eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZłe DPFy znowu › Re: Złe DPFy znowu
  • Data: 2018-09-14 18:49:54
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 14 września 2018 09:40:31 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Thu, 13 Sep 2018 06:41:12 -0700 (PDT), s...@g...com
    >
    > > No pacz Pan, a ja jak chcialem benzyne kupic to nie bylo
    > > w tej cenie jaka chcialem.
    > > Dizel byl tanszy i dostepny.
    > > Caly wywod w piach...
    > > O ile masz z grubsza racje w przypadku zakupu nowki auta o tyle jak sie
    > > szuka na rynku uzywanych to juz tak czarnobialo nie jest. Po prostu
    > > zwykly kowalski moze sobie sprawic maloletniego dizla z sporym
    > > przebiegiem za sensowna cene bez korozji. Autem pojezdzi a co by mial na
    > > benzyne wydac wyda za jakis czas na dwumase. A ma z czego wybrac i
    > > zazwyczaj historie pojazdu leasingowanego dostanie jak sie postara.
    >
    > To potwierdza tylko oczywiste fakty, że jesteśmy samochodowym europejskim
    > śmietnikiem ze wskazaniem na diesle. Przecież niska cena używanego diesla
    > wynika właśnie z zatrzęsienia diesli importowanych na nasz rynek, zazwyczaj
    > zajechanych trupów. Natomiast "dzięki" temu że można DPFa po prostu wyciąć
    > nie trzeba dorpowadzać do ładu silnika i osprzętu. Jakby trzeba było
    > naprawić zgodnie ze sztuką, to by tak mało nie kosztował. Ale nie trzeba.
    >
    >
    Gdyby rzady niemieckie czy brytyjskie nie nalozyly sztucznych podatkow to
    niemiec/brytol by tego "szrota" nie sprzedawal za granice.
    Ich stac na doplacanie.
    Gdyby DPF byl dobrze zrobiony to by sie nie psul. Moze by sie zuzywal ale nie psul by
    sie. I nie trzeba by go bylo wycinac. Ale nie jest dobrze zrobiony.

    A gdyby na badaniach okresowych pilnowano by emisji to te auta by po prostu sie nie
    oplacaly.
    I ich import bylby nikly.

    Ale normy sa z dupy i nawet producenci musza oszukiwac aby wyolbrzymione ego
    ekooszolomow zaspakajac.

    Alternatywy sa trzy*:
    -Urealnic normy i cierpiec na choroby pluc.
    -utrzymac normy i je egzekwowac i popierdalac piechota lub zbiorkomem chorujac na
    przynajmniej przeziebienia
    -utrzymac normy, egzekwowac je i placic wiecej za jazde autem i chorowac z powodu
    jedzenia tanszego chlamu lub marzniecia w domu bo skads trzeba miec na drogie auto.

    *bogatych to nie tyczy. Ich stac.
    Biednych to dotknie jak napisalem.

    Co wybieramy?
    Ekonomiczne getto biednych bo ekologia ponad wszystko czy Ekonomiczny rozwoj w
    brudzie do czasu az populacja sie wzbogaci i bedzie ich stac na ekologiczny pojazd?


    Zaznaczam jedno:
    Z zanieczyszczenia samochodowego korzystaja ci co sie truja (w sensie pokoleniowo).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: