-
111. Data: 2013-09-12 00:57:28
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 11 Sep 2013, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 11.09.2013 08:07, ZIWK pisze:
>> Jeśli chce się na prawdę wykazać, to jeszcze może gaz-generator - ścinki
>> i odpady drewna są tanie i (jeszcze) bez akcyzy...
>
> Niby tak, ale w momencie użycia jako paliwo akcyzę powinieneś sam odprowadzić
> - inaczej formalnie rzecz biorą popełniasz przestępstwo skarbowe.
Wcale nie tak "formalnie".
Żadna różnica, czy użyje ścinków drewana czy "nieakcyzowanej" benzyny :)
pzdr, Gotfryd
-
112. Data: 2013-09-12 01:03:31
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 11 Sep 2013, Refleksyjny wrote:
> A co do kosztów dodatkowych - nie ma w przepisach podatkowych o akcyzie mowy
> o doliczaniu akcyzy do napędzania parowca na kołach, jest mowa o paliwie
> napędowym silników spalinowych tylko.
> Po pierwsze - w drogowym parowcu palenisko znajduje się poza silnikiem,
> a więc nie podlega to akcyzie. :)
IMO to zbyt optymistyczne podejście.
Literalnie jest o "wykorzystywaniu", a nie miejscu wykorzystania.
> Po drugie - silnik parowy jest na parę wodną, więc akcyzę w % można sobie
> doliczyć do kosztów wody :)
Akcyza jest na paliwo :)
pzdr. Gotfryd
-
113. Data: 2013-09-12 01:04:57
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 12 września 2013 00:30:43 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Wed, 11 Sep 2013 13:57:47 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> > Tak ogólnie do niektórych. Panowie dzieci, przestańcie pierdolić
>
> > głupoty. Silnik parowy nadaje się do napędu urządzeń w których z
>
> > dużym wyprzedzeniem można określić zapotrzebowanie na moc.
>
> > Ciuchcia, statek ok. Tam nie daje się w pedał a w czasie pracy
>
>
>
> Ciuchcia ... taka co staje co kawalek ?
>
> Albo metro napedza i ma kawalki jeszcze krotsze ?
>
>
>
> > zapotrzebowanie na moc jest prawie stałe. Silnik w samochodzie
>
> > może w przeciągu kilku sekund przejść z mocy minimalnej do
>
> > maksymalnej. Dla silnika parowego nie posiadającego akumulatora
>
> > energii w postaci bardzo bardzo dużego zbiornika taki manewr jest
>
> > niemożliwy w czasie kilku sekund. Z drugiej strony dla idiotów co
>
> > dają w pedał przy każdej okazji taki silnik byłby w sam raz. Mogli
>
> > by dawać w pedał a efektu by nie było.
>
>
>
> Zgadnij - jak sie rozpedza samoloty na lotniskowcu ?
>
>
>
>
>
> J.
Nie zgaduj tylko znajdź jaką moc ma siłownia produkująca parę do napędu statku o
napędzie atomowym. Zgadnij jaką siłą dysponuje siłownik o średnicy jednego metra przy
ciśnieniu = 1 atmosfera ( może być 1 bar).
-
114. Data: 2013-09-12 01:10:45
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:5230cff1$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Refleksyjny" napisał w wiadomości
>> Sprawność nowoczesnego silnika parowego w samochodzie dochodzi do 30%, co
>> jest bardzo dobrym wynikiem, bo moment obrotowy jest bardzo wysoki, więc 30KM
>> (stałe!) z takiego silnika spokojnie pozwala na komfortową jazdę z dużymi
>> prędkościami.
> Zartujesz ? 30KM starczy na jakies 100-120km/h.
w maluchu to może tak ale w normalnym aucie którym jadą sobie 4 osoby z bagażami
to ze 200KM byłoby akurat no i chętnie się dowiem jaki to jest ten moment
obrotowy przy tych 30KM ? 399Nm przy 175KM w moim aucie nie powala jak się
jeździ na pusto to jeszcze daje radę zpakowany po dach jakos jedzie ale szału
nei robi aaa i żeby nie było jestem jak najbardziej za tym żeby silnikowi
parowemu się udało itd no ale 30KM to się może sprawdzić w motorowerze a nie w
normalnym aucie większym od malucha
Pzdr
Piotrek
-
115. Data: 2013-09-12 01:21:47
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: Refleksyjny <n...@p...org.pl>
W dniu 2013-09-12 00:57, k...@g...com pisze:
> W dniu środa, 11 września 2013 23:42:47 UTC+2 użytkownik Refleksyjny napisał:
>> No jak to niemożliwy? Otwierasz maksymalnie zawór z parą i masz od razu
>>
>> pełną moc, z miejsca! Nie musisz się wkręcać na obroty tak jak w
>>
>> spalinowym, bo pełne ciśnienie przegrzanej pary praktycznie od razu daje
>>
>> pełną moc silnika,a co za tym idzie przyspieszenie. A palnik z powodu
>>
>> spadku wykrycia ciśnienia w kotle od razu się załącza i błyskawicznie
>>
>> produkuje więcej przegrzanej pary, co doskonale widać na przykładzie
>>
>> silnika Doble'a:
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=ACO-HXvrRz8
>>
>>
>>
>> Wtedy to było realizowane mechanicznie, ale dysponując współczesną
>>
>> elektroniką to się odbędzie jeszcze szybciej! wszystko jest kwestią
>>
>> konstrukcji. Tak samo czas rozruchu silnika parowego, spokojnie dałoby
>>
>> się wspólcześnie go skrócić do kilkunastu sekund.
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>> Z drugiej strony dla idiotów co dają w pedał przy każdej okazji taki
>>
>> silnik byłby w sam raz. Mogli by dawać w pedał a efektu by nie było.
>>
>>>
>>
>>
>>
>> E, no bez przesady. Mały wysokociśnieniowy silnik parowy to nie to samo
>>
>> co dawne silniki parowe przemysłowe albo okrętowe. Byłby szybki,
>>
>> oferowałby od razu bardzo wysoki moment obrotowy, a więc dobre
>>
>> przyśpieszenie, oraz sporą szybkość maksymalną pojazdu, bo to już byłaby
>>
>> kwestia skrzyni biegów. technologicznie nie ma tu takioch ograniczeń o
>>
>> jakich piszesz, po prostu nie ma chcenia producentów samochodów. Jako
>>
>> ciekawostkę powiem, ze kilka lat temu w Anglii po Birmingham jeździł
>>
>> testowo parowy autobus, a paliwem w nim był... wodór.
>>
>> Jechałem tym autobusem i był faktycznie cichy i jeździł baaardzo
>>
>> sprawnie. Silniki parowe mają przyszłość!
>
> Otwierasz zawór z parą i się para skończyła. Zanim zrobi się nowa o odpowiednim
ciśnieniu musi potrwać. Ile potrwać? To zależy od mocy palnika. I jak już jest para
to zapala się czerwone światło i parę trzeba wypuścić do atmosfery.
To co opisujesz faktycznie występowało w niektórych starszych modelach
samochodów parowych. Gdy się jechało przez jakiś czas bardzo dynamicznie
to trzeba było odpuścić na jakiś czas i poczekać chwilę w spokojnej
jeździe żeby ciśnienie w kotle wzrosło znowu do wartości maksymalnej.
Ale podczas postoju gdy ciśnienie jest już maksymalne to nie trzeba tej
pary wypuszczać w atmosferę, ale po prostu chwilowo wyłączyć palnik pod
kotłem. I były takie rozwiązania!
Samochód Doble z 1925 roku miał już takie techniczne rozwiązania, że w
nim nie mogło zabraknąć ciśnienia pary. Konstrukcja przewidywała ogromną
nadmiarowość wytwarzania ciśnienia, więc można było grzać ile pary w
tłokach.
W tym filmie na YT z Doble'em ten prowadzący kierowca to objaśnia.
Jeżeli znasz angielski to sobie posłuchaj.
Współczesna konstrukcja silnika parowego musi te wszystkie problemy
przewidywać.
-
116. Data: 2013-09-12 01:26:56
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, September 12, 2013, 12:30:43 AM, you wrote:
[...]
>> zapotrzebowanie na moc jest prawie stałe. Silnik w samochodzie
>> może w przeciągu kilku sekund przejść z mocy minimalnej do
>> maksymalnej. Dla silnika parowego nie posiadającego akumulatora
>> energii w postaci bardzo bardzo dużego zbiornika taki manewr jest
>> niemożliwy w czasie kilku sekund. Z drugiej strony dla idiotów co
>> dają w pedał przy każdej okazji taki silnik byłby w sam raz. Mogli
>> by dawać w pedał a efektu by nie było.
> Zgadnij - jak sie rozpedza samoloty na lotniskowcu ?
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, jakim nadmiarem mocy dysponujesz na
lotniskowcu? I nawet tam para do wyrzucenia samolotu jest gromadzona w
specjalnym zbiorniku...
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
117. Data: 2013-09-12 01:56:39
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: Refleksyjny <n...@p...org.pl>
W dniu 2013-09-12 01:10, X-Man pisze:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:5230cff1$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Refleksyjny" napisał w wiadomości
>>> Sprawność nowoczesnego silnika parowego w samochodzie dochodzi do
>>> 30%, co jest bardzo dobrym wynikiem, bo moment obrotowy jest bardzo
>>> wysoki, więc 30KM (stałe!) z takiego silnika spokojnie pozwala na
>>> komfortową jazdę z dużymi prędkościami.
>> Zartujesz ? 30KM starczy na jakies 100-120km/h.
Przecież 30KM to dużo! biorąc pod uwagę, że w steamerach masz tę moc
maksymalną od zerowych obrotów, czyli cały czas, a nie jak w silnikach
spalinowych dopiero od jakichś tam obrotów wyższych.
> w maluchu to może tak ale w normalnym aucie którym jadą sobie 4 osoby z
> bagażami to ze 200KM byłoby akurat no i chętnie się dowiem jaki to jest
> ten moment obrotowy przy tych 30KM ? 399Nm przy 175KM w moim aucie nie
> powala jak się jeździ na pusto to jeszcze daje radę zpakowany po dach
> jakos jedzie ale szału nei robi aaa i żeby nie było jestem jak
> najbardziej za tym żeby silnikowi parowemu się udało itd no ale 30KM to
> się może sprawdzić w motorowerze a nie w normalnym aucie większym od
> malucha
Hm, myślisz zbyt współcześnie. :)
WYdaje mi się, że chyba nigdy nie czytałeś o historii motoryzacji
(polecam Witolda Rychtera - Dzieje Samochodu) i nie doceniasz jak dużo
to jest mocy silnika te 30KM w silniku o dużym momencie obrotowym!
Zwłaszcza w latach 20 zeszłego wieku... :)
W obecnych silnikach spalinowych moc maksymalna np 75KM jest osiągana
ale tylko przy bardzo wysokich obrotach, np 5500 RPM. Na niższych
obrotach, a więc takich na jakich auto jeździ przez 95% czasu moc
generowana przez silnik jest ułamkiem maksymalnej mocy. Zobacz sobie
jakieś wykresy wzrostu mocy w zależności od obrotów. Przy 2000RPM moc
może wynosić np 20-25KM i to w zupełności wystarcza do jazdy na V biegu
90-100km/h.
A ten parowy Doble z 1924 roku jeździ obecnie (6 egzemplarzy się
zachowało) jak doczytałem nawet z prędkościami do 190km/h na prostej
asfaltowej autostradzie, a 140km/h to ze spokojem wyciąga.
Typical performance.
The 1924 model Doble Series E steam car could run for 1,500 miles (2,400
km) before its 24-gallon water tank needed to be refilled; even in
freezing weather, it could be started from cold and move off within 30
seconds, and once fully warmed could be relied upon to reach speeds in
excess of 90 miles per hour (140 km/h). In recent years Doble cars have
been run at speeds approaching 120 mph (190 km/h), this without the
benefits of streamlining, and a stripped down version of the Series E
accelerated from 0 - 75 mph (121 km/h) in 10 seconds.[12][13] Its fuel
consumption, burning a variety of fuels (often kerosene), was
competitive with automobiles of the day, and its ability to run in eerie
silence apart from wind noise gave it a distinct edge. At 70 mph (110
km/h), there was little noticeable vibration, with the engine turning at
around 900 rpm.
Contemporary Doble advertisements mentioned the lightness of the engine,
which would lead customers to compare it favorably with heavier gasoline
engines, but "engine" in a steam car usually refers solely to the
expander unit, and does not take into account the complete power plant
including boiler and ancillary equipment; on the other hand clutch and
gearbox were not needed. Even so, the overall weight of a Series E was
in excess of 5000 pounds.
-
118. Data: 2013-09-12 03:02:04
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: A.L. <a...@a...com>
On Thu, 12 Sep 2013 01:56:39 +0200, Refleksyjny
<n...@p...org.pl> wrote:
>W dniu 2013-09-12 01:10, X-Man pisze:
>> "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:5230cff1$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik "Refleksyjny" napisał w wiadomości
>>>> Sprawność nowoczesnego silnika parowego w samochodzie dochodzi do
>>>> 30%, co jest bardzo dobrym wynikiem, bo moment obrotowy jest bardzo
>>>> wysoki, więc 30KM (stałe!) z takiego silnika spokojnie pozwala na
>>>> komfortową jazdę z dużymi prędkościami.
>>> Zartujesz ? 30KM starczy na jakies 100-120km/h.
>
>Przecież 30KM to dużo! biorąc pod uwagę, że w steamerach masz tę moc
>maksymalną od zerowych obrotów, czyli cały czas, a nie jak w silnikach
>spalinowych dopiero od jakichś tam obrotów wyższych.
>
>> w maluchu to może tak ale w normalnym aucie którym jadą sobie 4 osoby z
>> bagażami to ze 200KM byłoby akurat no i chętnie się dowiem jaki to jest
>> ten moment obrotowy przy tych 30KM ? 399Nm przy 175KM w moim aucie nie
>> powala jak się jeździ na pusto to jeszcze daje radę zpakowany po dach
>> jakos jedzie ale szału nei robi aaa i żeby nie było jestem jak
>> najbardziej za tym żeby silnikowi parowemu się udało itd no ale 30KM to
>> się może sprawdzić w motorowerze a nie w normalnym aucie większym od
>> malucha
>
>Hm, myślisz zbyt współcześnie. :)
>WYdaje mi się, że chyba nigdy nie czytałeś o historii motoryzacji
>(polecam Witolda Rychtera - Dzieje Samochodu) i nie doceniasz jak dużo
>to jest mocy silnika te 30KM w silniku o dużym momencie obrotowym!
>Zwłaszcza w latach 20 zeszłego wieku... :)
Samochod Syrena mial tez tyle mniej wiecej koni mechanicznych i
jezdzil doskonale
A.L.
-
119. Data: 2013-09-12 03:44:08
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 12 września 2013 01:56:39 UTC+2 użytkownik Refleksyjny napisał:
> W dniu 2013-09-12 01:10, X-Man pisze:
>
> > "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
>
> > news:5230cff1$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
>
> >> Użytkownik "Refleksyjny" napisał w wiadomości
>
> >>> Sprawność nowoczesnego silnika parowego w samochodzie dochodzi do
>
> >>> 30%, co jest bardzo dobrym wynikiem, bo moment obrotowy jest bardzo
>
> >>> wysoki, więc 30KM (stałe!) z takiego silnika spokojnie pozwala na
>
> >>> komfortową jazdę z dużymi prędkościami.
>
> >> Zartujesz ? 30KM starczy na jakies 100-120km/h.
>
>
>
> Przecież 30KM to dużo! biorąc pod uwagę, że w steamerach masz tę moc
>
> maksymalną od zerowych obrotów, czyli cały czas, a nie jak w silnikach
>
> spalinowych dopiero od jakichś tam obrotów wyższych.
>
>
>
> > w maluchu to może tak ale w normalnym aucie którym jadą sobie 4 osoby z
>
> > bagażami to ze 200KM byłoby akurat no i chętnie się dowiem jaki to jest
>
> > ten moment obrotowy przy tych 30KM ? 399Nm przy 175KM w moim aucie nie
>
> > powala jak się jeździ na pusto to jeszcze daje radę zpakowany po dach
>
> > jakos jedzie ale szału nei robi aaa i żeby nie było jestem jak
>
> > najbardziej za tym żeby silnikowi parowemu się udało itd no ale 30KM to
>
> > się może sprawdzić w motorowerze a nie w normalnym aucie większym od
>
> > malucha
>
>
>
> Hm, myślisz zbyt współcześnie. :)
>
> WYdaje mi się, że chyba nigdy nie czytałeś o historii motoryzacji
>
> (polecam Witolda Rychtera - Dzieje Samochodu) i nie doceniasz jak dużo
>
> to jest mocy silnika te 30KM w silniku o dużym momencie obrotowym!
>
> Zwłaszcza w latach 20 zeszłego wieku... :)
>
> W obecnych silnikach spalinowych moc maksymalna np 75KM jest osiągana
>
> ale tylko przy bardzo wysokich obrotach, np 5500 RPM. Na niższych
>
> obrotach, a więc takich na jakich auto jeździ przez 95% czasu moc
>
> generowana przez silnik jest ułamkiem maksymalnej mocy. Zobacz sobie
>
> jakieś wykresy wzrostu mocy w zależności od obrotów. Przy 2000RPM moc
>
> może wynosić np 20-25KM i to w zupełności wystarcza do jazdy na V biegu
>
> 90-100km/h.
>
>
>
>
>
>
>
> A ten parowy Doble z 1924 roku jeździ obecnie (6 egzemplarzy się
>
> zachowało) jak doczytałem nawet z prędkościami do 190km/h na prostej
>
> asfaltowej autostradzie, a 140km/h to ze spokojem wyciąga.
>
>
>
> Typical performance.
>
> The 1924 model Doble Series E steam car could run for 1,500 miles (2,400
>
> km) before its 24-gallon water tank needed to be refilled; even in
>
> freezing weather, it could be started from cold and move off within 30
>
> seconds, and once fully warmed could be relied upon to reach speeds in
>
> excess of 90 miles per hour (140 km/h). In recent years Doble cars have
>
> been run at speeds approaching 120 mph (190 km/h), this without the
>
> benefits of streamlining, and a stripped down version of the Series E
>
> accelerated from 0 - 75 mph (121 km/h) in 10 seconds.[12][13] Its fuel
>
> consumption, burning a variety of fuels (often kerosene), was
>
> competitive with automobiles of the day, and its ability to run in eerie
>
> silence apart from wind noise gave it a distinct edge. At 70 mph (110
>
> km/h), there was little noticeable vibration, with the engine turning at
>
> around 900 rpm.
>
>
>
> Contemporary Doble advertisements mentioned the lightness of the engine,
>
> which would lead customers to compare it favorably with heavier gasoline
>
> engines, but "engine" in a steam car usually refers solely to the
>
> expander unit, and does not take into account the complete power plant
>
> including boiler and ancillary equipment; on the other hand clutch and
>
> gearbox were not needed. Even so, the overall weight of a Series E was
>
> in excess of 5000 pounds.
Weź patelnię z cienkim dnem. nalej pół szklanki wody. Postaw na palniku gazowym.
Największy w typowej kuchence ma z 2.5kW. Doprowadź do wrzenia. Zdejmij patelnię z
palnika. Jak przestanie wrzeć to postaw na palniku. Licz czas jaki upłynie żeby znowu
zaczęło wrzeć. W silniku spalinowym opóźnienie przy daniu w pedał to setki
milisekund. W parowym odpowiedz jest po o wiele dłuższym czasie. To dyskwalifikuje
taki silnik do napędu współczesnego samochodu. na pewno z jakiś filmów znasz zwrot "
kocioł pod para". Dotyczy to parowozów i statków. Oznacza ze w kotle utrzymywane jest
maksymalne ciśnienie pomimo że silnik nie pracuje. Nadmiar pary wyrzucany jest
zaworem bezpieczeństwa do atmosfery. Jak skład rusza to charakterystyczne jest
buksowanie kół w parowozie. Po kilkunastu obrotach koła zwalniają i łapią
przyczepność. Zwalniają nie dlatego że ktoś zawór przymknął ale że spadło ciśnienie
pary w kotle. Na chwilę przed ruszeniem węglarz szufluje węgiel na maksa i dmuchawa
idzie na maksa. Skład się bujnie i przez moment jedzie siła bezwładności. Trwa to do
momentu aż w kotle zrobi się para o odpowiednim ciśnieniu. Trwa to chwilę zanim
ciśnienie urośnie do takiego że umożliwi przyspieszanie. Ze `względu na duży czas
zwłoki napęd parowy jest praktycznie nie regulowalny. Bo albo ciśnienie jest za małe
albo wywala zaworem bezpieczeństwa. W parowozach z wyjątkiem pierwszych konstrukcji
woda była w obiegu zamkniętym. Ale że były duże ubytki ze względu na to że jedyna
szybka regulacja polega na puszczaniu pary w gwizdek. To przy każdym parowozie był
ogromny zbiornik na wodę żeby uzupełniać ubytki związane z wypuszczaniem pary do
atmosfery. Powiedzenie puszczanie pary w gwizdek oznacza na marnowanie czegoś.
parowóz jak jedzie to słychać że od czasu do czasu gwiżdże. Gwiżdże żeby ostrzec że
za chwilę ciśnienie będzie za duże i otworzą się zawory bezpieczeństwa, stąd się
wzięło powiedzenie o puszczaniu pary w gwizdek. Podstawową wadą kołów parowych jest
nie to że nie można ich szybko uruchomić. Ich nie daje się szybko regulować ani
wyłączyć. W przypadku lokomotywy a tym bardziej statku nie jest to duży feler. Ale w
przypadku samochodu bardzo duży. W statku z silnikiem parowym przejście od mała
naprzód do cała naprzód może trwać godzinę i nikomu to nie będzie przeszkadzało.
-
120. Data: 2013-09-12 04:02:42
Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 12 września 2013 03:02:04 UTC+2 użytkownik A. L. napisał:
> On Thu, 12 Sep 2013 01:56:39 +0200, Refleksyjny
>
> <n...@p...org.pl> wrote:
>
>
>
> >W dniu 2013-09-12 01:10, X-Man pisze:
>
> >> "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
>
> >> news:5230cff1$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
>
> >>> Użytkownik "Refleksyjny" napisał w wiadomości
>
> >>>> Sprawność nowoczesnego silnika parowego w samochodzie dochodzi do
>
> >>>> 30%, co jest bardzo dobrym wynikiem, bo moment obrotowy jest bardzo
>
> >>>> wysoki, więc 30KM (stałe!) z takiego silnika spokojnie pozwala na
>
> >>>> komfortową jazdę z dużymi prędkościami.
>
> >>> Zartujesz ? 30KM starczy na jakies 100-120km/h.
>
> >
>
> >Przecież 30KM to dużo! biorąc pod uwagę, że w steamerach masz tę moc
>
> >maksymalną od zerowych obrotów, czyli cały czas, a nie jak w silnikach
>
> >spalinowych dopiero od jakichś tam obrotów wyższych.
>
> >
>
> >> w maluchu to może tak ale w normalnym aucie którym jadą sobie 4 osoby z
>
> >> bagażami to ze 200KM byłoby akurat no i chętnie się dowiem jaki to jest
>
> >> ten moment obrotowy przy tych 30KM ? 399Nm przy 175KM w moim aucie nie
>
> >> powala jak się jeździ na pusto to jeszcze daje radę zpakowany po dach
>
> >> jakos jedzie ale szału nei robi aaa i żeby nie było jestem jak
>
> >> najbardziej za tym żeby silnikowi parowemu się udało itd no ale 30KM to
>
> >> się może sprawdzić w motorowerze a nie w normalnym aucie większym od
>
> >> malucha
>
> >
>
> >Hm, myślisz zbyt współcześnie. :)
>
> >WYdaje mi się, że chyba nigdy nie czytałeś o historii motoryzacji
>
> >(polecam Witolda Rychtera - Dzieje Samochodu) i nie doceniasz jak dużo
>
> >to jest mocy silnika te 30KM w silniku o dużym momencie obrotowym!
>
> >Zwłaszcza w latach 20 zeszłego wieku... :)
>
>
>
> Samochod Syrena mial tez tyle mniej wiecej koni mechanicznych i
>
> jezdzil doskonale
>
>
>
> A.L.
Ze startu z Syreną niejeden czterosuwowy poważny samochód nie miał szans, o ile
przeguby konstrukcji słynnego radzieckiego konstruktora Zawiasowa się nie ujebały. W
cztero cylindrowym czterosuwowym zapłon jest co 180 stopni a w syrenie ( trzy
cylindrowej)co 120 stopni. Ona zdychała przy wyższych obrotach. Powodem zdychania
była dwusuwowość. Dwusuwowe silniki są jeszcze robione. Okrętowe diesle to przeważnie
dwusuwy. Przy oszałamiających prędkościach obrotowych jakie osiągają nie ma problemów
z opróżnianiem cylindrów ze spalin. A że zaciągają powietrze a nie mieszankę nie ma
strat wynikających z tego że część paliwa od razu trafia do wydechu.