eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Nowe elektroniczne, satelitarne urządzenia na drogach.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2012-07-20 13:58:23
    Temat: Re: emyto...
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    J.F wrote:

    >>Mnie interesują w równym stopniu, a może nawet
    >>w większym, drogi lokalne. I to takie, na które tiry powinny mieć
    >>zakaz
    >>wjazdu.
    >
    > Zapomnij. Spojrz co sie dzieje - fabryki we wsiach powstaja, tranport
    > musi do nich dojechac.
    > Towar do sklepow tez trzeba dowozic.
    > Ustawowo nakazac lokalizacje tylko przy drogach krajowych ? Czy
    > przeladunek na takie 18t ..

    Już widzę sklep wujka Antka zaopatrywany przez 40tonową Skanię. Nie
    przesadzaj. Fabryki są robione może i we wsiach, ale nie w środku pustyni
    błędowskiej, tylko niedaleko miast/miasteczek. Jak kogoś stać na wypasioną
    fabrykę, to trzeba też drogi dojazdowej, jak ktoś stawia jakiś mall, to też.
    W Niemczech zaczęli pobierać myto na coponiektórych trasach "alternatywnych"
    do autostrady. I to na ogół wyższe od autostradowego. Tak też można zrobić w
    PL. Albo zakaz wjazdu ciężarówek i karę od razu ViaTollem ściągać :-).

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 32. Data: 2012-07-20 14:45:27
    Temat: Re: emyto...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
    Pan J.F napisał:
    >>>> Ale ... to przeciez osobowkom najbardziej zalezy na
    >>>> autostradach -
    >>> Z tego zależenia wynikają ceny, jakie płacimy. Jest popyt, więc
    >>> przywalmy cenę od czapy. Zapłacą i ani pisną.
    >
    >> Maja wybor - moga pojechac inna droga. Ale nie - wola stac na
    >> bramkach
    >> i placic :-P

    >Ja czasem korzystam z wyboru. Bynajmniej nie ze skąpstwa. Współczesne
    >autostrady są często obudowane osłonami tak, że nic z nich nie widać.
    >Jak mam czas, to z reguły wolę drogę lokalną z widokami na okolicę.

    Na urlopie mozna, o ile masz czas na przejazd.

    Tym niemniej kolejek w Krakowie i Katowicach nie brakuje, ciekawe o
    ile szybsza jest trasa autostrada w calosciowym rozliczeniu :-)

    >>> Ponadto zależy zarządcom dróg -- o ile da się zbudować względnie
    >>> tiroodporną autostradę, to mniejszej drogi raczej nie.
    >
    >> Mysle ze nie - mniejsza droge tez bez problemu. Tylko tyle ze
    >> austrade
    >> trzeba zbudowac, to sie ja od razu tak buduje, a mniejsze drogi juz
    >> sa - tylko slabe i wymagaja glebokiej przebudowy, za co nikt nie
    >> chce
    >> zaplacic.

    >Nie w tym rzecz, że "nikt nie chce zapłacić", tylko "nikt nie chce".
    >Nikt nie chce modyfikować ulic, które od tysiąca lat spełniają swoją
    >funkcję, skoro można zrobić obwodnicę.

    Tez nie calkiem tak, bo ilosc drog dostowanych do unijnej normy 42t
    jest u nas znikoma.

    Ale oczywiscie zgadam sie ze zamiast przebudowywac krajowki prowadzace
    przez wsie i miasteczka, lepiej zrobic obwodnice - dla wszystkich z
    korzyscia.


    Hm, w sumie to juz nie wiem - 2t na przednie kola + 4*10 = 42t
    http://www.gddkia.gov.pl/pl/871/dopuszczalne-naciski
    -na-os/

    J.



  • 33. Data: 2012-07-20 15:45:23
    Temat: Re: emyto...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Waldemar Krzok" napisał
    J.F wrote:
    >> Zapomnij. Spojrz co sie dzieje - fabryki we wsiach powstaja,
    >> tranport
    >> musi do nich dojechac.
    >> Towar do sklepow tez trzeba dowozic.

    >Już widzę sklep wujka Antka zaopatrywany przez 40tonową Skanię. Nie
    >przesadzaj.

    Ale to juz nie jest sklep wujka Antka, tylko Biedronka ... jesli nie
    kojarzysz, to taki powiedzmy Lidl.

    P.S. Rodzina na wsi przestala chodzic do sklepu, mimo ze ma kilkaset
    metrow, no moze kilometr.
    Teraz trzy sklepy przyjezdzaja do nich, fakt chyba nie maja nawet 10t
    ..

    > Fabryki są robione może i we wsiach, ale nie w środku pustyni
    >błędowskiej, tylko niedaleko miast/miasteczek. Jak kogoś stać na
    >wypasioną
    >fabrykę, to trzeba też drogi dojazdowej, jak ktoś stawia jakiś mall,
    >to też.

    A tam od razu wypasiona fabryke. Pol hali, pol podworka, pare maszyn,
    parunastu ludzi, a przerabiaja np 100 ton stali miesiecznie ..

    I nie ma innej drogi niz gminna.

    >W Niemczech zaczęli pobierać myto na coponiektórych trasach
    >"alternatywnych"
    >do autostrady. I to na ogół wyższe od autostradowego. Tak też można
    >zrobić w
    >PL. Albo zakaz wjazdu ciężarówek i karę od razu ViaTollem ściągać
    >:-).

    Takie chyba plany - wszystkie drogi krajowe beda objete viatollem.
    Wojewodzkie byc moze tez, jak tylko ustala jak to zrobic :-)

    J.


  • 34. Data: 2012-07-20 17:42:54
    Temat: Re: emyto...
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    J.F wrote:

    > Użytkownik "Waldemar Krzok" napisał
    > J.F wrote:
    >>> Zapomnij. Spojrz co sie dzieje - fabryki we wsiach powstaja,
    >>> tranport
    >>> musi do nich dojechac.
    >>> Towar do sklepow tez trzeba dowozic.
    >
    >>Już widzę sklep wujka Antka zaopatrywany przez 40tonową Skanię. Nie
    >>przesadzaj.
    >
    > Ale to juz nie jest sklep wujka Antka, tylko Biedronka ... jesli nie
    > kojarzysz, to taki powiedzmy Lidl.

    No ale Biedronka (kojarzę, też czasem coś zakupuję, a ostatnio mój katar
    wylądował w Biedronkowych husteczkach :-))

    > P.S. Rodzina na wsi przestala chodzic do sklepu, mimo ze ma kilkaset
    > metrow, no moze kilometr.
    > Teraz trzy sklepy przyjezdzaja do nich, fakt chyba nie maja nawet 10t

    Do biedronki też chyba 40t nie wożą.

    >> Fabryki są robione może i we wsiach, ale nie w środku pustyni
    >>błędowskiej, tylko niedaleko miast/miasteczek. Jak kogoś stać na
    >>wypasioną
    >>fabrykę, to trzeba też drogi dojazdowej, jak ktoś stawia jakiś mall,
    >>to też.
    >
    > A tam od razu wypasiona fabryke. Pol hali, pol podworka, pare maszyn,
    > parunastu ludzi, a przerabiaja np 100 ton stali miesiecznie ..
    >
    > I nie ma innej drogi niz gminna.
    >
    >>W Niemczech zaczęli pobierać myto na coponiektórych trasach
    >>"alternatywnych"
    >>do autostrady. I to na ogół wyższe od autostradowego. Tak też można
    >>zrobić w
    >>PL. Albo zakaz wjazdu ciężarówek i karę od razu ViaTollem ściągać
    >>:-).
    >
    > Takie chyba plany - wszystkie drogi krajowe beda objete viatollem.
    > Wojewodzkie byc moze tez, jak tylko ustala jak to zrobic :-)

    W Niemczech jest o tyle prostsze, że wystarczy tylko postawić znak (albo i
    nie :-) i wciągnąć drogę do listy. No i od czasu do czasu kontrole lotne lub
    foto.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 35. Data: 2012-07-20 18:01:13
    Temat: Re: emyto...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>> pobudka! ztcw nawet 10% pieniędzy z tego podatku nie trafia na
    >>> drogi!!! gdyby faktycznie wszystko szło na drogi, mielibyśmy
    >>> lepszą sieć darmowych autostrad niż w Niemczech...
    >>
    >> Dlaczego akurat autostrad?
    >
    > Bo tego nam brakuje :-)

    Jakim "nam"? Ktoś to dokładnie wyliczył? Mnie brakuje po prostu dróg,
    już o tym pisałem.

    >> Mnie interesują w równym stopniu, a może nawet w większym, drogi
    >> lokalne. I to takie, na które tiry powinny mieć zakaz wjazdu.
    >
    > Zapomnij. Spojrz co sie dzieje - fabryki we wsiach powstaja,
    > tranport musi do nich dojechac.

    Jeśli musi, a nie może, to coś jest nie tak. Niekoniecznie z drogami,
    tylko z planem zagosopdarowania terenu. Jak ktoś chce produkować
    silniki okrętowe na wsi bez dobrej drogi, to nie powinien dostać na
    to zgody. Niech się zajmie montażem elementow smd (no i niech teraz
    ktoś napisze, że NTG).

    > Towar do sklepow tez trzeba dowozic.
    > Ustawowo nakazac lokalizacje tylko przy drogach krajowych ? Czy
    > przeladunek na takie 18t ..

    Dokładnie tak. Wiele europejskich miast radzi sobie w ten sposób.
    Zakaz ruchu dla ciężkiego transportu i przeładunek na obrzeżach.
    U nas tir jeździ od biedronki do biedronki i zostawia po kilka
    kartonów z pomidorami.

    >> Taki podatek w cenie paliwa mogę płacić. Oczywiście lepiej by było,
    >> aby był wykorzystany w stu procentach, a gdy już dorgi będą jak się
    >> patrzy, został zmniejszony.
    >
    > Jak juz wybudujemy wspaniale drogi, to trzeba bedzie zaczac remontowac
    > te pierwsze zbudowane, a potem placic za utrzymanie i nie zmniejsza
    > :-)

    Na mój rozum, budowa i utrzymanie jest droższa niż samo utrzymanie.
    Ale ja prosty człowiek jestem. Jakiś profesor od ekonomii -- jeśli
    mu dobrze zapłacić -- udowodni, że jest odwrotnie.

    > Tym niemniej obaj chcemy zeby te podatki szly na drogi a nie byl to
    > kolejny podatek od luksusu/dla bogatych.

    To nie jest podatek od luksusu dla bogatych, bo z transportu korzysta
    każdy, biedny też. Jabym się aż tak niekrzywił, gdyby w paliwie była
    jedna opłata nazwana uczciwie "akcyzą". Wtedy rząd może pieniądze
    z niej marnować w sposób najbardziej spektakularny jak potrafi. Ale
    jeśli wydziela się osobny podatek drogowy, to nie poto by trzeba było
    do jego liczenia kolejnego urzędnika w ministerstwie, tylko po to, by
    ta kasa trafiała do zarządcy drogi najbliższego stacji benzynowej.

    > No i druga strona - coraz wiecej technologii umozliwiajacych
    > ominiecie tradycyjnych paliw i podatkow w nich zawartych :-)

    Nasz ustawodawca i z tym sobie poradził, jest niezwykle przewidujący.
    Akcyzę przeważnie określa się enumeratywnie -- za benzynę tyle, za
    olej napędowy tyle, za opałowy tyle itd. Jak ktoś zrobi instalację do
    produkcji paliwa z karaluchów, to sobie jeździ i nie płaci za to podatku.
    Ale my w Polsce takich kombinatorów i pasożytów nie potrzebyjemy. Przy
    wyliczaniu paliw do jednej z pozycji dopisano "i inne". Akurat jest to
    ta pozycja, gdzie akcyza jest najwyższa. Niech sobie jeden z drugim nie
    myśli, że poszukiwanie alternatywnych źródeł energii może się u nas opłacać
    (chyba, że chodzi o opłacanie akcyzy).

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2012-07-20 18:15:14
    Temat: Re: emyto...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>> Maja wybor - moga pojechac inna droga. Ale nie - wola stac na
    >>> bramkach i placic :-P
    >
    >> Ja czasem korzystam z wyboru. Bynajmniej nie ze skąpstwa. Współczesne
    >> autostrady są często obudowane osłonami tak, że nic z nich nie widać.
    >> Jak mam czas, to z reguły wolę drogę lokalną z widokami na okolicę.
    >
    > Na urlopie mozna, o ile masz czas na przejazd.

    A nie na urlopie nie można? Trzeba się przynajmniej starać. No chyba
    że ktoś robi za przedstawiciela handlowego.

    > Tym niemniej kolejek w Krakowie i Katowicach nie brakuje, ciekawe o
    > ile szybsza jest trasa autostrada w calosciowym rozliczeniu :-)

    Po wprowadzeniu opłat na odcinku do Wrocławia jeszcze nie jechałem,
    więc nie wiem. W zeszłym tygodniu jechałem wte i nazad autostradą
    z Warszawy do Łodzi (dla ominięcia remontów na gierkówce) i dalej
    z Pyrzowic do granicy czeskiej (no, autostradą, to prawie do granicy).
    Bez bramek i opłat. Tak powinno być cały czas, a łupić trzeba transport
    towarowy (tak, wiem, zapłacę drożej za pomidory w Biedronce).

    --
    Jarek


  • 37. Data: 2012-07-20 18:17:16
    Temat: Re: emyto...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Waldemar Krzok napisał:

    > Do biedronki też chyba 40t nie wożą.

    Widuje się. Koło mnie dwa tygodnie temu otwierali nową, właśnie czymś
    takim przywieźli do niej "starter kit". Ale uzupełnianie zapasów też
    czasem tak wygląda.

    >>> W Niemczech zaczęli pobierać myto na coponiektórych trasach
    >>> "alternatywnych" do autostrady. I to na ogół wyższe od
    >>> autostradowego. Tak też można zrobić w PL. Albo zakaz wjazdu
    >>> ciężarówek i karę od razu ViaTollem ściągać
    >>> :-).
    >>
    >> Takie chyba plany - wszystkie drogi krajowe beda objete viatollem.
    >> Wojewodzkie byc moze tez, jak tylko ustala jak to zrobic :-)
    >
    > W Niemczech jest o tyle prostsze, że wystarczy tylko postawić znak
    > (albo i nie :-) i wciągnąć drogę do listy. No i od czasu do czasu
    > kontrole lotne lub foto.

    Ja bym jeszcze dopuścił traktowanie tego typu kursów jako transport
    ponadgabarytowy wymagający każdorazowego uzyskania indywidualnego
    zezwolenia z określoną datą i godziną. W opłatę wliczona stawka za
    asystę policji.

    --
    Jarek


  • 38. Data: 2012-07-20 19:35:27
    Temat: Re: emyto...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 20 Jul 2012 16:15:14 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
    > Pan J.F napisał:
    >> Tym niemniej kolejek w Krakowie i Katowicach nie brakuje, ciekawe o
    >> ile szybsza jest trasa autostrada w calosciowym rozliczeniu :-)
    >
    > Po wprowadzeniu opłat na odcinku do Wrocławia jeszcze nie jechałem,
    > więc nie wiem.
    Ja mam raczej na mysli odcinek krakow-katowice. 50km, to ile mozna
    zaoszczedzic - 25 minut ? Jak przyjdzie na bramkach stracic 15 ..

    > W zeszłym tygodniu jechałem wte i nazad autostradą
    > z Warszawy do Łodzi (dla ominięcia remontów na gierkówce) i dalej
    > z Pyrzowic do granicy czeskiej (no, autostradą, to prawie do granicy).
    > Bez bramek i opłat. Tak powinno być cały czas, a łupić trzeba transport
    > towarowy (tak, wiem, zapłacę drożej za pomidory w Biedronce).

    No i o to chodzi - lupic trzeba bogatych a nie biednych :-)

    J.


  • 39. Data: 2012-07-20 21:00:50
    Temat: Re: emyto...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Po wprowadzeniu opłat na odcinku do Wrocławia jeszcze nie jechałem,
    >> więc nie wiem.
    > Ja mam raczej na mysli odcinek krakow-katowice. 50km, to ile mozna
    > zaoszczedzic - 25 minut ? Jak przyjdzie na bramkach stracic 15 ..

    Kiedyś tam często jeździłem. Dawno to było, ruch musiał być mniejszy,
    na bramkach się nie stało. Ale i tak zysk czasowy był prawie żaden
    -- bywało, że większość odcinka w remoncie, wszędzie ograniczenia
    i zjazd na drgi pas, a kasę i tak łobuzy brali. Z tym Stalexportem,
    to jedna wielka granda.

    --
    Jarek


  • 40. Data: 2012-07-21 09:52:45
    Temat: Re: emyto...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 20 Jul 2012 17:42:54 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):
    > J.F wrote:
    >>>Już widzę sklep wujka Antka zaopatrywany przez 40tonową Skanię. Nie
    >>>przesadzaj.
    >> Ale to juz nie jest sklep wujka Antka, tylko Biedronka ... jesli nie
    >> kojarzysz, to taki powiedzmy Lidl.
    > No ale Biedronka (kojarzę, też czasem coś zakupuję, a ostatnio mój katar
    > wylądował w Biedronkowych husteczkach :-))
    > Do biedronki też chyba 40t nie wożą.

    Z wielkosci sklepu wynika jednak wielkosc dostaw. Paleta maki, paleta
    cukru, paleta wody, dwie palety piwa ... 40t nie, ale juz jednak spora
    ciezarowka.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: