-
21. Data: 2014-08-18 22:57:30
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2014-08-18 22:50, JD pisze:
> W dniu 2014-08-18 22:16, Marek pisze:
>> W dniu 2014-08-18 19:04, JD pisze:
>>
>>> Pierwszy plan (kamienie) są przyczepione do prawego dolnego narożnika
>>> i tam ściągają wzrok.
>>> Chcesz mieć bezmiar, to skadruj górę zdjęcia w kwadrat.
>>
>> Masz na myśli odcięcie od góry (niebo i kawałek wody) aby zdjęcie było o
>> bokach kwadratu?
>>
>>
> Tak.
>
Na wszelki wypadek:
[img]http://static.pokazywarka.pl/i/3232323/854807/d
sc4852.jpg[/img]
--
Pozdrawiam
JD
-
22. Data: 2014-08-19 04:10:16
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: "1634Racine" <1...@1...pl>
XX YY in news:5e49d040-9602-44eb-a044-c1a6ef00265a@googlegrou
ps.com
[..............]
> jedna z wielu mozliwosci:
> http://spherapan.vot.pl/gg.jpg
brawo.
pare dni temu mialem _dokladnie_ to podeslac, ale juz mi sie nie chcialo
walkowac tego, co wypisalem w innym watku: ostra,drastyczna decyzja ciecia.
Kompletnie inne zdjecie. Ale wiesz co tym osiagasz? To, co lekko obsmiales w
innym watku - "fabułę" :)
Oryginal jest... oryginal jest calkiem w porzadku, "w swojej klasie" nie
wymaga zadnych zmian kadrowania...: spokoj, bezmiar, "samotnosc",zero
smieci.. i takie tam,klasyka troche ograna. Ale jak zrobic z oryginalu foto
"z charakterem/zębem"? Siekiera, chocby centymetr, ale wyrąbać. I foto
zaczyna troche wrzeszczec. Oczywiscie pytanie dobre: po co spokojne zdjecie
zamieniac na wrzeszczace... Nie wiem. Dla sprawdzenia. Tak, jak i to:
http://i.imgur.com/bbJSCnv.png - że sie powtorze :) :) Tez mozna 2x
mocniejsze zrobic. bo oryginal taki sobie,wlasciwie zaden.
-
23. Data: 2014-08-19 08:29:51
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: bratart <f...@b...usun.pl>
W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze:
>> Jeżeli miała by przemyślany tytuł
>> (koniecznie przed wykonaniem - inaczej to tylko nieszczęsne dorabianie
>> historii)
>
> Zaraz zaraz... czy uważasz, że twórcy galerii (malarskich czy
> fotograficznych) mają w głowie ich tytuły zanim zasiądą do tworzenia ich
> składowych? Nie sądzę aby artysta urodził się z listą galerii jakie w
> życiu ma wykonać a potem tylko tworzył składowe.
Ty tak na serio? Obyś tylko się nie zagalopował w swych osądach i nie
eksterminował nam np. architektów. Już się boję jak wyglądał by mój dom,
gdybym wpierw wpuścił budowlańców po ich działaniu architekta a na
koniec bym wymyślił, że ma stać... w innym mieście.
Nie znam ani jednego cenionego artysty który nie wie co robi. Lub robi
coś bez zamysłu. Za to znam kilkudziesięciu fotografów którzy najpierw
pstrykną a później dorabiają do tego co zrobili story. Choć teraz
tendencja jest już inna - zrobię 300 klatek i zawsze coś wybiorę.
Na wystawach w rodzaju "życie i twórczość" jest zwykle pusto. Zostałem
raz zaproszony na wernisaż w takim stylu i dobrze, że udało mi się
namówić kolegę. Zwiększył ilość ludzi o całe 10%. Oczywiście jak jest
"nazwisko" i możesz nawet tyłek wypinać a będzie wysoka oglądalność i
dobre opinie (i cena).
Jak masz dobry pomysł, temat i opanowany kanon to wystawiasz się nawet
jutro (o ile uda się temat zrealizować). Szkoda tylko, że wystaw jakby
coraz mniej. Kiedyś popełniłem serie "Pod skorupą" i były to zdjęcia
ceglanych murów z których poodlatywał tynk. Tytuły "Pod ratuszem", "Pod
sklepem", "Pod dworcem" itp. Interpretacje były różne - mniej lub
bardziej zbliżone do tego co "autor miał na myśli". Kompozycje zdjęć
podręcznikowe. Dobrze odebrana wystawa, miłe opinie. Próżność zaspokojona.
Inna sprawa - jak nie robisz "takich" zdjęć dla kasy czy sławy to po co
nam tu dupę zawracasz jakimś nudnym gniotem... ;)
Pozdrawiam i udanego kadrowania.
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
24. Data: 2014-08-19 08:55:02
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: XX YY <f...@g...com>
Nie wiem. Dla sprawdzenia. Tak, jak i to:
>
> http://i.imgur.com/bbJSCnv.png - �e sie powtorze :) :) Tez mozna 2x
>
> mocniejsze zrobic. bo oryginal taki sobie,wlasciwie zaden.
co tu sprawdzac.
rzut oka na zdjecie i wszytko widzisz.
swietna figura - stworca wykonal swoje dzielo bezblednie , zas fotograf d.d.
pstryk jak pstryk.
nie ma prawa tlo z lewej strony konkurowac z motywem.
przynajmniej trzeba cos takiego zrobic:
http://spherapan.vot.pl/rr.jpg
-
25. Data: 2014-08-19 10:37:20
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Dienstag, 19. August 2014 08:29:51 UTC+2 schrieb bratart:
> W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze:
>
>
>
> >> Jeżeli miała by przemyślany tytuł
>
> >> (koniecznie przed wykonaniem - inaczej to tylko nieszczęsne dorabianie
>
> >> historii)
>
chcesz powiedziec , ze tutaj:
1.
mial autor tytul przed zrobieniem zdjecia ,
2.
lub tez tylko nieszczesnie dorobil historie ?
w pierwszym przypadku zdjecie jest dobre , w drugim nie ?
http://historiajednejfotografii.blogspot.com/2012/03
/robert-capa-padajacy-zonierz.html
-
26. Data: 2014-08-19 12:38:10
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-08-19 08:29, bratart pisze:
> W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze:
>
>>> Jeżeli miała by przemyślany tytuł
>>> (koniecznie przed wykonaniem - inaczej to tylko nieszczęsne dorabianie
>>> historii)
>>
>> Zaraz zaraz... czy uważasz, że twórcy galerii (malarskich czy
>> fotograficznych) mają w głowie ich tytuły zanim zasiądą do tworzenia ich
>> składowych? Nie sądzę aby artysta urodził się z listą galerii jakie w
>> życiu ma wykonać a potem tylko tworzył składowe.
>
> Ty tak na serio? Obyś tylko się nie zagalopował w swych osądach i nie
> eksterminował nam np. architektów.
Eeee...szczerze mówiąc, nie rozumiem o czym piszesz.Czy ja kogoś gdzieś
osądziłem? :-) Czy ja kogoś gdzieś eksterminuję? To brzmi tak jakbyś
komentował kogoś innego w moim wątku :-)
Jedyne co napisałem, to fakt, że artyści tworzą galerie czasem przez
lata i to w sposób nieplanowy. Czy naprawdę nigdy nie widziałeś
konkretnego obrazu danego artysty prezentowanego w trakcie dwóch różnych
tematycznie galerii???? Czy sądzisz, że artysta wie jakie galerie i
gdzie będą się odbywały z udziałem jego prac za np 10 lat i będzie się
do nich przygotowywał?? :-D
> Nie znam ani jednego cenionego artysty który nie wie co robi.
> Lub robi coś bez zamysłu.
Ja też nie i nie ma to związku z moimi słowami.
> Jak masz dobry pomysł, temat i opanowany kanon to wystawiasz się nawet
> jutro (o ile uda się temat zrealizować). Szkoda tylko, że wystaw jakby
> coraz mniej. Kiedyś popełniłem serie "Pod skorupą" i były to zdjęcia
> ceglanych murów z których poodlatywał tynk. Tytuły "Pod ratuszem", "Pod
> sklepem", "Pod dworcem" itp. Interpretacje były różne - mniej lub
> bardziej zbliżone do tego co "autor miał na myśli". Kompozycje zdjęć
> podręcznikowe. Dobrze odebrana wystawa, miłe opinie. Próżność zaspokojona.
Ok, czy zdjęcia z serii "pod skorupą" nie będą się nadawały do
nieplanowanej wystawy "Życie i twórczość Bratart"?
> Inna sprawa - jak nie robisz "takich" zdjęć dla kasy czy sławy to po co
> nam tu dupę zawracasz jakimś nudnym gniotem... ;)
Wiesz... nie sądziłem, że jestem na forum wyłącznie dla osób robiących
kasę i sławę a reszta tylko dupę zawraca. Jesteś drugą osobą, która
zaleca (nie wprost) przeniesienie się na zagraniczne fora jako bardziej
właściwe dla mnie. Tak też postąpię. Miłego dnia.
--
Pozdrawiam
Marek
-
27. Data: 2014-08-19 12:39:26
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-08-18 22:57, JD pisze:
>
> Na wszelki wypadek:
> [img]http://static.pokazywarka.pl/i/3232323/854807/d
sc4852.jpg[/img]
>
hahaha - odczytałem to inaczej, jako obcięcie góry a nie dołu :-)
--
Pozdrawiam
Marek
-
28. Data: 2014-08-19 15:18:28
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: bratart <f...@b...usun.pl>
W dniu 2014-08-19 12:38, Marek pisze:
> Jedyne co napisałem, to fakt, że artyści tworzą galerie czasem przez
> lata i to w sposób nieplanowy. Czy naprawdę nigdy nie widziałeś
> konkretnego obrazu danego artysty prezentowanego w trakcie dwóch różnych
> tematycznie galerii???? Czy sądzisz, że artysta wie jakie galerie i
> gdzie będą się odbywały z udziałem jego prac za np 10 lat i będzie się
> do nich przygotowywał?? :-D
Czasem tak, czasem siak. Bajkowanie do piwa, a nie na klawiature. Zaraz
kompletnie przestaniemy się rozumieć bez bełkotliwej ekspresji mowy i
wymachiwania rąk.
Jakoś też nie wyobrażam sobie aby Mickiewicz wyciął kawałek z drugiej
księgi Pana Tadeusza i wkleił to w Dziady. Rozumiesz?
Jeżeli aspiruje do wystawienia się w Luwrze to chyba już powinienem nad
tym pracować. Jak stanę się przez przypadek sławny to mogę być
niezrozumiany i skończę na sznurku.
Jak ktoś robi galerie moich zdjęć bez mojej kontroli to jest szansa, że
nie żyję. Więc zwisa mi to...
>
>> Jak masz dobry pomysł, temat i opanowany kanon to wystawiasz się nawet
>> jutro (o ile uda się temat zrealizować). Szkoda tylko, że wystaw jakby
>> coraz mniej. Kiedyś popełniłem serie "Pod skorupą" i były to zdjęcia
>> ceglanych murów z których poodlatywał tynk. Tytuły "Pod ratuszem", "Pod
>> sklepem", "Pod dworcem" itp. Interpretacje były różne - mniej lub
>> bardziej zbliżone do tego co "autor miał na myśli". Kompozycje zdjęć
>> podręcznikowe. Dobrze odebrana wystawa, miłe opinie. Próżność
>> zaspokojona.
>
> Ok, czy zdjęcia z serii "pod skorupą" nie będą się nadawały do
> nieplanowanej wystawy "Życie i twórczość Bratart"?
Nie będą się nadawały. One miały zastosowanie właśnie na tamtej wystawie
i ja uważam, że nigdzie indziej.
Jakoś też nie wyobrażam sobie aby Mickiewicz wyciął kawałek z drugiej
księgi Pana Tadeusza i wkleił to w Dziady.
Moje dzieło kształtuje ja - pacykarzom fora internetowe.
Nie obrażam Ciebie, nie mam "nic na myśli" itd. Takie jest moje zdanie i
możesz się z nim nie zgadzać. Zrozum, nadaj temat i jebnij ripostą.
Nawet w dyskusji warto mieć koncepcje. Czy nie? ;)
>
>> Inna sprawa - jak nie robisz "takich" zdjęć dla kasy czy sławy to po co
>> nam tu dupę zawracasz jakimś nudnym gniotem... ;)
>
> Wiesz... nie sądziłem, że jestem na forum wyłącznie dla osób robiących
> kasę i sławę a reszta tylko dupę zawraca. Jesteś drugą osobą, która
> zaleca (nie wprost) przeniesienie się na zagraniczne fora jako bardziej
> właściwe dla mnie. Tak też postąpię. Miłego dnia.
Ale zauważyłeś ten ironiczny uśmieszek emotikona czy nie? Cholera, jak
się ich nadużywa to tracą swoją moc, prawda? To też usiłuję przekazać.
Zerwanie z kanonem jak odbywa się zbyt często czy nachalnie psuje
odbiór. Chyba, że jest tworzony z premedytacją "tytułem", zamysłem ma
prowokować. Nie obrażaj się i nie "idź sobie na fora". Newsy umierają to
raz, a dwa prawdziwa cnota krytyki się ponoć nie boi. :)
Ja zalecam wprost: jeżeli jest pomysł czyli tytuł podejdę do zdjęcia z
jakąś refleksją. Jak pokazujemy i "roztrząsamy" jakiś kadr który gwałci
oko to intencja autora staje się bardzo banalna. Tak jakbyś napisał -
potnijcie mi zdjęcie a powiem Wam kim jesteście.
Dodam jeszcze do tego, że zabiegi dodania stateczku czy zmiany koloru
wody to już cios poniżej pasa - to już grafika komputerowa a nie
fotografia (tu cyfrowa ma znaczenie w kwestii sprzętowej a nie
artystycznej - może dlatego przeganiają Ciebie z kadzidłem).
Przepraszam za ortodoksyjność ale pl.rec.foto.cyfrowa to nie jest forum.
To grupa dyskusyjna. Tu się dyskutuje a nie wyraża opnie pro publica!
FFS! Wyraża się własną opnie czy wiedzę. Jest to malutka, subtelna ale i
wielka różnica. Fotografia się zmieniła i internet też. Ale warto
zrozumieć gdzie się zasięga opinii. Przynajmniej nie frustruje, że
zamiast odpowiedzi dostaje się... NTG a w tym wypadku jest to głębokie NTG.
Szczerze pozdrawiam i wielu kadrów życzę.
Brat
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
29. Data: 2014-08-19 15:33:31
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: bratart <f...@b...usun.pl>
W dniu 2014-08-19 10:37, XX YY pisze:
> Am Dienstag, 19. August 2014 08:29:51 UTC+2 schrieb bratart:
>> W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze:
>>
>>
>>
>>>> Jeżeli miała by przemyślany tytuł
>>
>>>> (koniecznie przed wykonaniem - inaczej to tylko nieszczęsne dorabianie
>>
>>>> historii)
>>
>
> chcesz powiedziec , ze tutaj:
> 1.
> mial autor tytul przed zrobieniem zdjecia ,
> 2.
> lub tez tylko nieszczesnie dorobil historie ?
>
> w pierwszym przypadku zdjecie jest dobre , w drugim nie ?
>
>
> http://historiajednejfotografii.blogspot.com/2012/03
/robert-capa-padajacy-zonierz.html
>
Grupę czytam na tyle długo, że zbudowałem sobie solidnego kf'a. Jak się
teraz przedarłeś - nie wiem.
Masz rację. EOT
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
30. Data: 2014-08-19 15:59:26
Temat: Re: Znów kadrowanie...
Od: bratart <f...@b...usun.pl>
W dniu 2014-08-19 12:38, Marek pisze:
> W dniu 2014-08-19 08:29, bratart pisze:
>> W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze:
>>
>>>> Jeżeli miała by przemyślany tytuł
Marku! Jest jeszcze inna opcja. To wspaniała fotografia do użycia jako
pocztówka. Kupa miejsca na napis "Pozdrowienia z wakacji". (Tylko, że to
już grafika komputerowa...)
Więc nie koniecznie jest to nudne zdjęcie. Może być tapetą do smartfona
(będzie widać ikonki na przestworzach niebieskości).
Małżonka zerknęła na monitor przechodząc: "pocztówki robisz?" sam
niestety na to nie wpadłem. Tyle filozofii aż ciężko dostrzec prawdziwą
sztukę. Tylko, że nie powiedziałeś nam, że to tapeta do telefonu...
;) (hahaha, śmieszne, żart, ironia, dowcip... heh)
Brat
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com