-
21. Data: 2017-04-21 17:41:07
Temat: Re: niebieska dioda
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dlatego trzeba jezdzic sprawnymi samochodami a nie wrakami.
-
22. Data: 2017-04-21 18:03:24
Temat: Re: niebieska dioda
Od: niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU <N...@g...pl>
Ty piździak, dopiszesz się do mojej listy?
dając dobry przykład swoim europejskim przyjaciołom (tym od palca)...
-
23. Data: 2017-04-21 23:06:48
Temat: Re: niebieska dioda
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Skorzystam tutaj, się odniosę.
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:58fa1b78$0$5162$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości
>>A co sie moze w sprawnym stac?
>
> Nauczylbys sie wreszcie poprawnie cytowac, bo tak to nie wiadomo do czego
> sie odnosis.
Zgadzam się, choćby ręczna wzmianka.
>>Rozbieganie sie dizli wynika z ich zlego stanu technicznego.
Stan silnika nie ma tu wiele do powiedzenia, choć NIEKIEDY ma znaczenie.
Zwykle, wynika to ze złego stanu TURBINY, puszczającej olej smarny.
>
> Teraz to moze byc i z powodu zlego dzialania programu :-)
> Niby program sprawdzony, zawsze dziala dobrze.
>
> Byla mowa jednak o WD40, to sie chyba moze zle skonczyc.
To się zgadza. WD40 jest łatwopalny, a wiadomo, co się stanie, jak taki
nabój trafi do dolotu.
> Tylko na moj gust trzeba duze opakowanie.
> Takie amerykanskie, litrowe :-)
Niekoniecznie. Wystarczy w sumie tyle, żeby rozkręciło silnik, ten
nadmiernie rozbuja turbinę, która nie wytrzyma, puści ilej i powstanie
dodatnie sprzężenie zwrotne, tak dobrze nam elektronikom znane. A tu nie ma,
jak w elektrycznych silnikach trakcyjnych, że wyhamowuje je małe uzwojenie
zwarte, nie wpływające zbytnio przy zwykłych obrotach.
Rzadziej np. problem z odmą, czy (kolega miał) wyrobionymi
tłokami/cylindrami, puszczającymi olej po filmie.
>
>>Jak jest czas to wystarczy zatkac dolot powietrza i zgasnie.
Niby można, ale nie zawsze jest to takie proste. Klapa gasząca, nie wszędzie
jest (zabroniłbym rejestracji aut bez tego), a niektórzy podobno też
wymontowują.
Mawia się, żeby gaśnicą śniegową... ale kto taką w aucie wozi?
> Gorzej jak np jedziesz 130km/h ... i jeszcze w automacie :-)
Moc rozbiegu nie jest wielka, więc i automatem pewnie byś przyhamował,
przynajmniej do bezpiecznej prędkości, ale już nie wygasisz raczej.
Tu też ryczy, a piątka i hamulec robią swoje:
https://www.youtube.com/watch?v=VnneJ9Nar-E
Przegiął z psikaniem w dolot: (akcja od ok. 2:00)
https://www.youtube.com/watch?v=vbiNndfNNKI
Turbina nie wytrzymała: (od ok. 1:30) Albo już była do dupy i zaciągnęła
olej.
https://www.youtube.com/watch?v=3NRaqgab0_w
Tu ma ręczną klapę gaszącą, lub coś, co za nią robi:
https://www.youtube.com/watch?v=q4fxjKnuI4Y
A tu taka rosyjska kompilacja w kilku częściach, polecam lokomotywę od ok
2:47 :) (to nie jedyna z rozbiegiem na YT...)
https://www.youtube.com/watch?v=NO82juXyV6M
Tu zaś, na koniec, coby za bardzo OT nie było - silnik loka EU07,
"niestety", już po głównej akcji. (bywały przypadki rozerwania się
nadmiernie rozkręconego wirnika)
https://www.youtube.com/watch?v=ar5-mTLsdyM
Krótko objaśniłem w jednym z wpisów, o co chodzi, poznacie mnie :)
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
-
24. Data: 2017-04-22 01:46:05
Temat: Re: niebieska dioda
Od: AlexY <a...@i...pl>
Zenek Kapelinder pisze:
> Dlatego trzeba jezdzic sprawnymi samochodami a nie wrakami.
O tym że jednak jest to wrak można się przekonać po ptakach.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
25. Data: 2017-04-22 02:33:19
Temat: Re: niebieska dioda
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ode5e0$fsi$1@dont-email.me...
> Zenek Kapelinder pisze:
>> Dlatego trzeba jezdzic sprawnymi samochodami a nie wrakami.
>
> O tym że jednak jest to wrak można się przekonać po ptakach.
W rzeczy samej, można podobnie powiedzieć o zawale serca, że zamiast
lekceważyć objawy, to trzeba było się leczyć. A ileż zawałów było, że
pierwszy i jedyny ich objaw, to była ŚMIERĆ? Znałem co najmniej 2 przypadki,
a może nawet 3, że osoba, o tym, że miała zawał, dowiadywała się po fakcie,
przebiegał bezobjawowo. Serce, to też maszyna, bardzo ważna i delikatna (i
ogromny błąd natury, że pojedyncza, nawet mózg jest prawie podwójny i ludzie
połowicznie odmóżdżeni, nierzadko mogą prawie normalnie funkcjonować po
rehabilitacji, a... wątroba? Występuje kilkupłatowo, a częściowo ucięta
zregeneruje się, no, powinna.), i też jej działanie opiera się na impulsach
elektrycznych, więc cząstkowo znów zahacza o naszą grupę.
Wracając więc do silnika wysokoprężnego - czasem idzie to bezobjawowo i
dopiero awaria w trasie... zresztą, co ja będę, przecież to jasne i
logiczne. Jedyne, co więc możemy zrobić, to zapobiegać, bo mniej-więcej
wiemy jak. Zarówno z sercem, jak i turbinką w TDI, okresowo je badając i
przegladając (i interweniując, gdy trzeba). Pracując na centrali, sam miałem
nieraz okazję przekonać się, jak ważna jest profilaktyka. I o skutkach
awarii z zaniedbania "gówna" wartego kilkadziesiąt może złotych... (którego
nie dało się wykryć, zanim nie wystąpiło, stąd to zaniedbanie - spalony
bezpiecznik rzędowy nie uruchomił alarmu i położył całą centralę, istotą
usterki była fałszywa ziemia na przewodzie dostarczającym impulsów kontroli
czasowej do rejestrów, łącznie 276, przez co te spadały natychmiast po
wzięciu do pracy).
A... wrak? Już nie pamiętam (ponad ćwierć wieku minęło), ale chyba był nim
zestyk, uruchamiany fiutkiem wyskakującym z bezpiecznika (wyskakiwał, kiedy
przepalił się drut, specjalny bezpiecznikowy, bo drut już go nie trzymał,
mimo to, OIDP, popchnięty fiutkiem zestyk nie zamknął obwodu alarmu.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
-
26. Data: 2017-04-22 22:21:41
Temat: Re: niebieska dioda
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 21 Apr 2017 09:27:05 +0200, Cezary
Grądys<c...@w...onet.pl> wrote:
> Potencjometru nie masz? Najlepiej sprawdzić praktycznie, wzrokowo to
> jest indywidualna sprawa, czy wali czy nie.
A taka ciekawostka: przeciążona żółta LED zaświeciła pomarańczowo.
-
27. Data: 2017-04-22 23:28:18
Temat: Re: niebieska dioda
Od: AlexY <a...@i...pl>
slawek pisze:
> On Fri, 21 Apr 2017 09:27:05 +0200, Cezary Grądys<c...@w...onet.pl>
> wrote:
>> Potencjometru nie masz? Najlepiej sprawdzić praktycznie, wzrokowo to
>> jest indywidualna sprawa, czy wali czy nie.
>
> A taka ciekawostka: przeciążona żółta LED zaświeciła pomarańczowo.
W ramach ćwiczenia praktycznego zasil diodę 10mA i lutownicą podgrzej
nogę ze strukturą, następnie wyszukaj w książka albo necie dlaczego tak
się dzieje, każda zmieni kolor.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
28. Data: 2017-04-23 02:14:37
Temat: Re: niebieska dioda
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:odghnj$aa4$1@dont-email.me...
>> A taka ciekawostka: przeciążona żółta LED zaświeciła pomarańczowo.
>
> W ramach ćwiczenia praktycznego zasil diodę 10mA i lutownicą podgrzej nogę
> ze strukturą, następnie wyszukaj w książka albo necie dlaczego tak się
> dzieje, każda zmieni kolor.
Kiedyś tak, nie do końca zamierzenie, ale skoro już, to trochę pomęczyłem...
jakąś czerwoną... to tylko przygasła, kolor się nie zmienił.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
-
29. Data: 2017-04-23 15:02:20
Temat: Re: niebieska dioda
Od: slawek <f...@f...com>
On Sat, 22 Apr 2017 22:28:18 +0100, AlexY <a...@i...pl> wrote:
> nogę ze strukturą, następnie wyszukaj w książce
Ok, mógłbym zajrzeć, ale po co? Ciekawe jest nie to że poziomy się
przesuwają. Ale że to da się zobaczyć bez spektrometru. I że dioda
(segment z wyświetlacza) wytrzymuje to bez zepsucia.
-
30. Data: 2017-04-23 20:27:49
Temat: Re: niebieska dioda
Od: AlexY <a...@i...pl>
slawek pisze:
> On Sat, 22 Apr 2017 22:28:18 +0100, AlexY <a...@i...pl> wrote:
>> nogę ze strukturą, następnie wyszukaj w książce
>
> Ok, mógłbym zajrzeć, ale po co?
W celach edukacyjnych, żeby umieć odpowiedzieć na pytanie "dlaczego?"
[..]
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html