-
Data: 2024-03-01 18:30:04
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 1.03.2024 o 15:45, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2024-03-01 o 07:44, Wiesiaczek pisze:
>> Pamiętam czasy PRL-u gdzie każdy miał pracę taką, jaka mu odpowiadała
>> a każda wystarczała na normalne życie, mieszkanie, wychowanie dzieci.
>
> Zależy co rozumiesz przez normalne życie. Żeby zastąpić Franię Wiatką
> przez miesiąc codziennie dowiadywałem się czy będzie jutro dostawa, a
> potem całą noc przestaliśmy z bratem pod sklepem i udało nam się dostać
> 2 z chyba kilkunastu przywiezionych. I to oznacza, że mieliśmy farta, bo
> inni aby 'wystać' pralkę musieli sterczeć wiele nocy pod sklepem.
> Jak byłem w wojsku, żona przez miesiąc czy dwa codziennie jeździła z
> Gdańska do Sopotu 'sprawdzać' listę kolejkową i udało jej się kupić
> meble kuchenne (kolejka nie po jakieś nadzwyczaj wyjątkowe, tylko
> zwykłe, najzwyklejsze.
>
> To według Ciebie normalne życie?
Tak. Frania na ówczesne czasy była wystarczająca.
Nie porównuj pralki z tamtych czasów do dzisiejszych bo to zakrawa na
zwykł demagogię.
> Żeby kupić zmywarkę ($410 w Peweksie) pojechaliśmy z żoną 'na roboty' do
> Norwegii bo nasze pensje nauczycieli akademickich (około $13 za miesiąc)
> nie pozwalały mieć nawet nadziei na ulżenie sobie w zmywaniu.
> To nazywasz normalnym życiem?
Tak. Zmywarka w PRL-u była luksusem, nawet w krajach tzw. zachodu.
My mieliśmy kraj do odbudowania po zniszczeniach II WŚ i zmywarki były
marginesem.
Ja do tej pory nie kupuję zmywarki, bo uważam to za zbędny wydatek.
A żyję normalnie, no, powiedzmy lepiej niż 80 % współczesnych Polaków.
>> Jeśli ktoś miał większe ambicje, zakładał działalność gospodarczą i
>> stać go było na willę z basenem, wyjazdy zagraniczne i co tam mu
>> przychodziło do głowy.
>
> Jest jakaś taka psychologiczna przypadłość, że dobre rzeczy się pamięta
> a złe zapomina.
> Nie jestem pewien, ale podatek (który teraz jest rzędu nastu %) wtedy
> był chyba 50%. Wyobraź sobie DG w takiej sytuacji. Nie da się utrzymać
> nie oszukując.
> Czyli Twoja recepta 'zakładał działalność' dotyczyła tylko tych, którzy
> mogli się pogodzić z byciem nieuczciwym i życiem w ciągłym strachu przed
> kontrolą i domiarem.
Akurat mój ojciec prowadził DG w PRL-u i miał willę w Warszawie, z
basenem i spędzał połowę roku na Mazurach łowić szczupaki na Śniardwach.
Uprzedzam różnych oszołomów: Nie był w żadnej partii i prowadził interes
uczciwie, bo inaczej się nie dało. Sam ze swojego warsztatu śrubek nie
wynosił.
>> Szkoły były na dobrym poziomie, bezpłatne, i każdy miał w miarę równe
>> warunki startu.
>
> To nawet OK, ale problem polegał na tym, że ten poziom był tylko dobry.
Tylko dobry oznacza o niebo lepszy niż obecnie.
Ja po technikum pracowałem dla firm francuskich na stanowisku inżyniera.
Byłem jedynym odpowiedzialnym za montaż maszyn w kilkudziesięciu krajach
świata których wartość zaczynała się od miliona euro.
Powyżej czterech godzin lotu należała się klasa biznes, hotel min.
4-gwiazdkowy, wynajęty samochód klasy średniej, i nielimitowane rachunki
w restauracjach (z alkoholami włącznie).
O zarobkach nie wspomnę :)
> Nie dawał szansy rozwoju jednostkom wybitniejszym
Jak już napisałem, mnie dał :)
.
Nauczycielka z
> matmy przy całej klasie powiedziała "To chyba nie jest źle jak uczeń w
> klasie maturalnej jest lepszy od swojego nauczyciela." W 77 roku na
> Wojewódzkim turnieju z fizyki dla uczniów liceów zająłem 1 miejsce -
> jako jedyny (było ponad 100 uczestników - każde liceum mogło przysłać 3)
> zdobyłem komplet punktów z zadań, testów i odpowiedzi ustnych.
> Uważam, że system zabrał mi moją szansę.
Może jednak to nie wina systemu?
>
>> Co ważniejsze: System był ekologiczny, bez nadprodukcji, za śmieci
>> (surowce wtórne) to obywatel dostawał kasę a nie odwrotnie.
>
> Nie tylko kasę, ale też wianuszek 10 szt rolek papieru toaletowego - to
> też pamiętasz jako pozytywną cechę PRL-u.
Tak. Lepiej za makulaturę dostać wianuszek papieru toaletowego niż
segregować śmieci i jeszcze do nich dopłacać.
>> Nikt nie żywił się na śmietnikach, nie było wojen, mieliśmy dużo
>> przyjaznych nam krajów ( aktualnie 0, słownie: zero!).
>
> Jasiu: ZSRR nie jest naszym przyjacielem. To nasz brat!
> Pani: Bardzo ładnie jasiu. Powiedz dzieciom dlaczego.
> Jasiu: Bo przyjaciół wybieramy sobie sami, a brat jaki sk....syn się
> urodzi taki już musi być.
Śmieszne, ha ha ha :(
> Skoro wszyscy byli tak przyjaźni to kto w 51 zatłukł mojego dziadka
> tylko za podejrzenie bycia w AK. Podobno i tak powinniśmy się cieszyć bo
> wypuścili go z pękniętą śledzioną aby sobie umarł w domu i wiemy gdzie
> jest pochowany (wiele rodzin do dziś nie wie).
Nie zna człowieka.
Ale zapomniałeś napisać, jaki jest JEDEN przyjazny nam kraj?
>> Pisać dalej czy sam sobie znajdziesz?
>
> Pisz dalej, bo na razie to żaden argument do mnie nie trafił.
Nie moja wina. Zwal to na system (że Ci zabrał szansę) :)))
>> A gdybyś chciał zobaczyć, jak to działa w praktyce, masz niedaleko:
>> Jedź na kilka dni na Białoruś.
>
> Skąd pomysł, że chciałbym. To raczej wygląda, że Tobie to pasuje.
> Ja nie mam zamiaru pchać się do kraju, który wyłapuje ludzi nawet z
> przelatującego na krajem samolotu.
Masz po prostu ograniczone horyzonty.
Możesz umrzeć w niewiedzy, Twój wybór :)))
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
Następne wpisy z tego wątku
- 01.03.24 18:32 ddddddddddd
- 01.03.24 18:48 Wiesiaczek
- 01.03.24 20:11 Piotr Gałka
- 01.03.24 20:16 Piotr Gałka
- 01.03.24 22:32 io
- 01.03.24 22:35 io
- 02.03.24 00:49 Rutkowski, Jacek
- 02.03.24 01:52 io
- 02.03.24 06:45 Wiesiaczek
- 02.03.24 08:31 ddddddddddd
- 02.03.24 10:52 io
- 02.03.24 11:30 io
- 02.03.24 14:37 ddddddddddd
- 02.03.24 14:49 ddddddddddd
- 04.03.24 14:38 Piotr Gałka
Najnowsze wątki z tej grupy
- e-paper
- 60 mA dużo czy spoko?
- Dziwne zachowanie magistrali adresowej w 8085
- Współczesne mierniki zniekształceń nieliniowych THD audio, produkują jakieś?
- Jaki silikon lub może klej?
- Smar do video
- Litowe baterie AA Li/FeS2 a alkaliczne
- "ogrodowa linia napowietrzna"
- jaki zasilacz laboratoryjny
- jaki zasilacz laboratoryjny
- Puszka w ziemię
- T-1000 was here
- Ściąganie hasła frezem
- Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
Najnowsze wątki
- 2025-02-19 Białystok => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-19 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-19 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-19 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-19 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-02-19 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-02-19 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-19 Nigdy
- 2025-02-19 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-02-19 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2025-02-19 Łódź => NodeJS Developer <=
- 2025-02-19 Wow...
- 2025-02-17 EPS12V
- 2025-02-18 Kraków => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-02-18 Policja nie może się dowiedzieć komu administrator wynajmowal garaż.