eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodymamy autostrady › Re: mamy autostrady
  • Data: 2014-05-08 10:16:57
    Temat: Re: mamy autostrady
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 8 May 2014, Mirek Ptak wrote:

    > Dnia 2014-05-08 07:51, *.B:artek.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    > odpisać:
    > [...]
    >> c) wyposażoną w urządzenia obsługi podróżnych, pojazdów i przesyłek,
    >> przeznaczone wyłącznie dla użytkowników autostrady;
    >>
    >> Zgodnie z pkt c), jak nie ma MOP-ów, to nie ma autostrady
    [...]
    > Napisz protest do ministra, bo oznaczył ją bezprawnie znakiem D-9

    No i wpadłeś ;)
    (na "zasadach prawnych" decydujących o interpretacji).
    Minister jest usprawiedliwiony, oznaczył "prawnie".
    W archiwach grup ten problem jest chyba najczęściej poruszony przy
    okazji pojęcia "działalności gospodarczej", ma ono co najmniej
    siedem ustawowych definicji.
    Tak, RÓŻNYCH.
    W ten deseń coś może być "DG w rozumieniu VAT" a nie być "DG
    w rozumieniu ZUS", jak i dokładnie odwrotnie.
    Tak, IMO jest to schizofrenia, z definicji, ale cóż począć.


    I teraz cytat z ustawy o drogach publicznych:
    +++
    Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
    ---

    Rozporządzenie o znakach zaś wydane jest na podstawie ustawy Prawo
    o Ruchu Drogowym, równorzędnym do ww. ustawy, w której jest
    następujący cytat:

    +++
    Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
    ---

    Minister "od znaków" jest związany dyspozycją z PoRD, a nie dyspozycją
    z UoDP, definicję "autostrady w rozumieniu PoRD" każdy może sobie
    sprawdzić np. tu:
    http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/kodeksD
    rogowyZPrzypisami.html

    Jednocześnie nie jest mi znana ustawa, która zawierałaby "definicję
    ogólną", obowiązującą zawsze, kiedy nie obowiązuje definicja szczegółowa
    (są ustawy z takimi definicjami, z Kodeksem Cywilnym na czele).
    Jeśli się mylę, to proszę przytoczyć (ustawę z definicją "autostrady"
    bez przywołania zastrzeżenia "w rozumieniu ustawy" lub równoważnego),
    odszczekam poniższe :D

    WNIOSKI:
    - tekst "A1 na odcinku od Torunia do Strykowa nie jest
    " autostradą w świetle prawa" jest nieprawdziwy.
    Nie jest autostradą w rozumieniu jednej z ustaw.
    Jest autostradą w rozumieniu innych ustaw, również "w świetle prawa".
    Rzekłbym, "syndrom trawniczka" ;)
    - tekst polemiki "Jest autostradą, nie spełniającą wymogów dla autostrad
    PŁATNYCH" jest prawdziwy, niezależnie od faktu, że kryterium podziału
    nie pokrywa się z warunkiem podważenia tezy, jako że pierwotne
    kryterium, przyjmujące istnienie "prawnej definicji" autostrady
    skutkującej wykluczeniem innych przypadków do kategorii "bezprawnych"
    jest nieprawdziwe przy istnieniu więcej niż jednej "prawnej"
    definicji; jak kto woli: na tekst "rak jest rybą" pada odpowiedź
    "przecież to nie jest śledź", niewątpliwie prawdziwa :), acz
    nie stanowiąca dowodu (dorsz też nie jest śledziem, co nie
    dowodzi że nie jest rybą); wybór raka nie jest przypadkowy :>
    (ze względu na wiadomą regulację prawną)
    - ministra trzeba oczyścić z zarzutu bezprawnego stawiania znaku D-9

    :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: