eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZasilanie pętli prądowej w dalekopisieRe: Zasilanie pętli prądowej w dalekopisie
  • Data: 2017-03-16 20:27:17
    Temat: Re: Zasilanie pętli prądowej w dalekopisie
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:oaei8r$aqs$1@news.icm.edu.pl...
    >W dniu 2017-03-16 o 16:30, HF5BS pisze:
    >
    >> Tego ci nie powiem, lat minęło i nie pomnę... ale chyba zacznie łomotać
    >> mechanizmem (nic mu nie będzie, tylko hałas), uspokoi się, jak dostanie
    >> znak.
    >
    > Czyli rozumiem, że mechanizm powinien działać nawet wtedy, gdy nie jest
    > podłączona pętla prądowa?

    Raczej tak. Choć stuprocentowej pewności nie mam. W każdym razie, OIDP,
    powinien ożyć.

    >> Chodzi ci o tarczę, czy taką skrzynkę, co niektóre starsze mają obok? To
    >> wzywaki chyba... Wygodne, gdy trzeba coś często wypinać z sieci, a
    >> machanie wtyczką jest niewygodne.
    >
    > Tak, chodzi o wzywak - moja pomyłka. Dalekopis o którym mowa ma to
    > urządzenie wbudowane (podobnie jak perforator i czytnik taśmy). Trzeba
    > będzie go jakoś odpowiednio ustawić albo odłączyć? Nie będzie
    > przeszkadzał w komunikacji?

    Nie będzie. Przynajmniej, nie powinien. W Klubie (SP5PKN, jeszcze przed tym,
    jak znak dostałem), nie pamiętam, abyśmy odłączali wzywak. Chociaż to był
    jakiś stary Siemens, którego żeśmy docudowali do amatorskiego 45.45 bps,
    sposobem mocno chałupniczym, ale skutecznie, więc nie pamiętam, czy to w
    ogóle było. Najwyżej guziczek sie naciśnie, przekaźnik klapnie i powinno być
    po naszemu. Mam nadzieję... Z mojej pracowej Zbrojovki nie pamiętam, aby coś
    było przerabiane pod tym względem, pamiętam tyle, ze jej zasilanie główne,
    tzn. silnik, mechanizm, to było gniazdko z 220, kluczowane z modułu
    rejestratora, tzn. jak miał wypluć zapis, załączał zasilanie do gniazda,
    zaczynał kluczować, po skończonym kluczowaniu odłączał zasilanie i była
    cisza po chwili. Ale, jak pisałem, dawno temu i nieprawda, więc nie chcę po
    prostu nakłamać, piszę, co jeszcze pamiętam, z pracy i z klubu.
    Kojarzę jeszcze jeden telex, też Zbrojovka, nieco rozklekotana, rejestrująca
    natężenie ruchu i ewentualnie natłoki, taki duży polski "diwajs" (ohydne
    słowo...), co się całkiem często zawieszał (i Zbrojovka dostawała kota),
    jego rolą było zrzucić zapis na papier i nie pamiętam, czy na taśmę
    dziurkowaną chyba też... To później brała taka pani i robiła z tego
    specjalne obliczenia statystyczne, aby stwierdzić, ile łączy na danym
    kierunku rzeczywiście potrzeba. Tam też nie pamiętam, by czyniono jakieś
    fikumiku ze wzywakiem.

    > Hmm... Ten pinout ze strony podanej wcześniej mam rozumieć w ten sposób,
    > że tam są dwie osobne pętle prądowe - dla odbiornika i nadajnika? Tak?

    Najprawdopodobniej tak, nie mam kurczę nikogo jak podpytać o szczegóły.

    > Chodzi o to, żeby urządzenie mogła pracować w trybie dupleksowym? Dobrze
    > to rozumiem, czy się mylę? ;)

    Bo to był dupleks. A ściślej, uznać to by nalezało (przynajmniej wg mnie)
    :)) za półdupleks:
    Można było sobie normalnie "czat" zrobić, ty tutaj, a ktoś tam, choć
    oczywiście, jednoczesne pisanie spowodowało by po prostu pierdulamentum w
    tekscie na papierze... ale nie było osobnego przełączania nadawanie-odbiór
    (dlatego uważam to za półdupleks). Technicznie, wydaje mi się, nie było
    specjalnej przeszkody, aby gromada klawiszujących była większa, niż 2
    osoby - jeden nadaje, reszta odbiera (czymś takim jest chociażby RTTY, tyle,
    że tu masz simplex, jest osobne przełączanie N/O, choć można to
    zautomatyzować), nie pisano razem, bo nie było jak odróżnić, kto pisze,
    każdy musiałby się identyfikować sam. Do tego pisanie naraz po prostu
    zakłóciło by przekaz, nic więcej.
    Przykładem modemu, który z drobną modyfikacją mógłby stać się (bo też w
    końcu jest) także RTTY - jest modem uniwersalny Commodore/PC, do Packet
    Radio, wg Krzysztofa SP5MXH - ma dwa tryby, jeden UHF (emisje FM 1200 bps (w
    próbach wyciągnąłem do 1500, więcej mi C64 nie pozwolił, dół był 64 bps,
    poniżej wieszał się program), 1200/2200, nie pomnę teraz, czy w negatywie,
    czy normalnie, wiem, że w tym polskim ustrojstwie przełączało się to), drugi
    HF, do emisji SSB 300 bps, 1600/1800 Hz, gdzie także, praktycznie nie
    ruszając tego, można użyć do odbioru RTTY, gdzie przesuw jest 170 Hz, więc z
    przeskokiem 200 Hz nie ma problemu, odbiera pięknie), modem wykonany jest na
    dedykowanych układach XR2206 i XR2211. Dobrym i łatwym programem do RTTY na
    C64 jest QBF (Quick Brown Fox - jak część tekstu testowego do sprawdzenia
    przekłamań), zajmuje 72 bloki po 254 bajty.

    Nie przejmuj się swoimi (ani moimi) pomyłkami, ja też po tylu latach mam
    pozacierane szczegóły... Więc jeśli się mylę, chętnie przyjmę korektę.

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: