Użytkownik "foto" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h99t6c$han$1@news.wp.pl...
>> Co prawda nie mnie pytano, ale uważam, że dwie
>> pierwsze fotki mają w miarę naturalne kolory, typowe
>> dla zachodu słońca. Wystarczy popatrzyć na długie
>> cienie, aby stwierdzić, że to właśnie te godziny.
>
> Tak sie dzis zastanawiam, czy fotografia to pokazanie swiata, czy
> pokazanie jego wlasnej, bardzo subiektywnej interpretacji. Coraz wiecej
> obrobki komputerowej zdjec na kazdym kroku, nie tylko chodzi o
> podrasowanie kolorow, ale tez inne przerobki.....

To jest dyskusja z gantunku "O wyższości Świąt..." ; )
Ma być dobrze.

> Swoja droga tutaj http://www.pbase.com/piotrstankiewicz/image/11722540
9 (i
> kolejne zdjecia) powiecie pewnie, ze juz calkiem pojechalem po bandzie.
> Troche rzeczywiscie zastanawiam sie, czy za mocno kolorow nie
> podrasowalem, ale z drugiej strony wydaje mi sie to uzasadnione dla
> jesiennych fotek. Jak uwazacie?

To już jest OK, kolor daje po oczach ale można uznać, że to taki ekspresyjny
sposób oddania kolorystyki jesieni.

W zeszłym roku byłem w marcu nad morzem. Było zimno, mgliście,
bezsłonecznie. Zdjęcia przywiozłem właśnie takie. Jak zacząłem wyciągać
kolory to od razu mi przeszła pozimowa depresja ; ) Mozna powiedzieć, że te
zdjęcia miały mało wspolnego z rzeczywistością, tyle że od rzeczywistości
można było nabawić się cięzkiego pawia ; )
To:
http://picasaweb.google.com/adamdee1/Test?authkey=Gv
1sRgCJe-0dzmw-_d4gE#5384248989992572370
i dalsze odbyły się bez udziału słońca, w realu były wyprane z koloru i
kontrastu.

adam