eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZielona strzałka. › Re: Zielona strzałka.
  • Data: 2016-10-17 13:29:12
    Temat: Re: Zielona strzałka.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.10.2016 o 13:17, Liwiusz pisze:

    >> A dobrze było wtedy, jak ktoś to wymyślił. Od tego czasu zmieniły się
    >> realia zarówno jeśli chodzi o "gęstość" ruchu kolejowego jak i
    >> samochodowego, osiągane prędfkości, a przede wszystkim do przodu poszła
    >> nauka o inżynierii i pojawiło się pojęcie "fail safe". Dziś rozwiązanie
    >> którego bronisz (podawanie przez system automatyki bezpieczeństwa
    >> sygnału mniej bezpiecznego w przypadku awarii) jest uznawane za
    >> podstawowy błąd jaki można popełnić przy projektowaniu takiego systemu.
    >> Tu tkwi on w samych założeniach.
    >
    > Nie o tym jest dyskusja.

    Kiedy właśnie o tym. Konstrukcja tego przepisu wynika z zaszłości
    historycznej. Nie ma powodu, żeby skoro nie ma pociągu to dać zielone. W
    końcu tak działa to na kolei - jak jest sygnał zezwalający na jazdę to
    zezwalający na jazdę - a nie rozejrzyj się i jak się nie boisz to jedź -
    w razie czego to twoja wina. A stwierdzenie czy pociąg jest czy nie na
    torze "kolizyjnym" odbywa się dokładnie tak samo dla przejazdów jak i
    innych pociągów.

    Pociąg to nie foton - można dokładnie stwierdzić gdzie się znajduje. A
    konsekwencją tego jest, że można dokladnie stwierdzić gdzie go nie ma.
    Od dziesięcioleci wkorzystuje się ten fakt jako podstawę działania
    urządzen SRK i nie ma żadnego fundamentalnego powodu, żeby nie czynić
    tak samo na przejazdach. Poza jednym - ludzie którzy tworzą przepisy
    kolejowe są zainteresowni interesami kolei. A im naprosciej oddalić od
    siebie wszelką odpowiedzialność.

    O tym jak iluzoryczny jest pogląd, że w sumie nic złego się nie dzieje
    jak na sygnalizacji nie wyświetlane jest czerwone migające a mimo to
    pociąg jedzie, jest fakt że jak się jakiś dróżnik spije to dostaje
    zarzuty spowodowania zagrożenia katastrofą. Niby jakie zagrożenie, skoro
    w sumie nic złego sie nie stało, bo przecież kierowca i tak jest
    zobowiązany, blalbalba i jest zupełnie bezpiecznie?

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: