eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwarcie linii WN i wybuch oponRe: Zwarcie linii WN i wybuch opon
  • Data: 2016-04-29 01:02:36
    Temat: Re: Zwarcie linii WN i wybuch opon
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-04-23 o 21:34, badworm pisze:
    > Dnia Fri, 22 Apr 2016 02:37:46 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
    >
    >> Lepiej mają tramwaje, bo one zasadniczo nie spadają z szyn, więc można
    >> je zasilać w systemie TN-C, gdzie szyny robią za przewód powrotny i PE
    >> jednocześnie.
    >
    > Chyba nie do końca. Szyny w systemie zasilania tramwajów, podobnie jak
    > na kolei, mogą osiągać potencjał nawet 120V względem ziemi.
    >
    Czyli niewiele wiesz.

    Szyny na kolei mogą osiągnąć i 3kV, jeśli przerwie się kabel minusowy z
    podstacji, a lokomotywa akurat jest włączona. To 120V to jest napięcie
    wyzwalające układ bezpieczeństwa działający na zasadzie niemal
    zapomnianego już dzisiaj wyłącznika Heinischa-Riedla[1].

    Taka już uroda systemów TN-C i dlatego tam, gdzie się da, świat
    przeszedł na system TN-S. Akurat na kolei i tramwajach za bardzo się nie
    da. Bo jak to zrobić? Lewa szyna minus, prawa PE? Tory kolejowe też
    czasami zataczają pętlę, byłoby zwarcie.

    Dlatego właśnie wyłącznik Heinischa-Riedla, używając osobnego kabla
    pomiarowego, od tego, którym moc wraca do podstacji, pozwala przewodowi
    PEN, czyli szynom osiągnąć napięcie max 120V, po czym odcina zasilanie.

    A swoją drogą jak jest mierzone to 120V? Składowa stała? Bo dla prądu
    przemiennego napięcie bezpieczne to 50V. Przypuszczalnie wyłącznik na
    podstacji ma dwa ustroje pomiarowe - jeden reaguje na 120Vdc, drugi na
    50Vrms. I to jest ważne, bo niby kolej zasilana jest prądem stałym, ale
    harmoniczne lecą aż miło. Zresztą prostownik kolejowy ma kilkanaście
    diod krzemowych w szeregu, a równolegle do nich szeregową drabinkę
    rezystorów, żeby napięcie wsteczne na diodach rozkładało się
    równomiernie. Zatem trochę prądu przemiennego zasuwa po kolejowej sieci
    trakcyjnej.



    [1] Musiał, E., Czapp, S. WYŁĄCZNIKI OCHRONNE RÓŻNICOWOPRĄDOWE.
    POWSTANIE, ROZWÓJ, PRZYSZŁOŚĆ. Politechnika Gdańska.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: