-
31. Data: 2018-01-09 07:22:04
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2018 o 02:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> To podobno czy maja? Na razie dales informacje mniej wiarygodna niz ta
> ze moj dziadek spod sosnowca stracil chujem odrzutowca.
Mają:
https://motodiagnostyka.wordpress.com/2015/01/22/tur
bosprezarka-chlodzona-ciecza/
"Rozwiązaniem tego problemu są turbosprężarki chłodzone płynem
chłodniczym. W ich korpusie prowadzone są kanały wodne, przez które
przepływa ciecz chłodząca silnik spalinowy. Kanały wykonane są w sposób
umożliwiający odprowadzenie ciepła z miejsc najbardziej narażonych na
występowanie wysokich temperatur: łożysk oraz gniazd, w których są
zainstalowane. Takie rozwiązanie zapewnia stabiln warunki termiczne w
różnym zakresie pracy turbosprężarki oraz chroni ją przed nadmiernymi
obciążeniami cieplnyrrś. "
TG
-
32. Data: 2018-01-09 07:25:45
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2018 o 23:04 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też
> stoi,
> parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
> zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
> kierowca klimę włączył...
S-S działa pod pewnymi warunkami - jednym z nich jest zadana temp. w
kabinie - jeśli nie może być utrzymana bez działającej sprężarki - system
uruchomi silnik. Tak samo jest gdy zachodzi potrzeba wypalenia fap'a/dpf.
Gdy temp turbiny jest za wysoka S-S się nie uruchomi. U mnie lampka S-S
przybiera kolor pomarańczowy, który oznacza, że nie ma warunków do
uruchomienia S-S.
TG
-
33. Data: 2018-01-09 07:49:19
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2018-01-08 o 22:20, Tomasz Pyra pisze:
> W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
> przedłuża.
> Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
> wyłączeniu silnika start-stopem?
Komp dba o to.
Po mocniejszej jeździe Start-Stop nie wyłączy silnika. Podobnie po
wypalaniu DPF i jak jest zimno/gorącą w kabinie.
U mnie spalanie na postoju to 0.4 l/h - diesel BiTurbo.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
34. Data: 2018-01-09 10:13:11
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-09 o 06:31, Shrek pisze:
>>> To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii
>>> miski
>>> olejowej zanim go zatrzesz.
>>
>> Zależy co jest dla kogo sporo.
>> Ja ujechałem jakieś 2km ale jadąc szybko i silnik do huty.
>> A tam nawet nie to że olej wyleciał, a smok się zatkał.
>
> Ja przejechałem 4 km. Bez strat. Poszedł uszczelniacz przy wałku
> rozrządu. Z układu zebrali potem "niecałą szklankę" oleju.
Tyle że z olejem. :-)
Pozdrawiam
-
35. Data: 2018-01-09 10:21:05
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-09 o 03:08, Pszemol pisze:
>>>> nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
>>>> ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
>>>> albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
>>>> przez test, dzięki start stopowi.
>>>
>>> No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
>>> to bedzie tez nizsza w korku.
>>
>> To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
>> razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?
>
> Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
> deszczu, śniegu, temperatura, itp
Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.
>>>> OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
>>>> mniejszym stopniu.
>>>
>>> Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
>>> naprawami.
>>
>> Nie liczył bym na to.
>
> W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
> powyżej 200tyś mil.
Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.
>>>> podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
>>>> silnikiem i właśnie przestał być ładowany,
>>>
>>> Otóż to.
>>>
>>>> ale bendix w rozruszniku?
>>>> łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
>>>> działają.
>>>
>>> Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
>>> - tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
>>> wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...
>>
>> I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
>> raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
>> trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
>> W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
>> I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
>> dla nie myślących.
>
> Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
> potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
> rozgrzanym, który minute temu pracował.
Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?
>>>> Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
>>>> jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.
>>>
>>> No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
>>> jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
>>> w dowolnych warunkach.
>>>
>>>> Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
>>>> przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
>>>> na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
>>>> też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
>>>> start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
>>>> oszczędności
>>>
>>> Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
>>> znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
>>> gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.
>>
>> Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.
>
> Nie wiesz tego.
Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?
Pozdrawiam
-
36. Data: 2018-01-09 11:09:48
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
news:op.zcj9a2ppg01fvf@l-259.harvard.local...
W dniu .01.2018 o 02:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> To podobno czy maja? Na razie dales informacje mniej wiarygodna niz ta ze
> moj dziadek spod sosnowca stracil chujem odrzutowca.
Mają:
https://motodiagnostyka.wordpress.com/2015/01/22/tur
bosprezarka-chlodzona-ciecza/
"Rozwiązaniem tego problemu są turbosprężarki chłodzone płynem
chłodniczym. W ich korpusie prowadzone są kanały wodne, przez które
przepływa ciecz chłodząca silnik spalinowy. Kanały wykonane są w sposób
umożliwiający odprowadzenie ciepła z miejsc najbardziej narażonych na
występowanie wysokich temperatur: łożysk oraz gniazd, w których są
zainstalowane. Takie rozwiązanie zapewnia stabiln warunki termiczne w
różnym zakresie pracy turbosprężarki oraz chroni ją przed nadmiernymi
obciążeniami cieplnyrrś. "
TG
ale 'podobno' było do elektrycznej pompy obiegu oleju w fordzie a nie turbin
chłodzonych cieczą...
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
37. Data: 2018-01-09 11:20:51
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-09 o 03:01, Pawel "O'Pajak" pisze:
> Powitanko,
>
> W dniu 2018-01-09 o 01:41, laisar pisze:
>> elektro-pompka obiegu wody, żeby właśnie chłodzić turbosprężarkę.
>
> Pierwszy raz słysze o turbinie chłodzonej wodą.
>
> Pozdroofka,
> Pawel Chorzempa
To długa droga przed Tobą :)
--
Pozdrawiam
Lewis
-
38. Data: 2018-01-09 11:31:21
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fa6d9b3b-caf4-42a0-84a5-51a15f46bc1b@go
oglegroups.com...
>Jesli tyle wyswietla to znaczy ze klima udaje ze pracuje. Nie da sie
>w samochodzie z pol litra paliwa zrobic pieciu kilowatow.
>W necie jest dostatecznie duzo informacji o mocy potrzebnej do napedu
>sprezarki klimatyzacji ze podwazyc tego sie nie da.
Niby dobrze piszesz ... a komputer temu przeczy.
Przypomnij sie latem, bo teraz zimne powietrze i bez klimy leci z
nawiewow :-)
P.S. w mondeo czulem ze klima pracuje. I obroty spadaly, i wyprzedzal
jakos gorzej.
W oplach tego nie czuc, i ciekaw jestem - klima mniejsza, jakos
"łagodnie startuje", komputer wylacza po wdepnieciu gazu ...
J.
-
39. Data: 2018-01-09 14:18:17
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Pszemol <P...@P...com>
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> W dniu 2018-01-09 o 03:08, Pszemol pisze:
>
>>>>> nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
>>>>> ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
>>>>> albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
>>>>> przez test, dzięki start stopowi.
>>>>
>>>> No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
>>>> to bedzie tez nizsza w korku.
>>>
>>> To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
>>> razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?
>>
>> Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
>> deszczu, śniegu, temperatura, itp
>
> Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
> w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
> z rzeczywistością.
Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.
>>>>> OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
>>>>> mniejszym stopniu.
>>>>
>>>> Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
>>>> naprawami.
>>>
>>> Nie liczył bym na to.
>>
>> W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
>> powyżej 200tyś mil.
>
> Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
> systemu start stop który go dodatkowo obciąża.
Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?
>>>>> podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
>>>>> silnikiem i właśnie przestał być ładowany,
>>>>
>>>> Otóż to.
>>>>
>>>>> ale bendix w rozruszniku?
>>>>> łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
>>>>> działają.
>>>>
>>>> Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
>>>> - tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
>>>> wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...
>>>
>>> I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
>>> raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
>>> trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
>>> W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
>>> I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
>>> dla nie myślących.
>>
>> Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
>> potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
>> rozgrzanym, który minute temu pracował.
>
> Jakieś problemy z matematyką?
> Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
> a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
> czy cię to przerasta?
Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.
>>>>> Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
>>>>> jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.
>>>>
>>>> No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
>>>> jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
>>>> w dowolnych warunkach.
>>>>
>>>>> Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
>>>>> przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
>>>>> na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
>>>>> też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
>>>>> start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
>>>>> oszczędności
>>>>
>>>> Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
>>>> znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
>>>> gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.
>>>
>>> Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.
>>
>> Nie wiesz tego.
>
> Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
> A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?
Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.
-
40. Data: 2018-01-09 14:18:18
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Pszemol <P...@P...com>
Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> wrote:
> W dniu .01.2018 o 23:04 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>
>> Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też
>> stoi,
>> parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
>> zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
>> kierowca klimę włączył...
>
> S-S działa pod pewnymi warunkami - jednym z nich jest zadana temp. w
> kabinie - jeśli nie może być utrzymana bez działającej sprężarki - system
> uruchomi silnik. Tak samo jest gdy zachodzi potrzeba wypalenia fap'a/dpf.
> Gdy temp turbiny jest za wysoka S-S się nie uruchomi. U mnie lampka S-S
> przybiera kolor pomarańczowy, który oznacza, że nie ma warunków do
> uruchomienia S-S.
>
Sprytne.