W dniu 2012-02-06 00:41, T...@s...in.the.world pisze:
> Nic nie rozumiem.

Nie ma rynku do dobre zdjęcia. Ma byś słitaśnie i tak jest w
proletariackich gazetkach.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/SRAA to odpowiedź NVIDIA na MLAA od AMD [pis.oryg.]/

do góry

Użytkownik wrote:
> Witam,
> A ja czego nie rozumiem.
> Twierdzisz ze od 4 lat jestes zawodowcem ktory pracuje dla East News i
> opublikowal 8 tysiecy zdjec w prasie i necie. CV masz naprawde
> swietne.
>
> Zajrzalem na to portolio, w szolbiznesie polskim ani swiatowym nie
> znalazlem nikogo ciekawego. Ale to moze nic dziwnego bo od ponad 10
> lat nie mam tv.
> No to zagladam do 'znani ludzie'.
> I te fotki sa po prostu slabe, z technicznymi szkolnymi bledami. Na
> plfoto nie przeszlyby weryfkacji.
> :-(
> Nic nie rozumiem.

lepiej zobacz jaki crap wisi na portalach, klasyka to wielkie głowy i
cienkie nóżki, czyli fotka szeroki z bliska w dół.

do góry

On 05/02/2012 23:41, T...@s...in.the.world wrote:
> Witam,
> A ja czego nie rozumiem.
> Twierdzisz ze od 4 lat jestes zawodowcem ktory pracuje dla East News i
> opublikowal 8 tysiecy zdjec w prasie i necie. CV masz naprawde swietne.
>
> Zajrzalem na to portolio, w szolbiznesie polskim ani swiatowym nie
> znalazlem nikogo ciekawego. Ale to moze nic dziwnego bo od ponad 10 lat
> nie mam tv.
> No to zagladam do 'znani ludzie'.
> I te fotki sa po prostu slabe, z technicznymi szkolnymi bledami. Na
> plfoto nie przeszlyby weryfkacji.
> :-(
> Nic nie rozumiem.

Ojtam czepiasz się. Walace się na prawo ściany to jakaś nowa moda chyba,
ewentualnie nowe aparaty są zdecydowanie zbyt ciężkie z tej strony.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

On 06/02/2012 12:42, kamil wrote:
> On 05/02/2012 23:41, T...@s...in.the.world wrote:
>> Witam,
>> A ja czego nie rozumiem.
>> Twierdzisz ze od 4 lat jestes zawodowcem ktory pracuje dla East News i
>> opublikowal 8 tysiecy zdjec w prasie i necie. CV masz naprawde swietne.
>>
>> Zajrzalem na to portolio, w szolbiznesie polskim ani swiatowym nie
>> znalazlem nikogo ciekawego. Ale to moze nic dziwnego bo od ponad 10 lat
>> nie mam tv.
>> No to zagladam do 'znani ludzie'.
>> I te fotki sa po prostu slabe, z technicznymi szkolnymi bledami. Na
>> plfoto nie przeszlyby weryfkacji.
>> :-(
>> Nic nie rozumiem.
>
> Ojtam czepiasz się. Walace się na prawo ściany to jakaś nowa moda chyba,
> ewentualnie nowe aparaty są zdecydowanie zbyt ciężkie z tej strony.

Matko jedyna, dopiero zajrzałem na sesję z Sopockiej plaży i jakiegoś
zjazdu pustaków w Gdyni. O ile paskudne przepalenia i twarz w cieniu
można jeszcze wytłumaczyć brakiem lampy pod ręką (bo kto by tam się
odwracał do zdjęcia...), to krzywy horyzont/ściany/wszystko dookoła na
80% zdjęć już raczej niezbyt.

Za takie coś w policealnym studium fotografii należy się pała i poprawka
z projektu, ale jak widać fotografów mamy w Polsce takich, jakie media i
celebrytów.


Nie - nie zrobiłem lepszych, ale nie chwalę się nimi publicznie..





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

On Mon, 06 Feb 2012 00:41:03 +0100,
T...@s...in.the.world wrote:

>Witam,
>A ja czego nie rozumiem.
>Twierdzisz ze od 4 lat jestes zawodowcem ktory pracuje dla East News i
>opublikowal 8 tysiecy zdjec w prasie i necie. CV masz naprawde swietne.
>
>Zajrzalem na to portolio, w szolbiznesie polskim ani swiatowym nie
>znalazlem nikogo ciekawego. Ale to moze nic dziwnego bo od ponad 10 lat
>nie mam tv.
>No to zagladam do 'znani ludzie'.
>I te fotki sa po prostu slabe, z technicznymi szkolnymi bledami. Na
>plfoto nie przeszlyby weryfkacji.
>:-(
>Nic nie rozumiem.

To jest takie proste Łotsonie, zawodowiec dostarcza dokładnie takie
zdjęcia jakich chce klient - nie gorsze i nie lepsze.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

do góry

W dniu 2012-02-06 13:46, kamil pisze:

> Za takie coś w policealnym studium fotografii należy się pała i poprawka
> z projektu, ale jak widać fotografów mamy w Polsce takich, jakie media i
> celebrytów.

LOL :)
Nie szkoda Ci kasy? :>
Ani po tym papierka ani nikt na to nie patrzy.
Ja nie jestem artystą. Nigdy nie interesowało mnie to czy ściana z tyłu
jest prosta czy krzywa. Ważne, że gazety (polskie i zagraniczne), które
kupują zdjęcia (polskie jak i zagraniczne) na to nie patrzą. Czasem są
warunki takie jakie są. Jak jest nas 50 foto na jednym temacie i dwie
osoby przed Tobą się całują albo przytulają to niestety naciskasz, a nie
robisz ze zdjęcia artystkę, której nikt nie weźmie.
Jestem rzemieślnikiem, który naciska to co się sprzedaje. Jeżeli gdzieś
jest krzywy horyzont to przepraszam. :) Mam to w dupie ;)
Obejrzyj sobie zdjęcia zagranicznych fotoreporterów show-biznesowych (na
świecie czyt. paparazzi) jakie oni robią zdjęcia. Większość z nich nie
ma nawet D700 i jasnego szkła oraz bracketu do lampy. A kasy dostają 500
x tyle co ty za artystki. :)
Ja nikomu nie ujmuję, ze ktoś robi portrety, krajobrazy czy inne
zdjęcia. Każdy robi to w czym czuje się dobrze (i z czego ma pieniądze).

Pozdrawiam

do góry

On 06/02/2012 15:38, Piotr Wygoda wrote:
> W dniu 2012-02-06 13:46, kamil pisze:
>
>> Za takie coś w policealnym studium fotografii należy się pała i poprawka
>> z projektu, ale jak widać fotografów mamy w Polsce takich, jakie media i
>> celebrytów.
>
> LOL :)
> Nie szkoda Ci kasy? :>
> Ani po tym papierka ani nikt na to nie patrzy.
> Ja nie jestem artystą. Nigdy nie interesowało mnie to czy ściana z tyłu
> jest prosta czy krzywa. Ważne, że gazety (polskie i zagraniczne), które
> kupują zdjęcia (polskie jak i zagraniczne) na to nie patrzą. Czasem są
> warunki takie jakie są. Jak jest nas 50 foto na jednym temacie i dwie
> osoby przed Tobą się całują albo przytulają to niestety naciskasz, a nie
> robisz ze zdjęcia artystkę, której nikt nie weźmie.

Z ciekawości, jakie to warunki nie pozwalają na późniejsze odwórcenie (i
tak mocno obrabianego nieraz) zdjęcia o tych kilka stopni tak, żeby woda
była wodą a nie wodospadem? ;)

> Jestem rzemieślnikiem, który naciska to co się sprzedaje. Jeżeli gdzieś
> jest krzywy horyzont to przepraszam. :) Mam to w dupie ;)
> Obejrzyj sobie zdjęcia zagranicznych fotoreporterów show-biznesowych (na
> świecie czyt. paparazzi) jakie oni robią zdjęcia. Większość z nich nie
> ma nawet D700 i jasnego szkła oraz bracketu do lampy. A kasy dostają 500
> x tyle co ty za artystki. :)

Czepiłeś się tych artystek, których nie robię i nie planuję. Lekarz nie
musi mieć hemoroidów, żeby poznać je u pacjenta. ;)

Nie problem w kasie, nie problem w sprzęcie ani nawet w cenie zlecenia,
bo te podstawowe błedy które nie tylko ja zauważyłem można poprawić w 10
sekund.

> Ja nikomu nie ujmuję, ze ktoś robi portrety, krajobrazy czy inne
> zdjęcia. Każdy robi to w czym czuje się dobrze (i z czego ma pieniądze).





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

W dniu 2012-02-06 16:38, Piotr Wygoda pisze:
>> Za takie coś w policealnym studium fotografii należy się pała i poprawka
>> z projektu, ale jak widać fotografów mamy w Polsce takich, jakie media i
>> celebrytów.
>
> LOL :)
> Nie szkoda Ci kasy? :>

Powiedz, na co sam wydajesz kasę, chętnie też napiszemy ''LOL''.

> Ja nie jestem artystą. Nigdy nie interesowało mnie to czy ściana z tyłu
> jest prosta czy krzywa. Ważne, że gazety (polskie i zagraniczne), które
> kupują zdjęcia (polskie jak i zagraniczne) na to nie patrzą.

Szkoda, że tylko to dla Ciebie jest ważne, a nie taka mało istotna
rzecz, jak kształtowanie gustów mas.
Bylejakość, do której właśnie się przyznałeś, jest przyczyną lipy, którą
się spotyka na każdym kroku: dziurawych dróg, kulawych urzędów, dennej
edukacji czy właśnie żałosnego poziomu mediów. Prawie zawsze to nie
żaden rząd, marketingowcy czy inni masoni są odpowiedzialni za ten stan,
to właśnie zwyczajni ludzie mający wszystko gdzieś.

> Mam to w dupie ;)

Przypomnij sobie o tym, jak Ci się coś urwie, rozleci, rozpadnie, jak
gdzieś nie zdążysz, albo będziesz miał coś do załatwienia.

> Ja nikomu nie ujmuję, ze ktoś robi portrety, krajobrazy czy inne
> zdjęcia. Każdy robi to w czym czuje się dobrze (i z czego ma pieniądze).

Oj, to ''i'' niekoniecznie zawsze ma miejsce. Powoli, ale jednak już, to
co lepsze zaczyna wypierać to co gorsze.

A najsmutniejsze będzie, jak potencjalny klient wpisze teraz Twoje
nazwisko, a tam wyleci ''mam w dupie to, co robię''.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/a może teraz coś przerażającego? RMF ma już dziesięć milionów słuchaczy.../

do góry

> > Ja nie jestem artystą. Nigdy nie interesowało mnie to czy ściana z tyłu
> > jest prosta czy krzywa. Ważne, że gazety (polskie i zagraniczne), które
> > kupują zdjęcia (polskie jak i zagraniczne) na to nie patrzą.
>
> Szkoda, że tylko to dla Ciebie jest ważne, a nie taka mało istotna
> rzecz, jak kształtowanie gustów mas.
> Bylejakość, do której właśnie się przyznałeś, jest przyczyną lipy, którą
> się spotyka na każdym kroku: dziurawych dróg, kulawych urzędów, dennej
> edukacji czy właśnie żałosnego poziomu mediów. Prawie zawsze to nie
> żaden rząd, marketingowcy czy inni masoni są odpowiedzialni za ten stan,
> to właśnie zwyczajni ludzie mający wszystko gdzieś.
>
> > Mam to w dupie ;)
>
> Przypomnij sobie o tym, jak Ci się coś urwie, rozleci, rozpadnie, jak
> gdzieś nie zdążysz, albo będziesz miał coś do załatwienia.


Facet robi swoją robotę i już. Dobrze powiedział (tyle mógł zrobić
będąc tutaj), reszta w dupie. Co będzie pieprzyć, że "dba o klienta"
jeśli ten klient ma go dokładnie w tym samym miejscu? Czy to nie
wystarcza, aby wiedzieć, że gadacie z normalnym gościem?
Każdy tu wie jak działa biznes i nie ma się co rozwodzić. O fotografii
nie pogadasz, bo rynek ma swoje wymagania, a Piotr przyjął rozsądną
opcję pójścia z nurtem. I o to chodzi. Gdyby zaryzykował "pogłębienie
tematu" miałby o wiele ciężej, również na tej grupie.

marek

do góry

Grzegorz Krukowski wrote:
> On Mon, 06 Feb 2012 00:41:03 +0100,
> T...@s...in.the.world wrote:
>
>> Witam,
>> A ja czego nie rozumiem.
>> Twierdzisz ze od 4 lat jestes zawodowcem ktory pracuje dla East News
>> i opublikowal 8 tysiecy zdjec w prasie i necie. CV masz naprawde
>> swietne.
>>
>> Zajrzalem na to portolio, w szolbiznesie polskim ani swiatowym nie
>> znalazlem nikogo ciekawego. Ale to moze nic dziwnego bo od ponad 10
>> lat nie mam tv.
>> No to zagladam do 'znani ludzie'.
>> I te fotki sa po prostu slabe, z technicznymi szkolnymi bledami. Na
>> plfoto nie przeszlyby weryfkacji.
>> :-(
>> Nic nie rozumiem.
>
> To jest takie proste Łotsonie, zawodowiec dostarcza dokładnie takie
> zdjęcia jakich chce klient - nie gorsze i nie lepsze.

hm...

zawodowiec zawsze dostarcza najlepszy produkt jaki sie da.

Jak robię instalację to staram sie ją zrobić jak najlepiej a nie byle jak bo
marnie płacą.

do góry