-
61. Data: 2010-05-10 14:33:09
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-10, G.K. <g...@g...pl> wrote:
> Nie ma znaczenia z której strony. Z prawej NIE WOLNO wyprzedzać, więc
> pojazd jadący z prawej musiał wpuścić tego z lewej. Ale niestety mało
> kto o tym z kierujących wie. Tak samo jak zdarza się, że wyprzedzają
> mnie pojazdy jadące z prawej strony na drodze z dwoma nieoznaczonymi
> pasami ruchu, a tego im nie wolno robić. Radzę poczytać PoRD.
Jeśli ruszył szybciej to żadnego wyprzedzania nie było.
Krzysiek Kiełczewski
-
62. Data: 2010-05-10 14:39:19
Temat: Re: kto ma rację?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Krzysiek Kielczewski pisze:
> Jeśli ruszył szybciej to żadnego wyprzedzania nie było.
>
> Krzysiek Kiełczewski
Ruszyłem od razu po zmianie świateł znacznie szybciej niż tamten
kierowca, oczywiście bez żadnych pisków opon itp po prostu dynamiczniej
żeby ruch był płynniejszy bo wiadomo jak to rano jest :)
--
krzysiek82
-
63. Data: 2010-05-10 14:47:05
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "fmk" <f...@g...pl>
Cala ta dyskusja dowodzi ze w tym kraju każdy ma swoją interpretacje KRD..
oczywiście jedyną i słuszna.....
Użytkownik "G.K." <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hs8u1a$j2s$1@inews.gazeta.pl...
> fmk pisze:
>> Witam...
>>
>> Mialem identyczną sytuacje, która skończyła sie nie klaksonem, tylko
>> obcierką.....
>> Wezwani panowie z drogówki na samą gadkę pana, którego rzekomo
>> "wyprzedzałem" z prawej strony walneli śmiechem i wlepili mu mandat....
>>
>>
>> pozdrawiam.....
>
> A czego to dowodzi? Niedouczeni bywają i policjanci...
>
-
64. Data: 2010-05-10 14:56:24
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "jerry" <j...@w...sam.wiesz.co.o2.pl>
Użytkownik "Feniks" <F...@n...ma.maila> napisał w wiadomości
news:hs8nkk$cb9$1@news.onet.pl...
> jerry wrote:
>> u mnie na jednej z ulic nieoznaczony pas lewy zajmują zwyczajowo
>> skręcający w lewo. pas prawy do jazdy na wprost lub w prawo.
>> Spróbuj z tego pasa pojechać na wprost i się pokłócić.
>
> U mnie na parkingu zwyczajowo parkuje się zastawiając inne auta. Więc na
> pewno takie parkowanie jest zgodne z przepisami.
Nie ma co dyskutować o tym, który pas się kończy, póki nie zmierzysz
geometrii skrzyżowania. Nie wymyślaj zatem że lewy pas "nie ma prawa"
zniknąć.
-
65. Data: 2010-05-10 15:03:08
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "Feniks" <F...@n...ma.maila>
jerry wrote:
> Nie ma co dyskutować o tym, który pas się kończy, póki nie zmierzysz
> geometrii skrzyżowania. Nie wymyślaj zatem że lewy pas "nie ma prawa"
> zniknąć.
Gdzie ja napisałeś że prawy nie ma prawa zniknąć ? Ma prawo jak najbardziej
i moje zdanie jest właśnie takie że to prawy pas się kończy. Geometrii nie
trzeba mierzyć aby spostrzec że jadący lewym pasem jedzie prościutko
trafiając w pas ruchu, to po prostu widać.
-
66. Data: 2010-05-10 15:05:38
Temat: Re: kto ma rację?
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 10 Maj, 14:12, "Feniks" <F...@n...ma.maila> wrote:
> VoyteG wrote:
> > A tu gdzie sie kończy prawy pas?
>
> Przed miejscem na którym jest jeden pas ruchu. Jadący prawym na wprost gdzie
> wyjedzie ? Na chodnik.
Na jakiej podstawie zakładasz, że to prawy pas tam się kończy, a nie
lewy?
Jadący na wprost wjedzie na pas ruchu, zaś jadący lewym pasem musi
wjechać częściowo na pas ruchu, który przed skrzyżowaniem ma po prawej
stronie. Tak jest układ krawężnika i jadący prawym pasem nie porusza
kierownicą jadać przez te skrzyżowanie, zaś jadący środkiem, musi
skręcić w prawo.
-
67. Data: 2010-05-10 15:10:16
Temat: Re: kto ma rację?
Od: MichałG <g...@w...pl>
krzysiek82 pisze:
> Jakub Witkowski pisze:
> > Jeśli od dołu, to tam na prawym pasie widzę namalowaną strzałkę w prawo?
>>
>
> Nie nie ma tam żadnych strzałek.
>
zapewne w pewnym momencie zacząłeś jechac 'mniej' przy prawej krawędzi i
postraszyłes gościa zajechaniem drogi?
M.
-
68. Data: 2010-05-10 15:13:29
Temat: Re: kto ma rację?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
MichałG pisze:
> zapewne w pewnym momencie zacząłeś jechac 'mniej' przy prawej krawędzi i
> postraszyłes gościa zajechaniem drogi?
>
> M.
Nie po prostu ruszyłem przyśpieszyłem do prędkości dozwolonej może
troszkę szybciej on natomiast bardzo się zdenerwował, wyjechał z lewej
chyba (nie jestem pewien) już przekraczając linię odgradzającą pasy i
zaczął trąbić. Gdyby nie trąbił to cały manewr dawno by mi już wyleciał
z głowy.
--
krzysiek82
-
69. Data: 2010-05-10 15:26:47
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "G.K." <g...@g...pl>
fmk pisze:
> Cala ta dyskusja dowodzi ze w tym kraju każdy ma swoją interpretacje KRD..
> oczywiście jedyną i słuszna.....
Niekoniecznie. Dowodzi, że nasze prawo jest do d...
Prawo czy to karne, cywilne, drogowe czy podatkowe, powinno być tak
skonstruowane, aby nie było tego typu podobnych problemów.
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
70. Data: 2010-05-10 15:45:32
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik "G.K." <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hs91ip$2tv$1@inews.gazeta.pl...
> fmk pisze:
>> Cala ta dyskusja dowodzi ze w tym kraju każdy ma swoją interpretacje
>> KRD.. oczywiście jedyną i słuszna.....
>
> Niekoniecznie. Dowodzi, że nasze prawo jest do d...
> Prawo czy to karne, cywilne, drogowe czy podatkowe, powinno być tak
> skonstruowane, aby nie było tego typu podobnych problemów.
A gdzie tu widzisz problem ? Jezeli nie ma poziomego oznakowania pasów ruchu
i nastepuje zwężenie jezdni z dwóch pasów ruchu do jednego to pierwszeństwo
ma ten z prawej.