eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowajapanfoto - a jednak...Re: japanfoto - a jednak...
  • Data: 2009-01-23 22:57:59
    Temat: Re: japanfoto - a jednak...
    Od: dominik <n...@d...kei.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Tak np było z fotobasią - kupiłem u nich aparat, a potem się nie
    >> mogłem i tak dodzwonić żeby mi fakturę dosłali.
    > ....wybacz. Możesz ich nazwać (za niedosłanie faktury) jak tam chcesz,
    > może być że chamy i coś tam jeszcze - ale to NIE JEST oszustwo to
    > po pierwsze, a do tego sprzedawca nie ma obowiązku (i ile *wcześniej*
    > i *wyraźnie* się nie zobowiązał) faktury *dostarczyć*.
    > Ma ją wyłącznie obowiązek *wystawić*.

    Nie stwierdziłem, że oszustwo, ale że w pewnym momencie zaczęli tak
    zawalać obsługę, że szok. Aparat przyszedł, ale faktura za niego nie, a
    potrzebna mi była, dokładnie do końca miesiąca i się zaczęły schody, bo
    dodzwonić się ni huhu.


    > Ale wyraźnie piszesz "dosłali" - najpierw się pochwal z czyjej zasługi
    > nie *wy*słali :) (może z góry sobie nie zastrzegłeś że "z fakturą"?)

    Przy składaniu zamówienia mieli opcję faktury, wypełniłem wszystko, w
    komentarzu napisałem, że faktura mi koniecznie potrzebna na podane dane.
    A mimo tego dostałem rachunek, a nie fakturę.
    Ale mniejsza o to. W końcu poszli mi na rękę z tym rachunkiem i uznali
    jako potwierdzenie do tego co potrzebowałem. W fotobasi za to w końcu
    gdzieśtam mailami się doprosiłem.
    Tak czy inaczej - to niegroźna sytuacja, ale wyobraż sobie że przychodzi
    Ci wadliwy aparat i co? nie dodzwonisz się, nie dostaniesz odpowiedzi, nic.



    > Nerwowy klient moze się poczuć źle jak mu sprzedawca zaproponuje,
    > że f-ra u niego leży na biurku i może ją *odpłatnie wysłać*,
    > ale wspominanie o czymś takim przy okazji wątku z oszustwem
    > to IMVHO obelga i sugeruje pomówienie :]

    Nie napisałem, że oszukiwali, napisałem, że brak jakiejkolwiek obsługi i
    tak konsekwentne lecenie sobie w kulki z swoimi obowiązkami jako
    sprzedawcy to pierwszy symptom przekrętu. Sklepy które oszczędzają na
    obsłudze klienta w takim stopniu najczęściej któregoś dnia znikają nagle.


    > BTW: fotobasia ma "fizyczny" sklep, w roli obserwatora zakupów
    > znajomych byłem tam ze dwa czy trzy razy (po uprzednim zakupie
    > przez net, odbiór osobisty) i jakoś się negatywnie nie wyróżniali.
    > Natomiast narzekania na utrudniony kontakt telfoniczny rzeczywiście
    > były na grupie nie raz, to prawda.

    Chyba teraz wyszli na prostą. Ja miałem błahy problem, ale w razie
    poważniejszego byłoby mocno nie-tego. Tak czy inaczej.

    Powiem Ci coś jeszcze - jest sobie w Krakowie jeden taki sklep, ceny
    mają raczej wysokie, trochę ludzi tam pracuje, ale ogólnie ile razy coś
    tam oglądam, tyle razy wychodzę z myślą, że po moim trupie zobaczą
    choćby 10gr ode mnie.
    Zaraz dalej jest drugi sklep, ceny mają różne, ale to co wyróżnia ich to
    obsługa. Ile razy tam wejdę oglądnąć torby to gość z najwyższej półki
    pozdejmuje, każdą pokaże, coś zaproponuje i co? efekt jest taki, że nie
    zdarza mi się nie wyjść z czymś, co tylko wleciałem tak sobie oglądnąć.
    I wiem, że w razie czego można oglądnąć, przymierzyć, jak coś to oddać
    nawet. Poza tym co miłe i gdzie idą na rękę to jednak mimo wszystko mają
    pewne podstawowe obowiązki. Fotobasia swego czasu je zawalała równo i
    stąd po prostu był to sklep dla ryzykantów :)


    --
    jgs .--.
    dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
    __QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
    (_)_"> .- ".-`----'`"""")
    _) '--`

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: