AZ <a...@g...com> napisał(a):

> On 02/10/2012 01:34 PM, kogutek wrote:
> >
> > U mnie pompa wody jest smarowana olejem z miski. I co z tego. Zawsze olej
> > wraca do miski. Nie znany jest zakres remontu. Jak silnik ma z 200 tysięcy i
> > nie zrobili szlifu wału, wałka rozrządu itp. To ze względu na zużycie
> > ciśnienia oleju nie będzie. Tak wiem silnik co ma 200 tysięcy to dopiero
> > dotarty jest. Szkoda że to ze słynnych trzech prawd gówno prawda.
> >
> No i co z tego, że olej wraca do miski skoro nie ma go pod odpowiednim
> ciśnieniem tam gdzie powinien być? Wystarczy, źle przykręcony/odkręcony
> przewód olejowy żeby uciekało ciśnienie i brakowało go na panewkach/górze.
>
Znasz zakres remontu? To że ktoś napisał że kapitalny może nie odpowiadać
remontowi kapitalnemu. Kumasz? Dokąd nie napisze co było zrobione udzielanie
jakiejkolwiek odpowiedzi jest głupotą. A że tu dużo głupich to i odpowiedzi dużo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 10 Feb 2012 16:15:26 +0100, AZ wrote:

> No i co z tego, że olej wraca do miski skoro nie ma go pod odpowiednim
> ciśnieniem tam gdzie powinien być? Wystarczy, źle przykręcony/odkręcony
> przewód olejowy żeby uciekało ciśnienie i brakowało go na panewkach/górze.

Nie sądzę żebyś był w stanie przekonać kogutka do czego używany jest w
silniku olej, skąd się bierze i dokąd zmierza ;)

do góry

Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):

> On Fri, 10 Feb 2012 16:15:26 +0100, AZ wrote:
>
> > No i co z tego, że olej wraca do miski skoro nie ma go pod odpowiednim
> > ciśnieniem tam gdzie powinien być? Wystarczy, źle przykręcony/odkręcony
> > przewód olejowy żeby uciekało ciśnienie i brakowało go na panewkach/górze.
>
> Nie sądzę żebyś był w stanie przekonać kogutka do czego używany jest w
> silniku olej, skąd się bierze i dokąd zmierza ;)
Jasne Ty jesteś ekspertem samochodowym bo masz wyścigówkę CC. Żałosny jesteś.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 10 Feb 2012 17:50:41 +0000 (UTC), kogutek wrote:

> Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):
>
>> On Fri, 10 Feb 2012 16:15:26 +0100, AZ wrote:
>>
>>> No i co z tego, że olej wraca do miski skoro nie ma go pod odpowiednim
>>> ciśnieniem tam gdzie powinien być? Wystarczy, źle przykręcony/odkręcony
>>> przewód olejowy żeby uciekało ciśnienie i brakowało go na panewkach/górze.
>>
>> Nie sądzę żebyś był w stanie przekonać kogutka do czego używany jest w
>> silniku olej, skąd się bierze i dokąd zmierza ;)
> Jasne Ty jesteś ekspertem samochodowym bo masz wyścigówkę CC. Żałosny jesteś.

Jak już sobie pozwalasz na osobiste wycieczki, to tak ogólnie zbiorczo za
wszystko co na p.m.s. wypisujesz:
Bo widać że się interesujesz techniką motoryzacjną, zabierasz głos chyba w
każdym wątku który tego dotyczy, ale naprawdę - nie mając żadnej wiedzy w
tych tematach powinieneś raczej pytać i czytać, a nie wygłaaszać to co
wygłaszasz.
Albo chociaż zaczynaj swoje teorie od "wydaje mi się że...".

Bo to że nigdy w życiu nie widziałeś silnika od środka, to nie ulega
wątpliwości, choćby po tym co napisałeś w tym wątku.
A wypisujesz na tej grupie takie bzdury na temat mechaniki i motoryzacji,
że po prostu ręce opadają i trudno to nawet komentować czy prostować.

A przez to że czasami uzyjesz fachowego słownictwa, mniej zorientowani w
temacie ludzie mogą ulec wrażeniu że posiadasz jakąś tam wiedzę, podczas
gdy to co piszesz to bełkot. Poziom mniej-więcej Koliny który przewija się
po różnych grupach - "nie wiem, nie znam się, ale chętnie się wypowiem
używając kilku fachowo brzmiących słów".

Bo oczywiście wypowiedzieć może się każdy, ale miej świadomość że pisząc
autorytatywnie takie cuda jak "Silnika nie da się źle poskładać żeby dało
się go uruchomić." być może fundujesz właśnie komuś kto w to uwierzy bardzo
kosztowną naprawę silnika.
Ktoś to przeczyta, uzna za prawdę, uwierzy i rozwali sobie silnik w który
ktoś źle poskładał.

Bo wystarczy choćby nie przykręcić przewodu olejowego w głowicy, dyszy
natryskującej olej, czy choćby takie banały jak smok w misce - przyczyn
niskiego ciśnienia oleju jest naprawdę wiele i dlatego pierwsze
uruchomienie silnika po remoncie to powinno być uruchomienie go z
manometrem monitorującym ciśnienie oleju.

do góry

W dniu 2012-02-10 02:30, kogutek pisze:
> Tomasz Pyra<h...@s...spam.spam> napisał(a):
>
>> On Thu, 9 Feb 2012 23:49:25 +0100, M1SLQ wrote:
>>
>>> Co może być przyczyną świecenia się kontrolki oleju na wolnych obrotach
>>> i podczas hamowania silnikiem? Pacjent to ośmiozaworowy benzyniak 1,4,
>>> świeżo po kapitalnym remoncie silnika w następstwie zerwania paska
>>> rozrządu (nota bene 2 lata i 30kkm przed zalecanym terminem wymiany).
>>
>> Pewnie coś źle poskładane po tym remoncie i gdzieś olej leci (być może do
>> środka).
>>
>> Ewentualnie problem z czujnikiem lub jego elektryką.
>>
>> Nim rozbierzesz silnik, podłącz manometr zamiast czujnika i zobacz czy
>> faktycznie ciśnienie jest niskie. Jeśli tak, to przyczyny trzeba szukać w
>> środku silnika, a możliwości jest bardzo dużo.
> Silnika nie da się źle poskładać żeby dało się go uruchomić. A ten jeździ.
> Olej zawsze leci do środka. Pewno nie uwierzysz ale wylatuje spod panewek i
> leci do miski. Zamiast spytać co było robione w ramach remontu to jakieś
> dziwne teorie produkujesz.

A może to Ty jesteś tym genialnym mechanikiem, który robił remont
silnika w maluchu mojego znajomego i tłumaczył, że silnik super
chodzi, a kontrolka ciśnienia oleju zgaśnie po jakimś czasie jak
się trochę dotrze - dobrze, że znajomy tuż przed odebraniem
jednak zadzwonił do mnie z pytaniem, czy to tak ma być.
Oj, wesoło było jak przyjechałem ;)

Ba, to może się dodatkowo znamy? ;)

do góry

> Znasz zakres remontu? To że ktoś napisał że kapitalny może nie
> odpowiadać
> remontowi kapitalnemu. Kumasz? Dokąd nie napisze co było zrobione
> udzielanie
> jakiejkolwiek odpowiedzi jest głupotą.


Kurcze, przyznam się że nie wiem co dokładnie było zrobione poza wymianą
wszystkich zaworów, założeniem nowego kompletnego rozrządu, poduszki
silnika, pompy wody.

do góry

> Oj, wesoło było jak przyjechałem ;)

napisz co bylo dalej

do góry

M1SLQ <m...@m...o2.pl> napisał(a):

> > Znasz zakres remontu? To że ktoś napisał że kapitalny może nie
> > odpowiadać
> > remontowi kapitalnemu. Kumasz? Dokąd nie napisze co było zrobione
> > udzielanie
> > jakiejkolwiek odpowiedzi jest głupotą.
>
>
> Kurcze, przyznam się że nie wiem co dokładnie było zrobione poza wymianą
> wszystkich zaworów, założeniem nowego kompletnego rozrządu, poduszki
> silnika, pompy wody.
>
jak nie szlifowali wału i wałka rozrządu to może być przyczyna niskiego
ciśnienia. Sprawę pogorszyło rozkręcenie korbowodów jak nie wymienili panewek
na takie jak były tylko nowe. Skręcili na stare panewki. One zawsze się ruszą
po rozkręceniu. Przed rozkręceniem były wypracowane do wału. Po ruszeniu
zaczęły w innym miejscu pracować. Niby różnice w położeniu w setkach ale ma to
wpływ. jaki to cudo ma przebieg?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

marcin <l...@k...cwo> napisał(a):

> > Oj, wesoło było jak przyjechałem ;)
>
> napisz co bylo dalej
On wtedy na rowerku z trzema kółkami jeździł. Dalej zrobił siku i kupę w
pieluchę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> jak nie szlifowali wału i wałka rozrządu to może być przyczyna
> niskiego
> ciśnienia. Sprawę pogorszyło rozkręcenie korbowodów jak nie wymienili
> panewek
> na takie jak były tylko nowe. Skręcili na stare panewki. One zawsze
> się ruszą
> po rozkręceniu. Przed rozkręceniem były wypracowane do wału. Po
> ruszeniu
> zaczęły w innym miejscu pracować. Niby różnice w położeniu w setkach
> ale ma to
> wpływ. jaki to cudo ma przebieg?


Przebieg 150kkm

do góry