W dniu 25.10.2021 o 21:47, Dawid Rutkowski pisze:
> poniedziałek, 25 października 2021 o 19:37:25 UTC+2 Mirek napisał(a):
>> On 25.10.2021 17:09, Dawid Rutkowski wrote:
>>
>>> Myślałem, że laserkiem wypalane.
>>>
>>
>>
>> W sumie jest to pomysł...
>> Myślałem raczej o takim rozpuszczalniku żeby z tym poliwinitem reagował.
>
> Hmm, te napisy to są z kropeczek wyraźnych.
> Może stary laserek, może oszczędzają?
> A może to rzeczywiście "plujka" z jakimś kwasem?
> To na takich zwykłych w szarej wspólnej izolacji i z "Y", literki czarne.
>
> Ethernet outdoorowy - izolacja czarna, chyba podpis na biało.
> Da się coś spalić na biało?
>
> Dostałem ostatnio EN45545 niebieski z USA - strasznie marny kontrast opisu i
literki białe.
> A na innym EN45545, zielonym z DE - tylko już nie pamiętam dokładnie, ale chyba
zewnętrzna izolacja sabix, a przewody chyba PVC (obie sabix były w tych do ruchu
ciągłego, jeszcze droższych) - literki czarne, punkcikowe i wyraźne (a niby
niepalny).
>
Drukowane drukarkami plujkami przemysłowymi np. takimi:
https://coleman.pl/drukarki-ink-jet-malych-znakow/it
ems/markem-imaje-9450

Zależnie od tuszu nadruk ma różny kolor i właściwości.
Na pieluszkach używamy czarnego tuszu, który jest
wodoodporny i zmyć daje się tylko niektórymi rozpuszczalnikami.
Mechaniczne działania niewiele dają.
Izopropanol 99% w ogóle go nie rozpuszcza...


--
pzdr, j.r.