-
51. Data: 2013-01-29 13:47:13
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-01-28 18:28, yabba pisze:
>
> Chyba właśnie tym, że niektórzy stosuja strzał ze sprzęgła na 1 biegu i
> wychodzą różne dziwne rzeczy.
> Albo ciągną uszkodzony samochód setki metrów i jak w końcu zaskoczy, to
> zapala się paliwo wpompowane do kolektora wylotowego.
Też legenda...
Miałem 2.0 HDi (16V z katalizatorem) z uwalonym sterowaniem świecami
zapłonowymi i w zimie udało wielokrotnie dziada odpalić przy temp -17.
Wymagało to kręcenia rozrusznikiem prawie do całkowitego rozładowania
aku, ale w końcu auto łaskawie zapalało. Oczywiście w okolicy "mgła
smoleńska" z niespalonego paliwa, ale żadnych efektów ubocznych.
temperatura w okolicach katalizatora wzrasta tak powoli, że nie ON zdąży
zostać wydmuchany - szczególnie, jak na początku nie łapią wszystkie
cylindry.
> Znajomy, który zna się na samochodach, miał pecha i zerwał łańcuch
> rozrządu w Mercedesie beczce przy odpalaniu na zaciąg. :(
>
Wielokrotnie odpalałem VW i Ople na sznurku - a to były z paskiem.
--
Wojciech Smagowicz
-
52. Data: 2013-01-29 14:10:27
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 29.01.2013 13:15, J.F wrote:
> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości
> Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
>>> W przeciwieństwie to niefortunnego strzału ze sprzęgła na źle dobranym
>>> biegu, który rozpędzi wał w ciągu 0,5 sek do 3000 rpm.
>>>
>> Jasne, opony i sprzeglo przeniosa taki opor zeby w 0,5s rozpedzic silnik
>> na dodatek diesla do 3000 rpm... Predzej Ci zapiszcza opony niz sie
>> silnik
>> rozpedzi w takim tempie.
>
>> Doświadczenie pokazuje jednak, że silnik może się uszkodzić.
>
> Doswiadczenie pokazuje raczej, ze mozna wbic zly bieg i silnik sie
> zazwyczaj nie uszkadza, mimo ze obroty skacza dosc szybko na wysokie ...
> i opony przy tym nie piszcza.
Dowody anegdotyczne są takie sobie, ale z 3 przypadkach uszkodzenia
paska rozrządu o których słyszałem w 2 przypadkach było to podczas
gwałtownej redukcji.
Imo samochód, który trzeba odpalać na pych skoro ma zaniedbany
akumulator to możliwe, że pasek też ma w takim sobie stanie. Wtedy i
"zwykłą" gwałtowną redukcją możesz mu zrobić krzywdę. Poza tym -
"możesz" - jeżeli wystąpi to w 0.5% przypadków to jest to z jednej
strony wielokrotnie więcej niż przy normalnym odpalaniu a z 2 strony na
tyle rzadko, że możesz nigdy nie usłyszeć o tym od znajomych.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
53. Data: 2013-01-29 14:45:20
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello yabba,
Tuesday, January 29, 2013, 11:46:25 AM, you wrote:
>>> Mówił też, że podejrzewa napinacz hydrauliczny, który nie miał kiedy
>>> dostać
>>> odpowiedniego ciśnienia oleju.
>> A normalnie to rozrusznik pompuje olej do napinacza?
> Normalnie to rozrusznik rozpędza wał korbowy do 500 rpm w ciągu 0,5 sek.
> W przeciwieństwie to niefortunnego strzału ze sprzęgła na źle dobranym
> biegu, który rozpędzi wał w ciągu 0,5 sek do 3000 rpm.
Kolejny zawodnik ze sprzęgłem kłowym...
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
54. Data: 2013-01-29 14:46:30
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello yabba,
Tuesday, January 29, 2013, 12:57:42 PM, you wrote:
>>> Normalnie to rozrusznik rozpędza wał korbowy do 500 rpm w ciągu 0,5 sek.
>>> W przeciwieństwie to niefortunnego strzału ze sprzęgła na źle dobranym
>>> biegu, który rozpędzi wał w ciągu 0,5 sek do 3000 rpm.
>> Jasne, opony i sprzeglo przeniosa taki opor zeby w 0,5s rozpedzic silnik
>> na dodatek diesla do 3000 rpm... Predzej Ci zapiszcza opony niz sie silnik
>> rozpedzi w takim tempie.
> Doświadczenie pokazuje jednak, że silnik może się uszkodzić.
Bo znajomy znajomego szwagra Ziutka tak miał?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
55. Data: 2013-01-29 18:11:49
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1795789141$20130129144630@squadack.com...
> Hello yabba,
>
> Tuesday, January 29, 2013, 12:57:42 PM, you wrote:
>
>>>> Normalnie to rozrusznik rozpędza wał korbowy do 500 rpm w ciągu 0,5
>>>> sek.
>>>> W przeciwieństwie to niefortunnego strzału ze sprzęgła na źle dobranym
>>>> biegu, który rozpędzi wał w ciągu 0,5 sek do 3000 rpm.
>>> Jasne, opony i sprzeglo przeniosa taki opor zeby w 0,5s rozpedzic silnik
>>> na dodatek diesla do 3000 rpm... Predzej Ci zapiszcza opony niz sie
>>> silnik
>>> rozpedzi w takim tempie.
>> Doświadczenie pokazuje jednak, że silnik może się uszkodzić.
>
> Bo znajomy znajomego szwagra Ziutka tak miał?
>
Nie. Mój bezpośredni znajomy. Bez pośrednictwa szwagra Ziutka.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
56. Data: 2013-01-30 03:25:05
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"DoQ" <d...@g...com> wrote in message
news:ke6rfb$qpa$1@mx1.internetia.pl...
> Przyczyną ew. zerwania może być jeszcze uwalona UPG. Po napełnieniu cyl.
> płynem chłodzącym 1-1,5kW rozrusznik nie da rady obrócić wałem i nic się
> nie stanie. Natomiast obawiam się, że obrócenie nim na siłę poprzez próbę
> uruchomienia na holu może zakończyć się fatalnie dla ustawienia
Jest na to ledwie 25% szans
-
57. Data: 2013-01-30 03:29:27
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
news:ke84mm$tth$1@node1.news.atman.pl...
> Mówił też, że podejrzewa napinacz hydrauliczny, który nie miał kiedy
> dostać odpowiedniego ciśnienia oleju.
Hydrauliczny napinacz paska rozrządu napędzany cisnieniem oleju...
Chłopie - nie powielaj takich pierdów, bo się osmieszasz.
-
58. Data: 2013-01-30 06:27:39
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: DoQ <d...@g...com>
W dniu 2013-01-30 03:25, Hants pisze:
> Jest na to ledwie 25% szans
A nie czasem 29%??
Pozdr.
-
59. Data: 2013-01-30 09:48:10
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"DoQ" <d...@g...com> wrote in message
news:keabds$8cg$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2013-01-30 03:25, Hants pisze:
>> Jest na to ledwie 25% szans
>
> A nie czasem 29%??
Dobrze - masz jedną szansę na cztery.
-
60. Data: 2013-01-30 10:05:21
Temat: Re: legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-)
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości
news:5108858a$1@news.home.net.pl...
> "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
> news:ke84mm$tth$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Mówił też, że podejrzewa napinacz hydrauliczny, który nie miał kiedy
>> dostać odpowiedniego ciśnienia oleju.
>
> Hydrauliczny napinacz paska rozrządu napędzany cisnieniem oleju...
>
> Chłopie - nie powielaj takich pierdów, bo się osmieszasz.
A to nie jest tak, że napinacz hydrauliczny naciąga pasek w odpowiedni
sposób dopiero jak jest normalne ciśnienie oleju w silniku?
--
Pozdrawiam,
yabba