Jan Rudziński pisze:
> Cześć wszystkim
>
> T.M.F. napisał(a):
>
>>>> Pomyślałem sobie, że po 50Mpikseli pojawi się następna nowość, która
>>>> może być dość przełomowa, ale niestety cała szklarnia pójdzie na
>>>> śmietnik. Matryca sferyczna. Czyli tak jak źrenica w ludzkim oku.
>>>> Sporo problemów odpadnie ze szkłami. Inna sprawa, że pojawią się
>>>> nowe, ale może skórka będzie warta wyprawki?
>>>>
>>>
>>> Tak dla sprostowania. Zrenica to tylko ta dziura, przez ktora wpada
>>> swiatlo do wnetrza oka :)
>>
>> A tak, zeby bylo w temacie. To fakt, ze matryca jest plaska w niczym
>> nie przeszkadza, to mozna skorygowac odpowiednio profilujac soczewki w
>> obiektywie i tak sie to chyba wspolczesnie robi.
>
> Ale co chcesz korygować?
>
> "Soczewka matematyczna", do której większość obiektywów stara się
> zbliżyć, odwzorowuje płaskie na płaskie.
> Jakie problemy miałyby rozwiązać wypukłe, czy dowolne inne niepłaskie
> matryce?

Jak dla mnie zadne. Chyba tylko takie, ze promien na skraju soczewki
musi byc silniej zalamywany, co ulatwia ujawnienie sie niedoskonalosci
szlifu. Przy sferycznej matrycy moznaby tego uniknac, z kolei jak
wyprofilowac matryce i jesli sie da to dlaczego nie zrobic tego po
prostu na soczewce:)
Jak bym mial isc w SF to juz bym wolal matryce o strukturze 3D, dzieki
czemu niedoskonalosci obiektywu moznaby kompensowac softwarowo
wybierajac plaszczyzny fokalne w ktorych jest ostro. Albo wykorzystac to
do tworzenia obrazu 3D.

do góry

On 27 Lut, 13:14, nico <n...@n...pl> wrote:
> Pomyślałem sobie, że po 50Mpikseli pojawi się następna nowość, która
> może być dość przełomowa,

A ja sądzę, że jeszcze bardziej byłoby przełomowe wmontowanie matrycy
do oka i traktowanie oka właśnie jako szkła. Tzn. w sumie już tak
jest, taka matryca to mózg, tylko ciężko wychodzi robienie odbitek ;)
Niektórzy to potrafią (tak zwani malarze ;) ale to czasochłonny proces
(najstarsza drukarka bije ich na głowę). No i efekt nie zawsze jest
taki jaki powinien. Mózg ma sporą pojemność, więc karty nie byłyby
potrzebne. Drukarkę podłączamy do portu za uchem :)

Pomysł wyeksploatowany w filmach i powieściach sci-fi, ale ja się
zastanawiam, jaki to by miało wpływ na prawa autorkie na przykład.
Dajmy na to, można oglądać (i zapamiętywać i nawet namalować z
pamięci) przedstawienie, ale już zdjęć (czyli takiego zapamiętania,
tylko nie układzie biologicznym a na karcie elektronicznej) robić nie
wolno. A przy oku-aparacie problem by się zamglił, bo zapamiętywanie
byłoby "ulepszone".

Takie tam głupie pomysły... :)

P.

do góry

Konrad L pisze:

> a moze ukosne mikrosoczewki na brzegach/rogach matryc? :)

Takie rzeczy już się robi, vide Leica M8. Nie tyle ukośne, co leżące
niedokładnie nad przypisanymi im senselami.

do góry

Cześć wszystkim

T.M.F. pisze:
[...]
> Jak dla mnie zadne. Chyba tylko takie, ze promien na skraju soczewki
> musi byc silniej zalamywany, co ulatwia ujawnienie sie niedoskonalosci
> szlifu. Przy sferycznej matrycy moznaby tego uniknac,

Niby jak?


--
Pozdrowienia
Janek
http://www.astercity.net/~janekr/
http://www.astercity.net/~janekr/fotokicz.htm

do góry

Dnia 27.02.2009 nico <n...@n...pl> napisał/a:
> Pomyślałem sobie, że po 50Mpikseli pojawi się następna nowość, która
> może być dość przełomowa, ale niestety cała szklarnia pójdzie na
> śmietnik. Matryca sferyczna. Czyli tak jak źrenica w ludzkim oku. Sporo
> problemów odpadnie ze szkłami. Inna sprawa, że pojawią się nowe, ale
> może skórka będzie warta wyprawki?

Matryca wielomigawkowa. Ma 3-4 migawki elektroniczne, zamykane w 1/3 2/3
czasu migawki mechanicznej, takie hdr w jednym shocie. Pixle w odpowiednim
przeplocie. do tego digic przetwarzający w realtime.

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
*** http://www.4x4.kalisz.pl ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

do góry

> Pomyślałem sobie, że po 50Mpikseli pojawi się następna nowość, która
> może być dość przełomowa, ale niestety cała szklarnia pójdzie na
> śmietnik. Matryca sferyczna. Czyli tak jak źrenica w ludzkim oku. Sporo
> problemów odpadnie ze szkłami. Inna sprawa, że pojawią się nowe, ale
> może skórka będzie warta wyprawki?

A to sobie czekaj na takie wymyślne rozwiązania, potrzebne tak jak dziura w
drodze.
W tym czasie ja sobie pofotografuję używając płaskiej matrycy lub filmu z
rolki :)

Pozdrawiam.
Zbyszek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>Pomyślałem sobie, że po 50Mpikseli pojawi się następna nowość, która
>może być dość przełomowa, ale niestety cała szklarnia pójdzie na
>śmietnik. Matryca sferyczna.

W tej chwili uklady scalone (a tym jest matryca) robi sie z
plasterkow monokrystalicznego krzemu. Cala technologia bazuje
na tym, ze sie obrabia te plasterki monokrysztala. Plaskie.
Opanowanie technologii nieplaskich polprzewodnikow to
taki sobie pomysl, nie jest o potrzebne wlasciwie nigdzie
indziej.

Natomiast warto patrzec na to co sie dzieje w sengmencie
cyfrowych kamer wideo, generalnie technologie z zaawansowanych
profesjonalnych kamer wideo przenosza sie czasem do segmentu
aparatow fotograficznych, przykladowo wizjery, rewelacyjny
nigdzieniespotykany wizjer PAnasonic G1 to technologia znana
od wielu lat, tyle ze w pro kamerach filmowych czy tam
telewizyjnych.

Jesli chodzi o matrycologie, to w kamerach jest o takie:

http://en.wikipedia.org/wiki/Three-CCD

Michal

do góry

>a moze ukosne mikrosoczewki na brzegach/rogach matryc? :)

Mozna isc krok dalej. Soczewka fresnela nakladana na matryce,
z tym ze wymienna, stanowiaca komplet oszklenia wraz ze
specjalizowanym obiektywem. Ale to raczej w EVILu.

Michal

do góry

Jan Rudziński pisze:
/.../
>
> Niby jak?

Choćby w taki sposób w jaki działa optyka adaptacyjna w oobserwacjach
astronomicznych - pole obrazowe jest podzielone na sektory, zmiana
krzywizny zwierciadła głównego (lub wtórnego) koryguje błędy ogniskowania.

ALex

do góry

Paweł Łakomski pisze:
/.../
> A ja sądzę, że jeszcze bardziej byłoby przełomowe wmontowanie matrycy
> do oka i traktowanie oka właśnie jako szkła. Tzn. w sumie już tak
>/.../

W zasadzie same wady bo błędy układu optycznego obrabia DSP mózgu a nie
ma procesorów o takiej wydajności, o oprogramowaniu nie chce mi się
nawet myśleć. Jakby co, to istnieją już rozwiązania emulujące działanie
oka (raczej ośmiornicy niż kręgowców, bo bez plamki ślepej) - soczewka
hydrożelowa zmieniająca krzywiznę.

ALex

do góry