstwie, tj. próbujesz zakrzyczeć przeciwnika zamiast
położyć uszy po sobie, a przeprosiny nigdy nie przechodzą Ci przez
gardło/palce gdy nic na tym nie spodziewasz sie zyskać.
A już próba zaatakowania adwersarza całym wachlarzem SWOICH negatywnych cech
jest żałosna na potęgę, niezależnie od tego czy adwersarza faktycznie część
tych samych cech co Ty posiada czy nie, to Tobie po prostu nie wypada z nimi
wyjeżdżać.
P.S.
Jeśli naprawdę uważasz, że jesteś bogiem, z mocą sprawczą (czyli że w ten
sposób doprowadzisz dyskusję do tego co sobie wymyśliłeś) to najwyższy czas
przestać oszczędzać na lekarzach.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.02.11 14:02 topek
- 07.02.11 14:15 Cavallino
- 07.02.11 14:46 topek
- 07.02.11 14:52 Cavallino
- 07.02.11 15:13 topek
- 07.02.11 15:48 Cavallino
- 07.02.11 15:54 kamil
- 07.02.11 20:02 Artur Maśląg
- 08.02.11 13:10 Cynio
- 08.02.11 13:19 Cavallino
- 08.02.11 13:22 Waldek Godel
- 08.02.11 13:34 Cynio
- 08.02.11 13:42 Cavallino
- 08.02.11 14:08 Cynio
- 08.02.11 14:08 Cynio
Najnowsze wątki z tej grupy
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
Najnowsze wątki
- 2024-12-25 Wrocław => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2024-12-25 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-25 Kraków => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-25 Lublin => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-25 Szczecin => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-12-25 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-12-25 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-25 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-25 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-25 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-25 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2024-12-25 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-25 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-12-25 Mińsk Mazowiecki => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-24 Dzisiaj Bentlejem czyli przybieżeli sześciu Króli do Rysia na kasie