eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapłytka z większym uC do "wbudowania" w urzadzenie.Re: p^(3)ytka z wie^kszym uC [ OFFTOPIC]
  • Data: 2010-01-10 19:16:44
    Temat: Re: p^(3)ytka z wie^kszym uC [ OFFTOPIC]
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mario wrote:
    >> Doceniam to że ich metody są skuteczne. Ale one sa skuteczne dla
    >> trywialnej logiki.

    > No cóż jeśli masz do czynienia z ludźmi którzy mogą tylko trywialną
    > logikę w drabince to współczuję. Ale to nie wina drabinki. W niej można
    > napisać większość kodu odpowiedzialnego np. za ruchy maszyny, a
    > specyficzne zadania umieścić w odrębnym bloku pisanym jak tam sobie
    > chcesz.

    O widzisz. I w tym cały problem z drabinkami. Same w sobie są
    bezużyteczne do poważniejszych zastosowań. Co najwyżej można klepać
    przekaźnikami.

    > Zaleta jest taka, że drabinkowy kod łatwiej później przerobić
    > przez innego automatyka.

    Jak bym slyszał starego wykładowcę fizyki (współcześnie): "Piszcie w
    fortranie, inni będa sie mogli łatwo połapać" ;)

    > Zaleta o ile podchodzisz do tego inżynierko a
    > nie handlowo :)

    Podchodze do tego w jedyny możliwy sposób. Maszyna musi: kłapać
    przekaźnikami, ale poza tym znacznie więcej: łaczyc się z bazą danych,
    czytac barkody, komunikowac się z paronastoma silnikami krokowymi,
    czytać z 4 enkodery kwadraturowe, wykonywac analizę widmową pewnego
    sygnalu i na tej podstawie sterować całością, prezentować wyniki na
    monitorze dotykowym, generowac raporty etc. Po prostu projekt przerasta
    logikę drabinkowa nawet uzbrojona w dodatki o parę rzedow wielkości.

    > Miałem na myśli coś co u Schneidera nazywa
    > się Structured Text Language a u Siemensa Statement List Programming
    > Language.

    Masz na mysli to BASICo podobne coś ? Obrzydliwe, smierdzi tutaj ta samą
    koncepcja co TigerBasic. Z reszta to znakomicie potwierdza teze: logika
    drabinkowa jest tak prymitywna, ze trzeba ja łatac byle czym co
    przypomina jakis jezyk imperatywny. Pechowo istnieje ogólne pojecie, że
    basic jest najlepszy. Efekty widać: setki dialektów basicowych zgodne
    tylko same z soba z coraz to bardziej chora składnią "bo nam się taki
    akurat parser zrobił".

    > Dla mnie jest wystarczająco komfortowo gdy widzę w którym wierszu
    > (networku) maszyna mi utknęła i jak są wysterowane styki drabinki.

    Żebym ja miał _tak prymitywne_ problemy jak to gdzie maszyna utkneła ;)

    > Nie
    > wiem co to u Ciebie zwykły program ale pewnie coś w C/C++.

    To ciężko okreslić. U mnie to mieszanka C++,Javy,SQL i JavaScriptu.

    > piszę w FBD/STL zakładając, że ktoś obcy będzie to rozwijał to po co mu
    > utrudniać.

    Ktos obcy nie da rady. Kod sterujący ma grubo ponad 10 tysięcy linijek
    skomplikowanego kodu obiektowego. Nie, nie da się prośćiej.

    > Natomiast do własnych produktów na mikrokontrolerach piszę w C/C++ i
    > zakładam ze to ja będę ten kod rozwijał.

    Mikrokontolery (w parunastu sztukach) to jakies 0.5% kodu całości.

    Zmierzam do tego, że projektu który zrobiłem (i rozwijam) automatyk z
    workiem sterowników PLC nie da rady zrobić nawet w małym fragmencie.
    Automatyki jest mniej niz 10%, reszta to informatyka. I prawda jest taka
    że tego nikt kijem uzbrojonym w drabinki nie ruszył od dawna. Nie dałby
    rady i wiekszośc sobie z tego doskonale zdawała sprawę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: