-
11. Data: 2009-09-20 20:58:39
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Nguyen Bang Giang <n...@y...com>
On Sun, 20 Sep 2009 21:42:02 +0200, de Fresz wrote:
> Po pierwsze, że zacytuję klasyka: "Contax's dead, baby, Contax's dead".
Nie zgadzam się. Contax jest marką handlową Zeissa a Zeiss jeszcze ma się
dobrze. Jak chcą to ożwywią Contaxa kipnięciem palca ;-) Inna sprawa, że
może to nie być solidnego sprzętu Kyocery tylko jakieś produkty Samsunga
czy ostatnio modnego Samyanga.
> Po drugie, akurat do przerobienia na "digital" to miał parę
> fajniejszych modeli niż ST - z manuali np. S2
Też lubię S2 oprócz jego "bezpowrotnego" przesuwu (musisz dźwignią naciągać
do końca). Ale cóż, dźwignia nie będzie potrzebna ;-)
> ... albo niezniszczalny RTS III
RTS III leży przede mną w szafie. Z 28-85 jest cięższy niż D300 z 17-55 ;-)
Piękny jest, zgadzam się, ale do zgrabności ani zwartości mu daleko ;-)
> wkurzyłbym się, bo fajną optykę już sprzedałem...
Za moje Zeissy zapłacą grosze w porównaniu z tym co ja zapłaciłem 15 lat
temu. Dlatego zostały. Niech leżą, może będzie kiedyś na to moda ;-)
Pozdrowienia.
-
12. Data: 2009-09-20 21:04:24
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Nguyen Bang Giang <n...@y...com>
On 20 Sep 2009 19:53:40 GMT, l...@l...localdomain wrote:
> Heh, niektórzy to nawet zdecydowali się na ME Super i skaner ;)
Za dużo roboty :-)
> Co nie zmienia faktu, że to o czym myślisz raczej nie powstanie. EVIL może
> być wyraźnie mniejszy niż lustrzanka, ma mniej problematycznych części, więc
> nikt już nie będzie pakował kasy w tak poważne zmniejszanie lustrzanek.
Znaczy nie chodzi mi tylko o rozmiary, chodzi jeszcze o solidnej budowy,
szlachetna kultura pracy, ... Ale rozumiem to co piszesz. Ludzkość się
ewoluje. Buduje się teraz katedry z betonu i szkła.
>> Pozdrowienie.
>
> Jeśli Twoja prośba o poprawianie niedociągnięć językowych jest aktualna:
> zwyczajowo pisze się w liczbie mnogiej - pozdrowienia.
Dzięki za poprawienie :-)
Pozdrowienia :-)
-
13. Data: 2009-09-20 21:05:43
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Nguyen Bang Giang <n...@y...com>
On Sun, 20 Sep 2009 17:04:24 -0400, Nguyen Bang Giang wrote:
> ...chodzi jeszcze o solidnej budowy,
> szlachetna kultura pracy, ...
solidną budowę, szlachetną kulturę pracy :-)
-
14. Data: 2009-09-20 21:13:52
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Nguyen Bang Giang <n...@y...com>
On Sun, 20 Sep 2009 13:00:46 -0700 (PDT), XX YY wrote:
> ...Myslenie w trakcie zdjec okazaloby sie ponownie konieczne.
Prawda jest taka, że ten co myśli będzie wszędzie myśleć. Nawet jak
wciśniesz do jego ręki cyfrówkę ;-) Nie zgadzam się z opinią, że
technologia pozbawia człowiekowi myślenia. Nie powiem, że programista
posługujący się wyłącznie Assemblerem ma lepsze myślenie od .NET dewelopera
;-) Myślenie to samo, narzędzia mogą być inne!
Pozdrowienia.
-
15. Data: 2009-09-20 21:40:33
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Nguyen Bang Giang wrote:
> On Sun, 20 Sep 2009 13:00:46 -0700 (PDT), XX YY wrote:
>
>> ...Myslenie w trakcie zdjec okazaloby sie ponownie konieczne.
>
> Prawda jest taka, że ten co myśli będzie wszędzie myśleć. Nawet jak
> wciśniesz do jego ręki cyfrówkę ;-) Nie zgadzam się z opinią, że
> technologia pozbawia człowiekowi myślenia. Nie powiem, że programista
> posługujący się wyłącznie Assemblerem ma lepsze myślenie od .NET
> dewelopera ;-) Myślenie to samo, narzędzia mogą być inne!
och wiesz złej tancerce to i rąbek spódnicy przeszkadza :)
-
16. Data: 2009-09-20 21:42:20
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-09-20 22:58:39 +0200, Nguyen Bang Giang
<n...@y...com> said:
>> Po pierwsze, że zacytuję klasyka: "Contax's dead, baby, Contax's dead".
>
> Nie zgadzam się. Contax jest marką handlową Zeissa a Zeiss jeszcze ma się
> dobrze.
Od kiedy? Jeśli mnie pamięć nie zwodzi markę Contax wraz z Yashiką
kupiła Kyocera w bodaj 1983 i niestety ubiła w 2005 r. Czyżby Contax
wrócił do Zeissa?
>> Po drugie, akurat do przerobienia na "digital" to miał parę
>> fajniejszych modeli niż ST - z manuali np. S2
>
> Też lubię S2 oprócz jego "bezpowrotnego" przesuwu (musisz dźwignią naciągać
> do końca). Ale cóż, dźwignia nie będzie potrzebna ;-)
Kiedyś bardzo chciałem mieć ten model jako drugie, podróżne body (po
krótkiej przygodzie z FM2 znów spodobała mi się idea full-manuala) i
już prawie kupiłem srebrnego (z wyglądu fajniejszy był czarny, acz
niestety miał CW zamiast spota), ale koniec końców kupiłem 35-70/3.4
(to był fajny "stałkojebca" ;-) i przeciętnego 200/3.5. Tylko komu by
się dziś chciało świadomie rezygnować z AF?
>> ... albo niezniszczalny RTS III
>
> RTS III leży przede mną w szafie. Z 28-85 jest cięższy niż D300 z 17-55 ;-)
> Piękny jest, zgadzam się, ale do zgrabności ani zwartości mu daleko ;-)
To weź go porównaj z takim F4 - Contax był ciut mniejszy, miał 5 fps i
dodatkowy pionowy spust (AFAIR pierwsze takie body), nie licząc kilku
innych unikalnych ficzersów. Ech, zawsze o nim marzyłem, ale jakoś
nigdy nie wyszło. Za to wciąż u mnie w szafie leży RX w stanie "mint",
mimo że pareset filmów u mnie zrobił. Od kilku lat myślę żeby go
sprzedać, ale jakoś tak nie mam serca ;-)
>> wkurzyłbym się, bo fajną optykę już sprzedałem...
>
> Za moje Zeissy zapłacą grosze w porównaniu z tym co ja zapłaciłem 15 lat
> temu. Dlatego zostały. Niech leżą, może będzie kiedyś na to moda ;-)
Mnie niestety parę lat temu przycisnął kryzys, a że były jeszcze coś
warte i trafił się kupiec, to co fajniejszych się pozbyłem. Teraz można
wyrwać te szkła za fajne pieniądze, ale mi się już nie chce bawić z
analogiem.
A żeś sentymentalny wątek rozkręcił ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
17. Data: 2009-09-20 22:28:48
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
Nguyen Bang Giang napisał:
> On Sun, 20 Sep 2009 17:04:24 -0400, Nguyen Bang Giang wrote:
>
>> ...chodzi jeszcze o solidnej budowy,
>> szlachetna kultura pracy, ...
>
> solidną budowę, szlachetną kulturę pracy :-)
i "ludzkość ewoluuje" ;)
(bez "się", dwa "u")
m.
--
The world really isn't any worse.
It's just that the news coverage is so much better.
-
18. Data: 2009-09-20 22:38:53
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: drmoriarty <s...@g...com>
> Cześć Giang,
> Ja osobiście chętnie kupiłbym Contax G2 Digital.
> Ale zastanawiam się, czy przypadkiem Lumix GF1 czy Olympus E-P1 nie są
> odpowiednikami takiego właśnie Contaxa G2?
>
Hehe, cały czas trzymam g1 i kilka szkieł, może kiedyś ktoś coś
wymyśli do ich podpięcia. A może nie:)
-
19. Data: 2009-09-21 00:10:38
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Nguyen Bang Giang <n...@y...com>
On Sun, 20 Sep 2009 22:28:48 +0000 (UTC), Mikolaj Machowski wrote:
> (bez "się", dwa "u")
Dzięki :-)
-
20. Data: 2009-09-21 00:26:44
Temat: Re: Zwarte, solidne, zgrabne, piękne ;-)
Od: Nguyen Bang Giang <n...@y...com>
On Sun, 20 Sep 2009 23:42:20 +0200, de Fresz wrote:
> Od kiedy? Jeśli mnie pamięć nie zwodzi markę Contax wraz z Yashiką
> kupiła Kyocera w bodaj 1983 i niestety ubiła w 2005 r. Czyżby Contax
> wrócił do Zeissa?
A to kupili? Nie wiedziałem.
> Kiedyś bardzo chciałem mieć ten model jako drugie,
Ja go też nie miałem. Miałem tylko okazję się pobawić. Jako manualny (ale
niekoniecznie mechaniczny) miałem "dziwaczną" Yashicę FR.
> To weź go porównaj z takim F4 - Contax był ciut mniejszy, miał 5 fps i
> dodatkowy pionowy spust (AFAIR pierwsze takie body), nie licząc kilku
> innych unikalnych ficzersów. Ech, zawsze o nim marzyłem, ale jakoś
> nigdy nie wyszło. Za to wciąż u mnie w szafie leży RX w stanie "mint",
> mimo że pareset filmów u mnie zrobił. Od kilku lat myślę żeby go
> sprzedać, ale jakoś tak nie mam serca ;-)
O mało nie kupiłem RXa zamiast RTS III. Moim zdaniem RX jest rozsądniejszy
od RTSa pod względem wagi. Poza tym jest pierwszym Contaxem z
modernizowanym systemem pomiaru błysku. Miałem tylko obawę, że
półprzepuszczalne lusterko pożera trochę światła.
> Mnie niestety parę lat temu przycisnął kryzys, a że były jeszcze coś
> warte i trafił się kupiec, to co fajniejszych się pozbyłem. Teraz można
> wyrwać te szkła za fajne pieniądze, ale mi się już nie chce bawić z
> analogiem.
No, sensu raczej nie ma.
> A żeś sentymentalny wątek rozkręcił ;-)
Wiesz, w niedzielę różne myśli chodzą ;-)
Pozdrowienia.