-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: de Fresz <d...@n...o2.pl>
Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
Subject: Re: fotografia bezplatna
Date: Fri, 18 Jun 2010 14:42:30 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 191
Message-ID: <hvfpjm$huh$1@inews.gazeta.pl>
References: <T...@n...onet.pl>
<4c0bf1f2$0$19170$65785112@news.neostrada.pl>
<3dUOn.52817$h57.34698@newsfe22.iad> <huh6qq$706$1@inews.gazeta.pl>
<hui4gv$5gn$1@news.onet.pl>
<s...@d...media-lab.com.pl>
<hui7nn$ea4$1@news.onet.pl>
<d...@k...googlegroups.com>
<hujfl4$pv4$1@inews.gazeta.pl> <humdui$plh$1@news.onet.pl>
<hva3m5$gb3$1@inews.gazeta.pl> <hva9u3$a1o$1@inews.gazeta.pl>
<hvab5h$emn$1@inews.gazeta.pl> <hvall4$1jn$1@news.onet.pl>
<hvao2c$1t3$1@inews.gazeta.pl> <hvbc5g$1j0$1@news.onet.pl>
<hvd0ea$mm1$1@inews.gazeta.pl> <hvdir5$1g4$1@news.onet.pl>
<hve4gf$4o2$1@inews.gazeta.pl> <hve7uk$v0b$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: vpn-gw.just.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1276864950 18385 194.114.146.193 (18 Jun 2010 12:42:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Jun 2010 12:42:30 +0000 (UTC)
X-User: defresz
User-Agent: Unison/1.8.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:859073
[ ukryj nagłówki ]On 2010-06-18 00:35:50 +0200, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> said:
>>> Zdolny amator poszukałby pasującego zdjecia w swoim portfolio - i są duze
>>> szanse, że by cos odpowiedniego znalazł - bez zatrudniania wizażystki:-)
>>
>> Akurat w takim konkretnym układzie, zakładając że brief obejmował
>> zwyczajnie ubraną rodzinę 2+2 przy ognisku z kiełbaskami nad ogniskiem
>> na tle lasu? Mniejsza z tym, faktem jest że poszukiwanie takich zdjęć
>> zaczyna się w sztokach, dopiero jeśli tam nie uda się znaleźć, myśli
>> się o sesji.
>>
> Mam wrazenie, że całkiem sporo osób ma takie zdjecia jako pamiątkę z
> wakacji.
Takie, czy "prawie takie"? Bo wiesz, aby fota się nadawała, musi
spełniać pewne kryteria założone przez projektanta. Owszem, dociąga się
czasem lejaut, aby pasował do zdjęcia, ale nie w nieskończoność - o ile
zdjęcie nie jest przezajebiste, to jeśli coś nie pasuje, szuka się
innego. Przy robieniu fotki, wszystko jest dogrywane tak, aby pasowało
jak ulał i to najczęściej do więcej niż jednego materiału.
> Większym problemem może być uzyskanie zgody modeli - nie każdy
> chciałby widzieć swoją twarz w reklamach.
Zgody na piśmie, przed publikacją. I oczywiście trzeba by im za to
zapłacić (co się dolicza do kosztów sesji). Przy podejściu "na profi"
stosowna umowa przychodzi odrazu z agencji modeli, podpięta pod fakturę.
>> Ech, z całym szacunkiem Marku, tym tekstem właśnie udowadniasz dlaczego
>> nikt (niech będzie: prawie nikt) z amatorami nawet nie gada o takich
>> robotach. To są pakszoty firmowych produktów, czas życia takich zdjęć
>> jest długi, czasem ładnych parę lat, muszą być przygotowane "na
>> wszystko" - od takich mikrych reklamek, po plakaty. A4@300 ppi, to jest
>> standard. Tak więc jednak raczej kogoś (np. klienta) obchodzi jakie są
>> w oryginale.
>>
> Cóż- jak ktoś potrzebuje do wydruku metr na półtora to trochę inna rozmowa.
> wtedy faktycznie grono amatoró mogących stawać w szranki mocno się
> przerzedza. Ale - czy często firmie bedzie sie opłacało przepłacać za
> zdjęcie wdo wydruku wielkoformatowego? Jakoś reklam wgazetach widzę
> znacznie więcej niż plakatów, również w katalogach na jedno zdjęcie A4
> przypada zwykle kilka lub kilkanaście o rozmiarach pocztówki lub mniejszych.
Masz firmę robiącą/sprzedającą coś tam, co występuje pod postacią
packszotu. Wiesz że zdjęcie będzie funkcjonowało przez kolejne 3-4
lata, a może i 5. Dziś będziesz robił kampanię prasową na mikrych
formatach, a skąd wiesz do czego będzie to zdjęcie potrzebne za rok?
Ścianka na targi? POSy do punktów sprzedaży? Reklamy całostronicowe w
magazynach branżowych?
To jak, wolałbyś zrobić raz większe, za powiedzmy 1500 z obróbką, które
starczy na wszystko (w granicach rozsądku), czy wolałbyś zrobić teraz
małe za (szczelam) 100 zł u amatora, a później robić jeszcze raz
większe, płacić za drugą sesję, kolejną obróbkę, zazwyczaj wszystko pod
presją czasu?
Większość firm z jakimś doświadczeniem marketingowym bez wahania
wybiera opcję nr 1.
>>> Zaś co do wielkości - jeśli klientowi potrzebny wydruk ok. 7x11cm to
> jakie
>>> są powody, aby robic zdjęcie w rozdzielczości pod plakat?
>>
>> Bo jutro może być ta fota potrzebna na plakat. Zdjęcia w większości
>> przypadków obrabia się w natywnej rozdzielczości (poza jakimiś
>> skrajnymi fakapami czasowymi/jakościowymi). Znów - coś, o czym trzeba
>> wiedzieć.
>>
> Cóż - a czy nie prościej będzie w razie pojwienia się potzreby plakatu
> zrobić do niego nowe zdjecie?
Sesja+obróbka to od kilku do kilkunastu dni. Po co robić to 2 razy, raz
taniej, raz drożej? Często wiadomo odrazu na co prawdopodobnie zdjęcie
powinno maksymalnie iść, ale lepiej dołożyć parę % do ceny obróbki i
mieć od razu obrobione zdjęcie w okolicach rozdziałki aparatu, niż w
razie czego kombinować z hownem czy wydawać kasę po raz drugi. I w
reklamie takie nagłe sytuacje, gdzie niespodziewamoe wyskakuje coś
większego niż zakładano są zupełnie normalne.
> Bo w sumie sądzać po ilości zdjeć na plakatach
> wydaje się, ze prawdopodobieństwo aby zdjećie zamawiane do ogłoszenia do
> gazety pojwiło się potem na plakacie jest raczej jednocyfrowe...
Pal sześć plakaty, teraz dużo się robi POSów (materiałów do punktów
sprzedaży) - standy i standziki, potykacze, ścianki itp.
>>> Jestem zdania, ze
>>> amator by sobie ze zdjęciem do takiej reklamy spokojnie poradził - nawet
>>> taki uboższy którego nie stać na lustrzankę cyfrową.
>>
>> I nagle byłoby go stać na światła studyjne albo ze 2-3 lampki wyzwalane
>> radiowo? Czy polecisz jakąś prowizorkę i "się poprawi w komputerze"?
>> Rozumiesz już dlaczego się szuka jednak zawodowców, którzy w konkretnej
>> robocie mają doświadczenie?
>>
> Prowizorki często mają całkiem długi i szczęśliwy żywot. A co do poprawiania
> prowizorek w komputerze to dużo tu zależy od docelowego formatu zdjęcia.
> Jeśli ma byc niewielki - retusz w komputerze jest dużo łatwiejszy.
Weź pod uwagę, że w przeciętnym nawet druku wyłazi więcej detalu niż na
odbitce foto.
>>> Za coś takiego??? Za szklaneczkę o wysokości 7cm na wydruku???
>>
>> Nie, za szklaneczkę która jest w rozdzielczości na siatki
>> wielkoformatowe. Ta konkretna coś w okolicach B2+.
>>
> Jeśli B2+ to faktyucznie ranga problemu jest dużo wyższa.
Ranga problemu jest taka, że w Polsce jest może ze 3 gości będących w
stanie zagwarantować odpowiednią jakość. Fotografia piwa, obok
samochodów jest jedną z najtrudniejszych działek w reklamie. I dlatego
kosztuje krocie.
np. ten:
http://www.wolowski.com.pl/
A dla Żywca nierzadko pracował ten:
http://nuernberg-fotografiert.com/
Odrazu uprzedzam, że ich portfolia w porównaniu do niektórych artystów
mogą się wydać miałkie.
> Ale znów - sens
> robienia do reklamy o powierzchni kilku znaczków pocztowych zdjecia w
> rozdzielczości pozwalajacej na dobry wydruk B2+ jest dla mnie co najmniej
> dyskusyjny. Wyjątkiem są (jak sądzę rzadkie) sytuacje, gdy zamawiajacy od
> razu wie, że będzie chciał z zamawiaanego zdjecia robić wielkie wydruki.
Wybacz, ale jestem już zmęczony tłumaczeniem podstawowych podstaw, jak
np. co to key visual. Wyobrażasz sobie, że zlecający, która ma za taką
sesję zapłacić i chce dostać conajmniej przyzwoity efekt, miałby tak
wszystko tłumaczyć zleceniobiorcy?
>>> Przecież te bryzgi wody ewidentnie w Photoshopie dodawane.
>>
>> A najpierw ktoś je musiał sfotografować tak, aby w Szopie dało się coś
>> z tym zrobić. Banał, nie?
>>
> A mało to takich bryzgów na stockach?
Auuuuuu. Tak, dużo. Jak się chce zrobić kupę, to na nich można poprzestać.
>>> Pewnie, że w szklance łątwo
>>> się odbicia robią, ale bez przesady - prosty namiot bezcieniowy
>>
>> No więc wyobraź sobie że takich zdjęć nie robi się w namiocie
>> bezcieniowym. A takie to prostackie się wydawało...
>>
> To, ze Ty i pewnie jeszcze wielu innych nie robi w namiocie bezcieniowym nie
> ozancza, ze w namiocie bezcieniowym nie da sie uzyskać dobrych rezultatów.
Ja nie robię zdjęć zarobkowo (na szczęście, miałem taki epizod i więcej
nie chcę). Za to byłem na paru takich sesjach jako nadzorca i widziałem
jak to robią specjaliści. Nie wyświecisz szklanki czy butelki dobrze w
namiocie - nie z pełną kontrolą rozkładu blików, nie z kontrolą nad
stylizacją piwa (bombelki, pianka, zroszenie).
>>> Wkładasz butelkę na parę minut do zamrażalnika, wyjmujesz, zaparowuje i
>>> przez kilka minut masz bardzo łądnie zmatowiony motyw. Fakt, nie mozna
>>> czekać za długo - bo krople zrobią sie zbyt duże i będzie je widać. Czy to
>>> naprawdę takie trudne?
>>
>> Spróbuj, sam się przekonaj. Przy takich pakszotach, jeśli nie ma się
>> wyrobionego warsztatu, nawet przy dostępie do nieźle wyposażonego
>> studia jest zabawy na parę godzin, jeśli już samo zdjęcie ma być na
>> poziomie. Wiem, bo to robiłem. A teraz odejmijmy od tego równania
>> dobrze wyposażone studio (bo amator najczęściej takim nie dysponuje).
>>
> W wolnej chwili spróbuję - ale uprzedzam, że zanim ta chwila nadejdzie sporo
> wody w Wiśle uplynie. Tylko nie każ mi w tych próbach zrobić zdjęcia B2+ bo
> to zupełnie inna ranga problemu.
Zrób jak Ci będzie pasowało, ale niech to ma z A5@300. Polecam taki
eksperyment również dla przekonania się na własnej skórze czym to
pachnie. Aby oddać warunki takiej sesji trza by jeszcze sklecić brief
(bo to nie do końca jest tak, że fotograf se sam bierze i robi) itp,
ale już może sobie darujmy.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Następne wpisy z tego wątku
- 18.06.10 12:47 de Fresz
- 18.06.10 12:58 Janko Muzykant
- 18.06.10 13:05 Janko Muzykant
- 18.06.10 12:18 Marx
- 18.06.10 13:23 Kryhu
- 18.06.10 14:37 de Fresz
- 18.06.10 16:04 d...@v...pl
- 18.06.10 16:06 d...@v...pl
- 18.06.10 16:06 Mikolaj Machowski
- 18.06.10 16:37 d...@v...pl
- 18.06.10 16:41 d...@v...pl
- 18.06.10 16:51 d...@v...pl
- 18.06.10 17:10 l...@l...localdomain
- 18.06.10 17:14 Janko Muzykant
- 18.06.10 17:18 d...@v...pl
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
- Sklejanie bracketowanych JPGów
Najnowsze wątki
- 2024-12-21 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2024-12-21 Warszawa => Java Developer <=
- 2024-12-21 Zalesie Borowe => Medical Equipment Service Engineer <=
- 2024-12-21 Żerniki => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 czyste powietrze
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-20 Opole => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-20 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-20 Rzeszów => International Freight Forwarder <=