-
From: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Newsgroups: pl.misc.elektronika
References: <jql0qm$3v9$1@inews.gazeta.pl>
Subject: Re: montaż automatyczny
Date: Wed, 6 Jun 2012 10:40:01 +0200
Lines: 70
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
NNTP-Posting-Host: 213.192.88.238
Message-ID: <4fcf1761$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1338972001 213.192.88.238 (6 Jun 2012 10:40:01 +0100)
Organization: home.pl news server
X-Authenticated-User: piotr.galka.micromade
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mai
l
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:632539
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik "sundayman" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jql0qm$3v9$1@inews.gazeta.pl...
> Nadejszła wiekopomna chwiła, jak mawiał Pawlak, myśl o automatycznym
> montażu PCB.
>
> No ślicznie, tylko - chodzi o małe serie (np. 20 szt).
> W jednej serii zazwyczaj jest 2-3 PCB na jeden komplet (takie od 0.35 do
> 1.7 dcm2 powiedzmy).
>
> Głównie SMD, parę przewlekanych (kilka kondensatorów, gniazda, itp).
> SMD głównie 1206, 805, tqfp, tsop, itp.
> Takie toto chyba niezbyt skomplikowane jest.
>
> I teraz - czy taką ilość opłaca się robić w automacie ?
Przy takich ilościach przez wiele lat sprawdzał nam się montaż
półautomatyczny.
Coś takiego:
http://www.mechatronika.com.pl/content/view/13/4/lan
g,pl/
Tam jest takie koło z szufladkami (około 50szt, ale można dać podwójne
szufladki (podzielone na pół)).
Po wpisaniu programu danej płytki maszyna obracając koło podsuwa kolejne
przegródki (element zawsze pobierasz z tego samego miejsca).
Tę głowicę trzymasz za pokrętło po prawej stronie i możesz ją dowolnie
przesuwać w 3 wymiarach (+ obrót pokrętła = obrót igły).
Jedno naciśnięcie głowicą w dół (w szufladce) i włącza się ssanie w tej igle
pod głowicą (pobierasz element), 4 ledy na głowicy naprowadzają Cię na
odpowiednie miejsce na płytce, kręcąc pokrętłem obracasz odpowiednio
element, kolejne naciśnięcie i ssanie się wyłącza element położony. Ten
trójkąt z przodu to podpórka pod rękę przesuwająca się swobodnie w
lewo/prawo.
Program się robi montując na maszynie pierwszą płytkę (koło się wtedy
impulsami z myszki obraca za każdym razem do odpowiedniej pozycji).
Na płytce wyznacza się punkt odniesienia i według niego maszyna zapamiętuje
pozycje (z dokładnością chyba rzędu 0,5mm) gdzie położono każdy element.
Program można nagrać na dyskietce (nowsze może mają inne możliwości). Jak
kilka jednakowych płytek na panelu to tylko przy pierwszej się programuje, a
kolejne już montuje pod kontrolą maszyny zaczynając od wskazania punktu
odniesienia płytki.
Oczywiście precyzja położenia elementu zależy od człowieka (jak pady dobrze
zaprojektowane to w piecu elementy się same pozycjonują).
Możliwe jest też nakładanie pasty bez robienia maski, wymaga uwagi, aby nie
zostawić jakiegoś pola bez pasty. Widoczna po prawej strzykawka z
podłączoną rurką impulsami podaje (ustawione) porcje pasty (można chyba
porcja co kliknięcie lub ciągłe podawanie porcji co jakiś czas (np. co 0,5
s) z możliwością zatrzymania. Nigdy nie obsługiwałem tej maszyny więc mogę
nie być dokładny. Jako wejście impulsów (sterowanie koła przy programowaniu,
kolejne porcje pasty, wstrzymanie podawania kolejnych porcji pasty, przy
pracy ciągłej) było złącze do podłączenia myszki PC i wykorzystano jej
przycisk). Obsługujący tę maszynę chyba sobie coś zrobili, aby to był pedał.
Do zasilania maszyna oprócz prądu wymaga sprężarki. Udało nam się (lata
90-te) z trudem sprowadzić (dziwacznym prywatnym importem ze sprzedażą
firmie przez komis) sprężarkę niewiele głośniejszą od lodówki.
Do tego piec rozpływowy.
Od kilku lat montaż zlecamy na zewnątrz. I nawet nie wiem (maszyna jest
gdzie indziej niż ja) czy jak montujemy prototypy to jest to robione na
niej, czy całkiem ręcznie bo dla pojedynczych sztuk to programu nie warto
robić.
P.G.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.06.12 11:21 EM
- 07.06.12 15:09 sundayman
- 07.06.12 15:16 sundayman
- 08.06.12 14:14 Pszemol
- 08.06.12 15:06 Mario
- 08.06.12 16:36 Piotr Gałka
- 08.06.12 19:20 Pszemol
- 09.06.12 00:39 AnonimGall
- 09.06.12 10:17 J.F.
- 09.06.12 14:57 Pszemol
- 10.06.12 14:25 nenik
- 10.06.12 15:08 Dykus
Najnowsze wątki z tej grupy
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
- Podłączenie DMA 8257 do 8085
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
- 74F vs 74HCT
- Newag ciąg dalszy
- Digikey, SN74CBT3253CD, FST3253, ktoś ma?
- Szukam: czujnik ruchu z możliwością zaączenia na stałe
- kabelek - kynar ?
Najnowsze wątki
- 2025-01-20 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=
- 2025-01-20 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-01-20 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-20 huta ruszyla
- 2025-01-20 piece wodorowe
- 2025-01-20 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-20 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-20 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-20 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)