eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej › Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
  • Data: 2011-07-28 00:04:02
    Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 27 Jul 2011 23:42:40 +0200, Cavallino wrote:
    >> Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
    >> postu. Co z tym zrobić?
    >
    > Wymienić i liczyć, że nic się nie stało. IMO z ASO nie wygrasz, bo nie
    > jesteś stroną w tej sprawie.

    Oczywiście wymieniam, na własny koszt. Nic innego mi nie pozostało, a
    chciałbym używać ten samochód. Boje się jednak, że te zaniedbania mogą
    spowodować jakieś problemy w przyszłości. Nie teraz, nie za miesiąc. Ale
    dwa lata.

    Formalnie sprzedano mi samochód, który był nieodpowiednio serwisowany.
    Pomimo podpisanej umowy na tenże serwis. Faktycznie nie jestem stroną.
    Stroną jest firma Taty.

    >> Te nie wymienione filtry zachowam. Mogę nawet pojechać do tego serwisu,
    >> rzucić je na stół kierownikowi. Pytanie co to da? Pewnie będzie równie
    >> zaskoczony co ja, jak je zobaczyłem. Może zrobi (w co wątpię) mała
    >> lokalną zadymę.
    >
    > To chyba wszystko na co możesz liczyć, może zrobią dym a Tobie wymienią
    > filtry za friko.

    Na tym etapie nie jest mi to już potrzebne, za wymianę zapłaciłem z
    własnej kieszeni.

    > Ja bym spróbował jeszcze z centralą Opla. BTW: Zanim te filtry
    > wyciągniesz lepiej idź do rzeczoznawcy z tą sprawą, niech sporządzi
    > dowody, że filtry nigdy nie były wymieniane. Jak się coś stanie wtedy
    > zrobisz zadymę.

    Niestety, mądry polak po szkodzie. Filtry w tym konkretnym samochodzie
    już zostały wyjęte. Nawet nie wiem gdzie miałbym szukać takie
    rzeczoznawcy i ile kosztuje taka wycena.

    Niemniej mamy jeszcze drugi samochód odkupiony po leasingu na podobnych
    warunkach. Co prawda ze znacznie mniejszym przebiegiem, bo raptem 35kkm,
    ale zakładam że tam są podobne zaniedbania.

    Mam też znajomych, którzy mają leasingi Opla na podobnych zasadach. Mogę
    ich uczulić, albo zakroić jakąś szerszą akcję. Jak znajdzie się kilku z
    takimi zaniedbaniami, to może się z tego zrobić większa afera.

    >> Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta?
    >
    > Nie da rady, wszystkie strony tej sprawy to firmy, żaden nie jest
    > konsumentem.

    Ok, co w takim przypadku. Czy firmy nie są w żaden sposób chronione?

    > Ciężka sprawa, reklamację powinieneś złożyć sprzedawcy, czy leasingowi,
    > bo od nich coś kupowałeś. Ale pewnie Cię zleją.

    Reklamację czego? Stanu samochodu? Obsługi serwisowej? Czy czegoś jeszcze?

    > Media mogą pomóc, napisz do TurboKamery, może się zaintresują.

    Spróbuję.

    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: