eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyile autko pali na wolnych obrotach?Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
  • Data: 2018-01-09 14:58:41
    Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:

    >>>>>> nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
    >>>>>> ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
    >>>>>> albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
    >>>>>> przez test, dzięki start stopowi.
    >>>>>
    >>>>> No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
    >>>>> to bedzie tez nizsza w korku.
    >>>>
    >>>> To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
    >>>> razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?
    >>>
    >>> Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
    >>> deszczu, śniegu, temperatura, itp
    >>
    >> Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
    >> w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
    >> z rzeczywistością.
    >
    > Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

    Wszyscy mają ciężkie nogi w porównaniu od warunków testowych fabryki.
    Nie zauważyłeś czy znowu rzeczywistość zaklinasz?

    >>>>>> OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
    >>>>>> mniejszym stopniu.
    >>>>>
    >>>>> Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
    >>>>> naprawami.
    >>>>
    >>>> Nie liczył bym na to.
    >>>
    >>> W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
    >>> powyżej 200tyś mil.
    >>
    >> Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
    >> systemu start stop który go dodatkowo obciąża.
    >
    > Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

    Kupujesz używane i ktoś wcześniej mógł zmienić.
    A czy auto kiepskie? moze i tak skoro nie amerykańskie. :-)

    >>>>>> podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
    >>>>>> silnikiem i właśnie przestał być ładowany,
    >>>>>
    >>>>> Otóż to.
    >>>>>
    >>>>>> ale bendix w rozruszniku?
    >>>>>> łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
    >>>>>> działają.
    >>>>>
    >>>>> Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
    >>>>> - tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
    >>>>> wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...
    >>>>
    >>>> I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
    >>>> raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
    >>>> trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
    >>>> W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
    >>>> I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
    >>>> dla nie myślących.
    >>>
    >>> Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
    >>> potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
    >>> rozgrzanym, który minute temu pracował.
    >>
    >> Jakieś problemy z matematyką?
    >> Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
    >> a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
    >> czy cię to przerasta?
    >
    > Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
    > ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
    > To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
    > szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

    Praca bendixu i rozrusznika skoro jest wykonywana nie będzie pomijalnie
    mała.

    >>>>>> Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
    >>>>>> jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.
    >>>>>
    >>>>> No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
    >>>>> jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
    >>>>> w dowolnych warunkach.
    >>>>>
    >>>>>> Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
    >>>>>> przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
    >>>>>> na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
    >>>>>> też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
    >>>>>> start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
    >>>>>> oszczędności
    >>>>>
    >>>>> Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
    >>>>> znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
    >>>>> gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.
    >>>>
    >>>> Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.
    >>>
    >>> Nie wiesz tego.
    >>
    >> Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
    >> A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?
    >
    > Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
    > bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

    Ty nie masz auta z systemem start stop.
    I nie potrafisz się powołać na opinie posiadacza takiego.
    Ale za to będziesz zaklinał rzeczywistość że na pewno masz rację. :-)


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: