eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyma dowalić mróz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 51. Data: 2024-01-10 18:55:24
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 10.01.2024 o 18:36, Dykus pisze:
    > W dniu 09.01.2024 o 23:06, PiteR pisze:
    >
    >> Chyba nie jesteś elektrykiem ;) Chodzi np o separacje obwodów.
    >> Dwa stawy połączone strumykiem.
    >
    > Coś tam wiem, ale tutaj łączymy zaawansowaną baterię monitorowaną na
    > miliony sposobów, z prostym akumulatorem, niby awaryjnym, a który jak
    > się okazuje pada jako pierwszy...

    No dokładnie :-)

    >
    > Ale rozumiem kwestie bezpieczeństwa, czyli gdzieś tam ta "homologacja",
    > być może aku trakcyjny po wyłączeniu samochodu jest w specjalny sposób
    > odłączany...
    >
    > Brakuje trybu serwisowego - przytrzymaj klawisz, to Ci ten aku 12V z
    > trakcyjnego podładujemy... :)
    Spróbuj na odkręconej stacyjce trochę potrzymać. Tak z godzinę, dwie :-)

    >
    >
    >> Mały akku pozwoli zadzwonić po pomoc (ET call home) do centrali.
    >
    > Tu może być sens, że podczas wypadku aku trakcyjny jest np. z automatu
    > odłączany i dzwoni z aku 12V.
    >
    >
    >> Z tej przetwornicy można by brać 12v mały prąd ale mały aku zapewnia
    >> akumulację i w razie potrzeby 500A bo np wycieraczki mają ciężko bo
    >> śnieg, bo ABS musi działać do końca, bo wspoaganie kiery.
    >
    > Widzisz, problem taki, że jak takie auto ze zdechłym aku 12V odpali się
    > przez kable, to później już działa bez żadnych problemów i nie brakuje
    > prądu na ABS (nie w sytuacji awaryjnej), wspomaganie czy wszelakie
    > grzałki...
    >
    > Ciekawe jak to mają rozwiązane w swoich samochodach chińczyki na swoim
    > rynku. I dlaczego ten aku padł po 2-3 latach...
    >
    >

    Padł bo stary już był :-) i zamarzł.


  • 52. Data: 2024-01-10 19:07:48
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2024-01-10 o 13:23, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 10.01.2024 o 13:04, cef pisze:
    >
    >>>>> Napięcie akumulatora nie jest też wyznacznikiem :) Mój akumulator
    >>>>> ma 90% sprawności i ma 12.2V obecnie w samochodzie ale silnika nie
    >>>>> uruchomię przy -10C. W drugim aucie mam napięcie 11,5V i silnik się
    >>>>> uruchamia od strzału :) Pierwszy to 3l Diesel a drugi to 1,2l benzyna.
    >>>>
    >>>> Coś w tym dieslu masz nie tak, albo stoi niejeżdżony.
    >>>> Auto ile by nie miało pojemności jak ma sprawny aku i instalację
    >>>> i jest używane auto codziennie (a nawet co drugi dzień)
    >>>> to odpala od dotknięcia.
    >>>>
    >>> Diesel to KIA Carnival bez świec żarowych (grzałka powietrza) ale nie
    >>> to jest problemem. Problemem jest 6.5L oleju, który mechanik mi
    >>> zmienił jakiś czas temu. Zamiast wlać syntetyk, wlał półsyntetyk i
    >>> teraz przy mrozie, rozrusznik nie ma siły ukręcić tak, żeby wytworzyć
    >>> ciśnienie na pompie wtryskowej. Akumulator oczywiście jest dobry.
    >>> Ponieważ nie chce mi się grzać miski olejowej (problem, bo mogę to
    >>> robić tylko u siebie), to sobie poczekam aż temperatura wzrośnie.
    >>
    >> Poszukaj innej przyczyny.
    >
    > Nie ma innej :) Sprawdzone.

    Być może ta inna, to wybór marki :-).
    Nie może być tak, że auto zalane fabrycznie zalecanym olejem
    nie zapala przy -10C czy -15C


  • 53. Data: 2024-01-10 19:22:34
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:unmk4m$ui9$1$Dykus@news.chmurka.net>
    user Dykus pisze tak:

    > W dniu 09.01.2024 o 23:06, PiteR pisze:
    >
    >> Chyba nie jesteś elektrykiem ;) Chodzi np o separacje obwodów.
    >> Dwa stawy połączone strumykiem.
    >
    > Coś tam wiem, ale tutaj łączymy zaawansowaną baterię monitorowaną
    > na miliony sposobów

    która może się zgrzać lub stopić w tym pojemniku.

    , z prostym akumulatorem, niby awaryjnym, a
    > który jak się okazuje pada jako pierwszy...

    Bo jest pewnie źle ładowany a za dużo obciążany.
    Albo ładowanie sie trochę zepsuło.


    > Widzisz, problem taki, że jak takie auto ze zdechłym aku 12V
    > odpali się przez kable, to później już działa bez żadnych
    > problemów i nie brakuje prądu na ABS (nie w sytuacji awaryjnej),
    > wspomaganie czy wszelakie grzałki...

    ale co mam ci powiedzieć na to

    wstaw większy aku :) woź powerbank
    pociągnij do kabiny kabel i monitoruj napięcie na klemach 12v
    zaspokoisz ciekawość co tam sie dzieje naprawdę.

    w benzynowym czesto jest wymiar uchwytu na akku aż do diesla.
    Pierwsze co robię wyciągam 45 Ah wstawiam 66Ah.

    --
    Piter

    #ZawszeGratem
    strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy


  • 54. Data: 2024-01-10 20:01:26
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 10.01.2024 o 19:07, cef pisze:

    >>>> nie to jest problemem. Problemem jest 6.5L oleju, który mechanik mi
    >>>> zmienił jakiś czas temu. Zamiast wlać syntetyk, wlał półsyntetyk i

    > Nie może być tak, że auto zalane fabrycznie zalecanym olejem
    >  nie zapala przy -10C czy -15C
    >
    Przecież wyżej napisałem, że powinien być syntetyk, który ma inną
    gęstość i inne właściwości podczas niskiej temperatury. Tak zaleca
    producent. Ogólnie ten silnik, fabrycznie ma problemy przy -15C co jest
    znanym problemem z powodów które gdzieś z boku wymieniłem :)
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 55. Data: 2024-01-10 20:15:15
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2024-01-10 o 20:01, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 10.01.2024 o 19:07, cef pisze:
    >
    >>>>> nie to jest problemem. Problemem jest 6.5L oleju, który mechanik mi
    >>>>> zmienił jakiś czas temu. Zamiast wlać syntetyk, wlał półsyntetyk i
    >
    >> Nie może być tak, że auto zalane fabrycznie zalecanym olejem
    >>   nie zapala przy -10C czy -15C
    >>
    > Przecież wyżej napisałem, że powinien być syntetyk, który ma inną
    > gęstość i inne właściwości podczas niskiej temperatury. Tak zaleca
    > producent. Ogólnie ten silnik, fabrycznie ma problemy przy -15C co jest
    > znanym problemem z powodów które gdzieś z boku wymieniłem :)


    Ale napisałeś (co potwierdzasz też teraz), że zalany prawidłowym olejem
    przy -15C
    też ledwo wstaje, więc coś jest tam nie tak. Zaden z samochodów, które
    użytkowałem
    lub z którymi miałem do czynienia w dłuższych okresach eksploatacyjnych
    nie robił takich cyrków. Przyjmuję te informacje jako negatywną ocenę
    marki i tyle.


  • 56. Data: 2024-01-10 21:02:33
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 10.01.2024 o 20:15, cef pisze:

    >>>>>> nie to jest problemem. Problemem jest 6.5L oleju, który mechanik
    >>>>>> mi zmienił jakiś czas temu. Zamiast wlać syntetyk, wlał półsyntetyk i
    >>
    >>> Nie może być tak, że auto zalane fabrycznie zalecanym olejem
    >>>   nie zapala przy -10C czy -15C
    >>>
    >> Przecież wyżej napisałem, że powinien być syntetyk, który ma inną
    >> gęstość i inne właściwości podczas niskiej temperatury. Tak zaleca
    >> producent. Ogólnie ten silnik, fabrycznie ma problemy przy -15C co
    >> jest znanym problemem z powodów które gdzieś z boku wymieniłem :)
    >
    >
    > Ale napisałeś (co potwierdzasz też teraz), że zalany prawidłowym olejem
    > przy -15C
    > też ledwo wstaje, więc coś jest tam nie tak. Zaden z samochodów, które
    > użytkowałem
    > lub z którymi miałem do czynienia w dłuższych okresach eksploatacyjnych
    > nie robił takich cyrków. Przyjmuję te informacje jako negatywną ocenę
    > marki i tyle.

    Ten silnik nie jest już produkowany. Zastąpił go inny model i tam jest
    mniejsza pojemność dla oleju i inny rozrusznik ale nie mogę potwierdzić,
    czy lepiej odpala przy -15C bo go nie mam. Ten model, który mam ja, nie
    był sprzedawany w Polsce więc trudno mi zadecydować, czy producent nie
    miał zastrzeżeń do niskich temperatur. Generalnie przyjęło się, że
    diesel przy -15C ma problemy ale to często wiązana opcja
    elektryki/mechaniki. U siebie po prostu to wykluczyłem, sprawdzając co
    jest powodem. W cale nie ukrywam, że mogę mieć luzy na rozruszniku,
    które mogą powodować 'kątowanie' się osi bo nie będę tego wymieniał,
    dokąd idealnie zapala (kręci) przy -5C. Jednak gęstość oleju u mnie ma
    wpływ na takie zachowanie a na pewno nie stan akumulatora i instalacji
    elektrycznej, jak i stopnia sprężania, skoro chodzi właśnie i _tylko_ o
    obroty podczas uruchamiania.

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 57. Data: 2024-01-11 08:31:49
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2024-01-10 o 13:45, J.F pisze:
    > On Wed, 10 Jan 2024 09:52:28 +0100, cef wrote:
    >> W dniu 2024-01-10 o 09:13, Mateusz Bogusz pisze:
    >>> Dzisiaj rano miernik pokazuje 11,98V.
    >>
    >> A ja nie uruchomiłem wczoraj swojej rezerwowej micry.
    >> Spóźniłem się jeden dzień z objechaniem go, akumulator
    >> przyniosłem do domu było 11,35V a po kilkugodzinnym
    >> staniu (bez ładowania) się wzrosło do 11,70V. Ciekawe czy odpali jak się
    >> ociepli na dworze bez ładowania?
    >
    > Może, ale próba rozładowała go jeszcze bardziej.
    >
    > Nie liczyłbym na odpalenie.

    Po całym dniu stania w domu bez ładowania napięcie spadło do 11,50.
    Nie mam teraz czasu nosić tego i testować, jak wróce z wyjazdu,
    i będzie wyraźnie cieplej, to podepnę i spróbuję.


  • 58. Data: 2024-01-11 08:40:23
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2024-01-10 o 21:02, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 10.01.2024 o 20:15, cef pisze:
    >

    > Ten silnik nie jest już produkowany. Zastąpił go inny model i tam jest
    > mniejsza pojemność dla oleju i inny rozrusznik ale nie mogę potwierdzić,
    > czy lepiej odpala przy -15C bo go nie mam. Ten model, który mam ja, nie
    > był sprzedawany w Polsce więc trudno mi zadecydować, czy producent nie
    > miał zastrzeżeń do niskich temperatur.

    Są modele przeznaczone do określonego klimatu i na te rynki są sprzedawane,
    więc tu może być taka sytuacja, że model nieprzystosowany do ujemnych
    temperatur.

    Generalnie przyjęło się, że
    > diesel przy -15C ma problemy ale to często wiązana opcja
    > elektryki/mechaniki.

    Od -15C równiej jakości zalanego paliwa.

    U siebie po prostu to wykluczyłem, sprawdzając co
    > jest powodem. W cale nie ukrywam, że mogę mieć luzy na rozruszniku,
    > które mogą powodować 'kątowanie' się osi bo nie będę tego wymieniał,
    > dokąd idealnie zapala (kręci) przy -5C. Jednak gęstość oleju u mnie ma
    > wpływ na takie zachowanie a na pewno nie stan akumulatora i instalacji
    > elektrycznej, jak i stopnia sprężania, skoro chodzi właśnie i _tylko_ o
    > obroty podczas uruchamiania.

    Cóż, nie jeżdżę specjalnie długo nowymi autami,
    ale zawsze utrzymuję auta w takim stanie że, to które mam na codzień
    odpala zawsze i bez dyskusji. Awaryjny samochód czasem stoi klika dni
    bez ruchu i
    w niesprzyjających warunkach może nie odpalić, ale ten podstawowy
    odpala w najniższych temp bez gadania.
    No chyba, że padaczka aku jest gwałtowna, niesygnalizowana wcześniej -
    rok temu miałem jakieś zwarcie.


  • 59. Data: 2024-01-11 11:02:37
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 11.01.2024 o 08:40, cef pisze:

    >
    >> Ten silnik nie jest już produkowany. Zastąpił go inny model i tam jest
    >> mniejsza pojemność dla oleju i inny rozrusznik ale nie mogę
    >> potwierdzić, czy lepiej odpala przy -15C bo go nie mam. Ten model,
    >> który mam ja, nie był sprzedawany w Polsce więc trudno mi zadecydować,
    >> czy producent nie miał zastrzeżeń do niskich temperatur.
    >
    > Są modele przeznaczone do określonego klimatu i na te rynki są sprzedawane,
    > więc tu może być taka sytuacja, że model nieprzystosowany do ujemnych
    > temperatur.

    Zgadza się. Są też popularne modele diesla o dużej pojemności wyposażane
    w grzałki pod miskę olejową. Mój niestety nie ma tej grzałki ale to dla
    mnie nie byłoby rozwiązaniem, bo w domu mam taką możliwość ale jak
    gdzieś wyjadę to już jest problem. Mógłbym sobie nawet coś takiego sam
    zrobić ale jest to tak sporadyczne w obecnych warunkach pogodowych, że
    mi się nie chce.

    [...]

    > Cóż, nie jeżdżę specjalnie długo nowymi autami,
    > ale zawsze utrzymuję auta w takim stanie że, to które mam na codzień
    > odpala zawsze i bez dyskusji. Awaryjny samochód czasem stoi klika dni
    > bez ruchu i
    > w niesprzyjających warunkach może nie odpalić, ale ten podstawowy
    > odpala w najniższych temp bez gadania.
    > No chyba, że padaczka aku jest gwałtowna, niesygnalizowana wcześniej -
    > rok temu miałem jakieś zwarcie.

    Jak wspomniałem, mam też "awaryjne auto/benzyna" ale nie to jest clou
    problemu.
    W obecne mrozy 5 moich znajomych też miało problemy z dieslami, bo
    dzwonili do mnie z pytaniami 'co robić' :) i zostali w domu. Takich
    obrazków na ulicy przy której mieszkam, widziałem w tygodniu kilka.

    Kiedyś, dawno temu miałem małego diesla, Polo i przy -15C też nie
    odpalał. Powodem był zużyty silnik. Wystarczyło pod miskę olejową
    podstawić "maszynkę elektryczną" i po 20 minutach odpalał nawet przy
    -20C. Cała sprawa w dieslu, rozbija się o ciśnienie na pompie wtryskowej
    (zakładając, że mamy odpowiednie paliwo bez wody) bo nawet sprawna
    instalacja elektryczna cudów nie dokona, jeśli nie osiągniemy
    odpowiednich obrotów wału, do wytworzenia ciśnienia na pompie wtryskowej.

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 60. Data: 2024-01-11 11:20:53
    Temat: Re: ma dowalić mróz
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 11 Jan 2024 11:02:37 +0100, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 11.01.2024 o 08:40, cef pisze:
    >>> Ten silnik nie jest już produkowany. Zastąpił go inny model i tam jest
    >>> mniejsza pojemność dla oleju i inny rozrusznik ale nie mogę
    >>> potwierdzić, czy lepiej odpala przy -15C bo go nie mam. Ten model,
    >>> który mam ja, nie był sprzedawany w Polsce więc trudno mi zadecydować,
    >>> czy producent nie miał zastrzeżeń do niskich temperatur.
    >>
    >> Są modele przeznaczone do określonego klimatu i na te rynki są sprzedawane,
    >> więc tu może być taka sytuacja, że model nieprzystosowany do ujemnych
    >> temperatur.
    >
    > Zgadza się. Są też popularne modele diesla o dużej pojemności wyposażane
    > w grzałki pod miskę olejową. Mój niestety nie ma tej grzałki ale to dla
    > mnie nie byłoby rozwiązaniem, bo w domu mam taką możliwość ale jak
    > gdzieś wyjadę to już jest problem. Mógłbym sobie nawet coś takiego sam
    > zrobić ale jest to tak sporadyczne w obecnych warunkach pogodowych, że
    > mi się nie chce.

    Znowu nie przesadzajmy. Miliony diesli po środkowej Europie jezdzą i
    jakos zapalają bez cudów.

    Szwecja, Norwegia, Finlandia, Suwałki - o, to jest inna rozmowa :-)

    Swoją droga - jak sobie radzi Orlen w Suwałkach?
    Przeciez ten ich zimowy ON to raptem -20C, a to nie jest szczyt
    mozliwosci naszej zimy ...

    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: