>> Ja przez 10 lat nie dostałem ani jednego, a jeżdziłem sporo. I czasami
>> zdarzało mi się zrobić naprawdę głupie rzeczy.
>> Ale jak już dostałem pierwszy, to nagle mialem 22 punkty i zacząłem
>> jeżdzić
>> mega mega ostrożnie.
>> No i oczywiście wtedy miałem jedynąw życiu stłuczkę...
>>

> Ja ponad 10 lat temu pół roku jeździłem bez prawka. Nie jeździłem w tym
> czasie w rytmie wszystkich innych na drodze. Bez względu na to czy to
> wylotówka czy nie, 50 to 50 jechałem.

czyli wracamy do punktu wyjścia. Jeździć się przepisowo bez mandatów da,
ale koledzy mają trudności z opanowaniem własnego organizmu? Jak wam się
jakaś kobieta na ulicy podoba... potraficie się jakoś opanować?


> Na kamerze mam full filmów z takich ich wojaży z co najmniej +20 +30 i
> więcej km/h, A ostatnio nawet na nakazie skrętu w prawo, radiola bez
> kogutów kierunek w lewo i myk myk LOL
no to przestań marudzić tylko napisz nam ile mandatów dostali. JAk moja
żona zapłaciła za pozostawienie auta na zakazie którego nie było,
dostała mandat. 2 miesiące później 2 strażników którzy jej wypisali też
dostali mandaty. U mojej żony to była tylko kwestia czasu. wszystko
zgodnie z literą prawa.
> Ale jak wiadomo, ograniczenia są dla plebsu a nie dla szlachty. Plebs ma
> się krótko za ryj trzymać, a jak przyjdzie potrzeba to doić ile wlezie w
> imię ustanowionego złodziejskiego prawa, czego mamy przykład.
NIE!!!!! Pomyślcie na litość Boską. czy Wasze stosunki z sąsiadem coś
ogranicza? ktoś je reguluje? absolutnie bo co mu do tego? A na drogach?
NA drogach - patrzcie ostatnie przypadki potrąceń na pasach, jeden
kierowca czyni krzywdę innym, a płaci za to.... społeczeństwo. Przede
wszystkim kierowcy będą płacić mandaty, z których będzie utrzymywał się
również rząd, ale w pierwszej kolejności, szpitale w których leczy się
tych którzy nie chcą pracować, szkoły, gdzie dzieci muszą siedzieć a nie
uczyć się i zus, który płaci ok 500USD emerytury naszym
rodzicom/dziadkom, pomimo że odkładali na emeryturę mniej niż 1USD.

Dopóki się to nie zmieni, będziemy LEmingami, których się doi z każdej
strony. Przerwać to może chęć wzięcia na swoje plecki większej
odpowiedzialności, a to przeciętnemu Polakowi nie grozi....

ToMasz