-
71. Data: 2010-05-10 15:46:11
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
G.K. pisze:
> fmk pisze:
>> Cala ta dyskusja dowodzi ze w tym kraju każdy ma swoją interpretacje
>> KRD.. oczywiście jedyną i słuszna.....
>
> Niekoniecznie. Dowodzi, że nasze prawo jest do d...
Błędny wniosek - prawo nie może opisywać wszystkich możliwych sytuacji.
Wystarczy, ze opisuje zasady na pewnym poziomie abstrakcji.
> Prawo czy to karne, cywilne, drogowe czy podatkowe, powinno być tak
> skonstruowane, aby nie było tego typu podobnych problemów.
W zakresie PoRD i zasad poruszania się problem (przynajmniej w zakresie
omawianym) oznakowanie powinno być jasne i czytelne - wtedy nikt nie
musi interpretować po swojemu.
-
72. Data: 2010-05-10 15:52:44
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-10, Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com> wrote:
>> Niekoniecznie. Dowodzi, że nasze prawo jest do d...
>
> Błędny wniosek - prawo nie może opisywać wszystkich możliwych sytuacji.
> Wystarczy, ze opisuje zasady na pewnym poziomie abstrakcji.
Tylko te zasady muszą być spójne i jasne przynajmniej dla większości.
>> Prawo czy to karne, cywilne, drogowe czy podatkowe, powinno być tak
>> skonstruowane, aby nie było tego typu podobnych problemów.
>
> W zakresie PoRD i zasad poruszania się problem (przynajmniej w zakresie
> omawianym) oznakowanie powinno być jasne i czytelne - wtedy nikt nie
> musi interpretować po swojemu.
Ale nie jest...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
73. Data: 2010-05-10 16:04:52
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 10 May 2010 13:50:50 +0200, w <hs8rul$qki$1@news.onet.pl>, "Feniks"
<F...@n...ma.maila> napisał(-a):
> Krzysiek Kielczewski wrote:
> > To powiedz dlaczego uważasz, że to prawy pas się kończy...
>
> Wskazuje na to kształt jezdni ze zwężeniem od strony prawej.
Zapamiętaj sobie, że jeżeli nie ma wymalowanych pasów, to PRAWY PAS NIGDY NIE
KOŃCZY SIĘ.
A reguła wynika z PoRD.
-
74. Data: 2010-05-10 16:07:02
Temat: Re: kto ma rację?
Od: MichałG <g...@w...pl>
krzysiek82 pisze:
> MichałG pisze:
>> zapewne w pewnym momencie zacząłeś jechac 'mniej' przy prawej krawędzi
>> i postraszyłes gościa zajechaniem drogi?
>>
>> M.
>
> Nie po prostu ruszyłem przyśpieszyłem do prędkości dozwolonej może
> troszkę szybciej on natomiast bardzo się zdenerwował, wyjechał z lewej
> chyba (nie jestem pewien) już przekraczając linię odgradzającą pasy i
> zaczął trąbić. Gdyby nie trąbił to cały manewr dawno by mi już wyleciał
> z głowy.
Bo trąbienie podbudowuje ego... Naucz sie z tym zyć. Na jełopow nie ma
rady- szkoda czasu.
Pozdrawiam
Michał
-
75. Data: 2010-05-10 16:12:41
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 10 May 2010 15:03:08 +0200, w <hs9067$f5a$1@news.onet.pl>, "Feniks"
<F...@n...ma.maila> napisał(-a):
> Gdzie ja napisałeś że prawy nie ma prawa zniknąć ? Ma prawo jak najbardziej
> i moje zdanie jest właśnie takie że to prawy pas się kończy. Geometrii nie
> trzeba mierzyć aby spostrzec że jadący lewym pasem jedzie prościutko
> trafiając w pas ruchu, to po prostu widać.
Masz rację -- geometrii nie trzeba mierzyć -- brawy pas nigdy nie kończy się.
Nieważne czy skrzyżowanie czy zwykła droga z krawężnikiem w kształcie węża.
Dopóki jedziesz prawym pasem - ZAWSZE masz pierwszeństwo.
Na takiej drodze co najwyżej może powstać lewy pas i równie szybko i samoistnie
zniknąć.
A jeżeli chcesz toczyć prawdziwy spór, to zapraszam do Wrocławia na most
Trzebnicki (i kiedyś jeszcze Mieszczański). Uderz kogoś jadąc z lewego pasa,
wezwij drogówkę i tłumacz się jak wyżej. Będzie wesoło :).
-
76. Data: 2010-05-10 16:15:09
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 10 May 2010 14:26:17 +0200, w <hs8u1a$j2s$1@inews.gazeta.pl>, "G.K."
<g...@g...pl> napisał(-a):
> > Mialem identyczną sytuacje, która skończyła sie nie klaksonem, tylko
> > obcierką.....
> > Wezwani panowie z drogówki na samą gadkę pana, którego rzekomo
> > "wyprzedzałem" z prawej strony walneli śmiechem i wlepili mu mandat....
> >
> >
> > pozdrawiam.....
>
> A czego to dowodzi? Niedouczeni bywają i policjanci...
Niestety, więcej niedouczonych niż policjantów jest na usenecie...
-
77. Data: 2010-05-10 16:35:47
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "G.K." <g...@g...pl>
Paweł Ubysz pisze:
>
> A gdzie tu widzisz problem ? Jezeli nie ma poziomego oznakowania pasów
> ruchu i nastepuje zwężenie jezdni z dwóch pasów ruchu do jednego to
> pierwszeństwo ma ten z prawej.
Szczególnie jak jest wyprzedzany? Ciekawe w jaki sposób...
-
78. Data: 2010-05-10 16:36:25
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "G.K." <g...@g...pl>
r...@k...pl pisze:
>> A czego to dowodzi? Niedouczeni bywają i policjanci...
>
> Niestety, więcej niedouczonych niż policjantów jest na usenecie...
>
Wow! Czyżby pierwszy który się przyznał? ;-)
-
79. Data: 2010-05-10 16:40:56
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
G.K. pisze:
> fmk pisze:
>> Cala ta dyskusja dowodzi ze w tym kraju każdy ma swoją interpretacje
>> KRD.. oczywiście jedyną i słuszna.....
>
> Niekoniecznie. Dowodzi, że nasze prawo jest do d...
> Prawo czy to karne, cywilne, drogowe czy podatkowe, powinno być tak
> skonstruowane, aby nie było tego typu podobnych problemów.
> Pozdrawiam,
> Grzegorz
I nie my pierwsi się kłócimy o taką sytuację:
http://krzyskoda.blogspot.com/2007/12/pocztek-skrzyo
wania.html
asp. sztab. Roberta Siudak z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej
Policji w Szczytnie jest zdania że "prawa jedzie lewa czeka",
Krzysztof B., instruktor nauki jazdy - że wprost przeciwnie :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
80. Data: 2010-05-10 16:46:16
Temat: Re: kto ma rację?
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Mon, 10 May 2010 14:11:04 +0200, G.K. napisał(a):
> Art 24 pkt 6.
> Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i
> bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem
> wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest
> obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby -
> zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.
Jak nie zwiększać prędkości ruszając ze skrzyżowania ?
Chyba jednak ten artykuł zbytnio się nie nadaje do opisywanej sytuacji.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]