eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZmuszania do kupna elektryka cd › Re: Zmuszania do kupna elektryka cd
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aacy35.neoplus
    .adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Zmuszania do kupna elektryka cd
    Date: Thu, 26 Oct 2023 18:33:54 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <a8arjzgqdu3k$.19vec4v18wsbc$.dlg@40tude.net>
    References: <uh8k6o$22p$1$Janusz@news.chmurka.net> <uhb3av$oqvm$3@dont-email.me>
    <uhcs6h$hom$1$Cav@news.chmurka.net> <uhdjrl$a7r$1$nadir@news.chmurka.net>
    <14tbq51ofa1va.17oy37b0l2xwo$.dlg@40tude.net>
    <uhe0le$sbi$2$nadir@news.chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: aacy35.neoplus.adsl.tpnet.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aacy35.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.76.35";
    logging-data="24666";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:5VPXegQ8q+qKzh8Fw7T7WhiEHd8=
    sha256:vWcK0YKo58LoTglaZkuZp/b970DzJbXNtPyIxy/xmtM=
    sha1:T7Fp6FgY/CXv8Ilu4CdJjlFE62Q=
    sha256:ImXXbJPfqiqk7pb8iV2vejjbySPZTe0v1pLMB9817fA=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2717760
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 26 Oct 2023 17:35:19 +0200, nadir wrote:
    > W dniu 26.10.2023 o 14:51, J.F pisze:
    >> Jak chcesz miec przyzwoite osiągi, to technologia jest ... no i sam
    >> nie wiem - okreslic jako "kosmiczną", bo wszak uzyteczny EV powstał
    >> 30 lat po dotarciu do Księżyca, co o czyms swiadczy,
    >> czy jednak jest to mniej niż dzisiejsza kosmiczna?
    >> A moze więcej, jak sie popatrzy co jeździ po innych planetach?
    >> tzn w po jednej innej planecie.
    >> P.S. Elektryczny pojazd jeździł i po Księżycu, a nawet kilka.
    >
    > Nie, pojazdy elektryczne były na długo przed lotami na księżyc, nie
    > przyjęły się właśnie z powodu problemów z masą i pojemnością
    > akumulatorów co skutecznie niwelowały silniki spalinowe.

    Tzn były w początkach motoryzacji 100+ lat temu,
    byly "wozki akumulatorowe" - i chyba powoli znikły,
    i były, i są melexy/wózki golfowe, w których jakos benzyna sie nie
    sprawdziła..

    > A przyzwoite osiągi i loty w kosmos to inna sprawa, większość kierowców
    > nie potrzebuje przyzwoitych osiągów i specyfiki kosmicznych warunków.

    Ale to też nie jest tak, ze byle kto moze samochód elektryczny zrobić,
    bo widzisz jak sie skonczyło to 100 lat temu.

    Trzeba było najpierw technologię rozwinąc. I czy ta obecna jest
    "kosmiczna" czy nie?
    Jakbys 40 lat temu pokazał komus ten dzisiejszy silnik z elektryka,
    to chyba by krzyknąl, ze to jednak kosmiczna technologia, bo 100kW
    silnik wtedy był wielki i cięzki.

    Nawiasem mówiąc - cos mi sie widzi, ze w technologiach silników
    elektrycznych az takiego skoku technologicznego nie było,
    więc skąd ten kosmos?
    Magnesy dobre? Pierwsze tesle jeździły na indukcyjnych motorach.

    >> W zasadzie nigdy nie było, to tylko kwestia zasięgu i sensownosci.
    > Nie, to była głównie kwestia masy akumulatorów, ich trwałości oraz
    > szybkości łasowania,

    Ale to nadal jest kwestia tego, jaki zasięg bedzie wystarczający,
    i ile czasu może sie ładować.
    Po wrocławiu od lat jezdzą "melexy turystyczne" - i co, dają radę :-)

    > od dekady czy dwóch nie ma z tym problemów,
    > problemy są głównie z dostępnością do szybkich ładowarek oraz kosztami
    > energii.

    Eee tam nie ma, wlasnie czytam, ze bateria musi starczyc na 4.5h jazdy
    i naładować sie w 45 minut ... bo takie przepisy/zwyczaje dla
    cięzarówek.
    A to nie byle jaka bateria, jesli ma 40 ton poruszać.
    I pomyśl, jakie tu ładowarki potrzebne :-)

    W sumie ... jak trzeba dociągnąc linie do MOP, to juz chyba bez
    wiekszego znaczenia, jakiej ona będzie mocy.
    I zobaczymy tam setkę ładowarek po 500kW?
    czy 10 po 500kW i setkę po 100kW .. bo na drugie ładowanie jest 10h
    ...

    >> Jednemu wystarczy 10km, innemu 1000 będzie za mało ...
    > Ale to dotyczy też samochodów spalinowych.

    To dotyczy samochodów. A z tego moze wynikac jaki to będzie samochód.
    Np kurierowi powinno 100km wystarczyc.

    >> Ale ile będzie kosztowała polisa ? :-)
    > Polisa na co? Miliony ludzi nosi przy dupie ogniwa litowe i się z tego
    > powodu nie ubezpiecza.

    Moze źle robi.

    Ale tani chinski domowy magazyn energii ... myślisz, ze można sobie
    pozwolic na ryzyko ? :-)

    >> ten tego, chinskie tanie akumulatory ... temat rzeka :-)
    > Grubo ponad połowa ogniw w samochodach to wyrób chińskich fabryk, więc
    > to nie jest już problem.

    Ale cena juz jest problemem.
    Nie wiesz ile kosztuja te dobre :-)

    >> I falownik.
    > Doliczyłem go jako elektronikę i sterowanie.

    Kosmiczna technologia, jesli ma byc niezawodny :-)

    >> W zasadzie tak, tylko nie będę zgadywał, ile to konkretnie kosztuje.
    >> Metal jest tani, obrabiarki drogie, ale jak sie kupiło, to i obrobiony
    >> metal jest niedrogi :-)
    >
    > Nie musi być konkretnie, wystarczają dane szacunkowe, żeby wiedzieć co
    > ile jest warte. Jeden producent ma takie a inny inne koszty na
    > poszczególnych podzespołach, jak się czegoś nie opłaca produkować, to
    > się bierze nawet od "konkurencji".
    >
    >> Wielkosc samochodu generuje raczej niewielkie koszta, ale w cenach
    >> salonowych tego nie widać, lub nie zawsze widac.
    >
    > Na pewno więcej materiałów i surowca idzie na większy samochód,

    Niewiele. Np opel Corsa E ważyl "od 1045kg", Corsa D nawet "od 1100kg"
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Opel_Corsa

    Insignia "od 1470kg". Przy czym czesc w silniku, bo do Insigni nikt
    nie wsadzał 1.0.

    P.S. z tego 1.0 turbo oni 180km/h osiągali? no, przy 90KM .. czemu
    nie. To moze lepszego nie trzeba ...

    > dodatkowo w większej budzie można upakować więcej gadżetów, to są główne
    > koszta samochodu.

    Owszem, ale czy klient ich nie chce?

    > A że koszty wyprodukowania samochodu są sporo mniejsze niż widzimy w
    > salonach, to żadna nowość.

    Dochodzą jeszcze koszta zaprojektowania i przygotowania produkcji.
    No i kwestia nagród i kreatywnej księgowości - Opel na stratach
    jechal, PSA ma jakies 6% zysku, VAG podobnie (sprawdzic straty na
    Dieselgate) - nie da sie taniej sprzedawać?

    > Tylko to nie uzasadnia sporo większej różnicy
    > w cenie między podobnej wielkości/jakości między samochodem elektrycznym
    > a spalinowym.
    >
    >> Tu mamy kwestię baterii, ktora tania nie jest.
    >
    > Już napisałem ile mniej więcej kosztują baterie, a silnik spalinowy z
    > pierdoletami do spełniania wyśrubowanych norm i skrzynia biegów, tym
    > bardziej automatyczna, też tanie nie są.

    Jak chcesz kupic, to tanie nie są, jak chcesz wyprodukowac ...
    ile czasu maszyn silnik wymaga?

    >> Spalinowe tez jezdzily sporo tansze. Ale ponoc sporo gorsze.
    > Ponoć, bo tak na prawdę nie było ich u nas i nadal nie ma. Ale jakoś nie
    > słychać żeby samochody w Chinach rozpierdalały się na potęgę.

    Owszem, ale moze wlasciciele biorą poprawke na markę :-)

    A markowe koncerny produkują i sprzedają tam sporo - widać Chinczycy
    jakos nie są przekonani, ze krajowe marki sa niewiele gorsze a
    znacznie tansze ...

    >> Ostatnie informacje z Chin są jednak takie, ze mieli kilkaset
    >> fabryczek EV i wiekszość juz zbankrutowała.
    >> Na swiecie tez widać, ze ilosc koncernów samochodowych spada - małe
    >> fabryczki nie mają racji bytu.
    >> Elektryków to pewnie też dotyczy ... ale kto wie ...
    >
    > Bankructwa to jedna sprawa, ale skoro małe chińskie fabryczki są w
    > stanie wyprodukować tanie i w miarę sprawne samochody elektryczne, to co
    > powstrzymuje wielkie europejskie koncerny?

    No ale widzisz - nie są w stanie, bo bankrutują.

    Choc tu by trzeba sprawdzic, czy nie z powodu covid.

    >> Cos w tym jest, ale wątpie :-)
    > Wątpisz w to, że przez te wszystkie eurobzudy mamy koszty życia większe
    > niż kraje bez tej całej rozbuchanej administracji? Zobacz ile z Twoich
    > pieniędzy zabiera Ci państwo w postaci różnych danin i podatków.

    Watpie tylko, zeby urzedasy robiły przepisy, żeby koncerny ich mogły
    przekupywać.

    Zobacz chocby na dieselgate. W USA i w Europie ...

    >> Urzedasy sobie robotę znajdą. Chocby cały system recyklingu - wiesz
    >> ile to papierów może wymagać ? :-)
    > Tylko, że to my się składamy na tych wszystkich urzędasów.

    Nie mówie nie. I tak urzędniczy biznes sie kreci ... ale ilu z "nas"
    to urzędasy :-)

    Ale tez widać, co by było, gdyby nie przepisy i kontrole.
    Wjezdzały by tiry smieci do lasu czy do rzeki ... przejmować się, czy
    nie ?


    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: