-
121. Data: 2010-06-01 09:15:10
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Przemek P napisał(a):
[...]
> A może ktoś z oświeconych znawców tematu pochwali się do czego są mu
> lustrzanki które posiada?
Do robienia w mieszkaniu zdjęć szybko pprouszającyh się kotów bez lampy.
Z autofokusem.
W przyszłości zapewne też do małych dzieci.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
122. Data: 2010-06-01 09:23:04
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 1 Jun 2010 09:55:31 +0200, Przemek P napisał(a):
> A może ktoś z oświeconych znawców tematu pochwali się do czego są mu
> lustrzanki które posiada?
Dopiszę że niedawno kupiłem dSLR - tylko i wyłącznie z dwóch powodów -
jestem przywyczajony do SLR (a ja lubię jak aparat nie przeszkadza w
robieniu zdjęć więc nie chciałem się przyzwyczajać na nowo) i dlatego że
mam już obiektywy które nadal używam też z dSLR (mogłem kupić droższy
aparat i nie dokupować żadnego dodatkowego obiektywu poza kitowym).
Obie te cechy nie przesądzają o obiektywnej lepszości SLR, a jedynie
o subiektywnej lepszości dla mnie.
Następny aparat to już nie będzie żadna lustrzanka.
Pozdrawiam,
Henry
-
123. Data: 2010-06-01 09:25:17
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Jan Rudziński napisał(a):
> Do robienia w mieszkaniu zdjęć szybko pprouszającyh się kotów bez lampy.
A jak kot niesie lampe w zebach to co wtedy? ;)
j.
--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...
-
124. Data: 2010-06-01 09:39:44
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: John Smith <u...@e...net>
Przemek P napisał(a):
> A mo?e kto? z o?wieconych znawców tematu pochwali sie do czego s? mu
> lustrzanki które posiada?
Lustrzanka A:
1. Do robienia zdjęć patrząc przez wizjer z ciemną przestrzenią dookoła.
2. Do podpinania UWA i fotografowania szerokich kadrów, bez zabawy w
klejenie panoram.
3. Do podpinania jasnego zooma i rozmywania tła
Lustrzanki B, C, D:
1. Do robienia zdjęć patrząc przez większy wizjer z ciemną przestrzenią
dookoła.
2. Do slajdów
3. Do podpinania jasnych stałek i rozmywania tła (tylko B i D)
--
Mirek
-
125. Data: 2010-06-01 09:46:35
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
> [...]
>> A może ktoś z oświeconych znawców tematu pochwali się do czego są mu
>> lustrzanki które posiada?
> Do robienia w mieszkaniu zdjęć szybko pprouszającyh się kotów bez lampy. Z
> autofokusem.
Watpie :)
Mam dwa koty i jak sie szybko poruszaja to nawet
wzrok nie ma szans, co dopiero AF :)
q
-
126. Data: 2010-06-01 09:55:51
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 01 Jun 2010 11:46:35 +0200, Jakub Jewuła napisał(a):
> Mam dwa koty i jak sie szybko poruszaja to nawet wzrok nie ma szans, co
> dopiero AF
Tudzież jest tak z kłusującym psem (w linii "do").
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl
-
127. Data: 2010-06-01 10:14:23
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: l...@l...localdomain
W poście <r...@4...net>,
Henry(k) nabazgrał:
>> Może zatem ktos mnie uświadomi do czego służy lustrzanka? Komu potrzebny np
>> taki nikon D60 czy 90?
>> Po co to produkują?
>
> Uważasz że dSLR to najwyższe stadium rozwoju aparatu? Tylko dlatego że
> kiedyś nie można było zrobić szybszego AF niż fazowy?
> Kiedyś SLR był najlepszy do pewnych sytuacji. Teraz już nie jest.
Śmiem twierdzić, że nadal detekcja kontrastu jest znacznie wolniejsza
od AF fazowego...
--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Klastrami Polska stoi
Nowy Slackware!
Takie słowa od polityka? W Polsce?!
-
128. Data: 2010-06-01 10:28:32
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Jakub Jewuła napisał(a):
>> [...]
>>> A może ktoś z oświeconych znawców tematu pochwali się do czego są mu
>>> lustrzanki które posiada?
>> Do robienia w mieszkaniu zdjęć szybko pprouszającyh się kotów bez
>> lampy. Z autofokusem.
>
> Watpie :)
> Mam dwa koty i jak sie szybko poruszaja to nawet
> wzrok nie ma szans, co dopiero AF :)
OK. AF z kompaktów nie ma szans nawet na leniwe koty, z lustrzanki jakoś
daje radę.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
129. Data: 2010-06-01 13:03:20
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: Marx <M...@n...com>
W dniu 2010-06-01 12:28, Jan Rudziński pisze:
> Cześć wszystkim
>
> Jakub Jewuła napisał(a):
>>> [...]
>>>> A może ktoś z oświeconych znawców tematu pochwali się do czego są mu
>>>> lustrzanki które posiada?
>>> Do robienia w mieszkaniu zdjęć szybko pprouszającyh się kotów bez
>>> lampy. Z autofokusem.
>>
>> Watpie :)
>> Mam dwa koty i jak sie szybko poruszaja to nawet
>> wzrok nie ma szans, co dopiero AF :)
>
> OK. AF z kompaktów nie ma szans nawet na leniwe koty, z lustrzanki jakoś
> daje radę.
AF mozesz wylaczyc, glebie dużą ustawic ale jak matryca malutka to szumy
wszystko zjedza :(
Marx
-
130. Data: 2010-06-01 13:14:42
Temat: Re: kupno używanej lustrzanki - jak podejść do tematu?
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Marx napisał(a):
>>
>> OK. AF z kompaktów nie ma szans nawet na leniwe koty, z lustrzanki jakoś
>> daje radę.
>
> AF mozesz wylaczyc, glebie dużą ustawic ale jak matryca malutka to szumy
> wszystko zjedza :(
Koty są małe. Przy takich skalach odwzorowania już ta GO kompaktowa
wcale nie taka duża.
A szumy zjedzą przede wszystkim kolor oczu kota.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)