-
21. Data: 2016-07-10 23:26:03
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-07-10 o 23:00, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>> GUS wyliczyl a poblikatory podaly.
>>>>
>>> Możesz podac zródło?
>>
>> Sprawia Ci jakąś różnicę dla sensu wypowiedzi,
>> że jest litr w prawo czy w lewo?
>>
> A jeżeli jest ponad 2x różnicy?
>
> Ale masz racje - to nie te liczby sa miara sensu.
> Sens jest taki, ze spozycie nie wzrosło 2,5x jak twierdzi kogutek.
> Ale on juz kiedys powiedział, ze w dupie ma być wiarygodnym na newsach
> wiec...
Myslałem, że chcesz się spierać o jakiś litr :)
Więc kliknij sobie właściwą frazę w googlach.
Wyskakuje wystarczająco dużo artykułów,
z różnych portali, gazet itd.
Może nie jest to bezpośrednio z GUS, ale ilość oscyluje w
granicach 10-12 litrów.
Czyli kogutek jest tu wiarygodny akurat.
-
22. Data: 2016-07-11 01:00:30
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>>>>> GUS wyliczyl a poblikatory podaly.
>>>>>
>>>> Możesz podac zródło?
>>>
>>> Sprawia Ci jakąś różnicę dla sensu wypowiedzi,
>>> że jest litr w prawo czy w lewo?
>>>
>> A jeżeli jest ponad 2x różnicy?
>>
>> Ale masz racje - to nie te liczby sa miara sensu.
>> Sens jest taki, ze spozycie nie wzrosło 2,5x jak twierdzi kogutek.
>> Ale on juz kiedys powiedział, ze w dupie ma być wiarygodnym na newsach
>> wiec...
>
> Myslałem, że chcesz się spierać o jakiś litr :)
> Więc kliknij sobie właściwą frazę w googlach.
> Wyskakuje wystarczająco dużo artykułów,
> z różnych portali, gazet itd.
> Może nie jest to bezpośrednio z GUS, ale ilość oscyluje w
> granicach 10-12 litrów.
> Czyli kogutek jest tu wiarygodny akurat.
10-12 litrów wódki...
A kogutek pisał o spirytusie...
Poza tym ono wcale nie było duzo mniejsze w latach o ktorych pisał a mozemy
mowic tylko o oficjalnym spozyciu.
A ile sie pedziło samemu? Drugie tyle?
Reasumujac - kogutku, naprawde chcesz wmowic, ze w latach 70 czy 80 piło
się mniej niz dzis? Czyzbys pracował w jakims wyjątkowym miejscu gdzie nie
piło się nawet w pracy?
-
23. Data: 2016-07-11 09:29:29
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-07-11 o 01:00, Budzik pisze:
>> Myslałem, że chcesz się spierać o jakiś litr :)
>> Więc kliknij sobie właściwą frazę w googlach.
>> Wyskakuje wystarczająco dużo artykułów,
>> z różnych portali, gazet itd.
>> Może nie jest to bezpośrednio z GUS, ale ilość oscyluje w
>> granicach 10-12 litrów.
>> Czyli kogutek jest tu wiarygodny akurat.
>
> 10-12 litrów wódki...
> A kogutek pisał o spirytusie...
W artykułach jest o czystym alkoholu 100%.
czyli raczej jednak spirytus.
Samego piwa wypito w 2015 ok 100litrów/głowę
To tylko piwo daje ok 5 litrów czystego spirytusu.
A ile pijemy wódki i wina?
Wódki ok 7 litrów - czyli ze 3 litry spirytu i wina też kilka litrów
czyli razem bedzie ok 10-12 litrów spirytusu.
Dane na pewno da się wykopać na stat.gov.pl, ale ja podałem to co jest
w tych artykułach. Chyba, że jeden dziennikarz zrzynał od drugiego
podając te dane,
ale zakłądam, że ktoś tam jednak do rocznika zajrzał.
Jak Ci się chce to szukaj.
> Poza tym ono wcale nie było duzo mniejsze w latach o ktorych pisał a mozemy
> mowic tylko o oficjalnym spozyciu.
> A ile sie pedziło samemu? Drugie tyle?
Statystyki dokładnie tyle podają.
Połowę pędziliśmy sami.
> Reasumujac - kogutku, naprawde chcesz wmowic, ze w latach 70 czy 80 piło
> się mniej niz dzis? Czyzbys pracował w jakims wyjątkowym miejscu gdzie nie
> piło się nawet w pracy?
Nadal się pije, tylko proporcje się zmieniają.
W latach 80. piliśmy mniej niż 30 litrów piwa na łeb.
-
24. Data: 2016-07-11 09:32:48
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-07-11 o 09:29, cef pisze:
>> 10-12 litrów wódki...
>> A kogutek pisał o spirytusie...
>
> W artykułach jest o czystym alkoholu 100%.
> czyli raczej jednak spirytus.
> Samego piwa wypito w 2015 ok 100litrów/głowę
> To tylko piwo daje ok 5 litrów czystego spirytusu.
> A ile pijemy wódki i wina?
> Wódki ok 7 litrów - czyli ze 3 litry spirytu i wina też kilka litrów
> czyli razem bedzie ok 10-12 litrów spirytusu.
> Dane na pewno da się wykopać na stat.gov.pl, ale ja podałem to co jest
> w tych artykułach. Chyba, że jeden dziennikarz zrzynał od drugiego
> podając te dane,
> ale zakłądam, że ktoś tam jednak do rocznika zajrzał.
> Jak Ci się chce to szukaj.
Może ktoś znajdzie wczesniej,
ja będę miał dzis wieczorem dopiero,
to znajdę.
-
25. Data: 2016-07-11 10:38:24
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-07-10 o 22:00, Budzik pisze:
>> Szukaj a GUSie.
>
> Szukałem i nie znalazłem.
> Dlatego proszę ciebie.
>
Szukałeś słabo lub nie tam gdzie trzeba.
Pierwszy link z googla:
http://www.newsweek.pl/swiat/spozycie-alkoholu-w-pol
sce-ile-pije-statystyczny-polak-,artykuly,363316,1.h
tml
trzeci link z googla:
http://www.parpa.pl/index.php/badania-i-informacje-s
tatystyczne/statystyki
Pytanie brzmiało "zużycie alkoholu".
Pozdrawiam
-
26. Data: 2016-07-11 11:06:27
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Z tym pedzeniem za komuny to byla prawda jedynie z praca. Wszyscy pedzili do pracy.
Zylem wtedy i juz bylem dorosly. Praktycznie nikt nie pedzil. To ze w stanie wojennym
WSZYSCY pedzili to klamstwo. Jesli juz wszyscy to kazdy raz sprobowal i 0,0000001% to
powtorzylo. Nie bylo domowej technologii uzyskania plynu nadajacego sie do picia.
Zreszta potrzeby pedzenia nie bylo bo wodka o dzisiaj nieosiagalnych parametrach
zawsze byla w Pewexie w cenie troche nizszej niz ta sama w sklepie za zlotowki.
Technologia domowego pedzenia pojawila sie po 1990 jak dostepna stala sie stal
kwasoodporna i powstaly konstrukcje umozliwiajace uzyskanie w domu nie bimbru a
spirytusu o parametrach porownywalnych ze spirytusem monopolowym. Z ciekawosci
popatrzylem jak to wyglada na allegro. Kilkunastu producentow kolumn
rektyfikacyjnych. I co ciekawe szacuje ze na allegro sprzedaje sie miesiecznie z pol
tony wypelnien o kosmicznych parametrach. Pol tony miesiecznie to jakies 6000 nowych
kolumn rocznie. Kazda taka kolumna jest w stanie zrobic z dwa litry spirytusu
dziennie. Tak wyprodukowany spirytus nie wchodzi do statystyk bo jak go policzyc.
Przemyt pewno da sie jakos oszacowac i moze wchodzic do statystyk. Za komuny przemyt
praktycznie nie istnial. A jesli ktos przywozil alkohol z za granicy to nie byla to
czysciocha a bardziej wyrafinowane trunki typu winiaki i koniaki.
-
27. Data: 2016-07-11 11:24:53
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: masti <g...@t...hell>
Zenek Kapelinder wrote:
> Z tym pedzeniem za komuny to byla prawda jedynie z praca. Wszyscy pedzili do pracy.
Zylem wtedy i juz bylem dorosly. Praktycznie nikt nie pedzil. To ze w stanie wojennym
WSZYSCY pedzili to klamstwo. Jesli juz wszyscy to kazdy raz sprobowal i 0,0000001% to
powtorzylo. Nie bylo domowej technologii uzyskania plynu nadajacego sie do picia.
żartujesz. To nie jest rocket science
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
28. Data: 2016-07-11 11:27:25
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości
>Z tym pedzeniem za komuny to byla prawda jedynie z praca.
>Wszyscy pedzili do pracy. Zylem wtedy i juz bylem dorosly.
>Praktycznie nikt nie pedzil. To ze w stanie wojennym WSZYSCY pedzili
>to klamstwo. Jesli juz wszyscy to kazdy raz sprobowal i 0,0000001% to
>powtorzylo.
>Nie bylo domowej technologii uzyskania plynu nadajacego sie do picia.
No coz, na bimber domowej roboty lub prawie domowej pilismy poprzednie
kilkaset lat.
>Zreszta potrzeby pedzenia nie bylo bo wodka o dzisiaj nieosiagalnych
>parametrach zawsze byla w Pewexie w cenie troche nizszej niz ta sama
>w sklepie za zlotowki.
Ale nie kazdy mial Pewex blisko.
I nie kazdy wiedzial, jak kupic tych pare bonow.
W sklepie zas byla na kartki ... no i w efekcie w domu bylo tej wodki
sporo, bo rodzice niemal nie pili, ale przydzial trzeba bylo wykupic
:-)
W miastach bimbrownictwo bylo raczej male, ale na wsiach ?
J.
-
29. Data: 2016-07-11 11:46:57
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
PRL byl troche dluzej niz kartki na wodke, kilka razy dluzej. Dane ktore podalem byly
z okresu bezkartkowego. Z tego co napisales o pewexach i dolarach smiac mi sie chce.
Kazdemu 50+ taki tekst poprawi chumor. Jak juz sliska teza wali sie w gruz to
dopisujesz nowe bzdury ze na wsiach. Moze kilka lat po wojnie. Za moich czasow
monopolowa rolnicy pili. Na melinach tez tylko monopolowa byla. Obejrzyj sobie
Ballade o Januszki. Matka Januszka nie handluje bimbrem tylko kapslowana wodka ze
sklepu. To ze bierzesz wiedze z Samych Swoich i Wiosny Panie Sierzancie nie moj
problem. Bimber wystepowal czasami na weselach ale raczej jako ciekawostka kulinarna
dla miastowych.
-
30. Data: 2016-07-11 11:55:58
Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
W czasach o ktorych mowa skakales ojcu z jajka na jajko. Co najwyzej srales w
pieluchy. Co mozesz wiedziec o tamtych czasach, mniej wiecej tyle co ja o II Wojnie
Swiatowej albo i mniej.