eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZagadka lub pytanie, jakie auto
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 81. Data: 2012-01-19 19:58:47
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
    wiadomości news:jf9isa$1nb$1@news.dialog.net.pl...
    >W dniu 2012-01-19 17:23, Cavallino pisze:
    >>
    >> A to wszystko przy założeniu, że nikt się nie spieszy i jedziemy po
    >> ludzku, bez szaleństw ale i nie w wyściu o kropelce.
    >
    > Tylko, że takie założenie dla Ciebie będzie oznaczać "+50 do aktualnego
    > ograniczenia", a dla kogoś innego "+10".

    Rozumiesz co znaczy "jechać razem"?
    Bo ja tak - to znaczy jechać tak samo jak poprzednik.
    Nieistotne kto prowadzi - zawsze mi wyniki spadają, albo się nie zmieniają,
    a tym fanom niskiego spalania zadziwiająco rosną.

    W przedszkolu uwierzyłbym w przypadek, ale że już dawno je skończyłem, to
    nie mam wątpliwości, że problem tkwi w wiarygodności wcześniej podawanego
    przez delikwentów spalania.
    I jest mi naprawdę dokładnie obojętne, czy nie potrafią go obliczyć, czy po
    prostu kłamią.


    > I oczywiście żaden z Was nie będzie w swym podejściu widział
    > jakiegokolwiek szaleństwa. ;)

    Ja osobiście na pewno nie pojadę +50 w stosunku do śmiesznych cyferek na
    znaku.
    Choćby dlatego że taki limit dla mnie również nie istnieje, dostosowuję
    prędkość wyłącznie do sytuacji na drodze, a nie jakichś pomysłów urzędasów.
    Często jest to sporo więcej niż oni wymyślili dla Kamaza przeładowanego
    węglem zimą, ale czasem bywa w drugą stronę.
    Zwłaszcza poza naszym krajem. ;-)


  • 82. Data: 2012-01-19 21:32:38
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    *Cavallino* w wiadomości news:4f1866d6$0$26703$65785112@news.neostrada.pl
    napisał(a):
    > Użytkownik "Przembo" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
    > news:jf9ihh$1g3$1@news.task.gda.pl...
    >> *Cavallino* w wiadomości news:4f184360$0$26684$65785112@news.neostrada.pl
    >> napisał(a):
    >>>>>> Czyli wyniki na sprintmonitor to też spisek prodcuentów? ;)
    >>>>>> Czy to jakiś inny spisek?
    >>>>> Raczej kiepskie ogarnianie rzeczywistości przez userów.
    >>>> Ale czego ci userzy niby nie ogarniaja? :-)
    >>> Nie wiem, pewnie każdy czego innego, skoro im wychodzi
    >>> nieprawidłowo. ;-) Może po prostu liczyć litrów i kilometrów nie umieją.
    >> Gdy jedna osoba mówi wszystkim w około że są nienormalni to przeważnie
    >> sytuacja jest odwrotna... ciekawe jak jest tym razem.
    > Nie, nie jedna osoba.

    Omyłkowo za dużo wyciołeś, przywróciłem poprzedni zapis. Sądzisz że więcej
    osób niż jedna prowadzi tu "krucjatę"? Swoją drogą jak zaczynasz już mieszać
    w cytatch to znaczy że argumenty Ci się pokończyły, no cóż... dobrze
    wiedzieć :-)

    > Wszystkie osoby i wszystkie sytuacje, które mam okazję zweryfikować.
    > Ani jednego wyjątku.

    Widać błąd metody weryfikacji lub nawet samej osoby weryfikującej.

    > Więc gołosłowne "blablabla" anonimów z internetu czy z innych opowieści z
    > much i paproci, wkładam na półkę z innymi bajkami, bo nie wytrzymuje
    > konkurencji z namacalnymi faktami.

    A ten konik z nicka to Twoje nazwisko? Mam dziwne wrażenie żeś sam takowym
    anonimem z internetu jest.

    >>>> Na razie to Ty dajesz swiadectwo,
    >>>> ze ogarniasz, jak spalic wiecej paliwa, niz mozna by bylo :-)
    >>> I tak jest zawsze, dopóki nie przejadę się z tymi, którym rzekomo mało
    >>> coś pali, w dłuższą trasę.
    >> Jest jeden trik który większość kierowców ma opanowany, ale opanowanie
    >> go przez Ciebie jakoś mi nie pasuje. Wiesz że jesli chcesz jechać
    >> stabilne 120kmph to operując gazem możesz osiągnąć stan gdy spala
    >> przykładowo chwilowo 8l/100km ale i bez problemu przy tej samej
    >> prędkości możesz mieć wynik 10l/100km? No to już wiesz.
    > No wiem.
    > Tylko nie wiem dlaczego jak ma jechać te SWOJE NIBY 120 to okazuje się,
    > że gdy również jadę 120, to dany klient niknie z oczu na horyzoncie
    > gdzieś z tyłu.
    > Względnie nagle w cudowny sposób wzrasta mu zużycie paliwa przy tych
    > samych 120. ;-)

    Cholera to jeszcze liczniki źle pokazują? To jest jak widzę głębszy spisek,
    zauważyłeś to tylko w PL i wystarczy wychodząca z mody komisja śledcza czy
    trzeba by zwoływać międzynarodowe grono ekspertów?

    Pozdr


  • 83. Data: 2012-01-19 23:03:08
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Przembo" <x...@x...xx> napisał w wiadomości news:

    >>>>> Ale czego ci userzy niby nie ogarniaja? :-)
    >>>> Nie wiem, pewnie każdy czego innego, skoro im wychodzi
    >>>> nieprawidłowo. ;-) Może po prostu liczyć litrów i kilometrów nie
    >>>> umieją.
    >>> Gdy jedna osoba

    >> Nie, nie jedna osoba.
    >
    > Omyłkowo za dużo wyciołeś,

    Ortografia się kłania.
    Żadnej pomyłki nie było, odniosłem się do właściwego słowa.
    A jak masz kłopoty ze zrozumieniem, co się powinno cytować i po co, to
    zobacz do netykiety.

    HINT: Cytat nie jest po to, żebyś mógł przeczytać swoją grafomanię ponownie,
    zwłaszcza w całości, tylko po to, żeby było wiadomo do czego się odnoszę.
    No i chyba to jest to jasne.

    >przywróciłem poprzedni zapis. Sądzisz że więcej osób niż jedna prowadzi tu
    >"krucjatę"?

    ??????
    Prostowanie bredni, to nie żadna krucjata.
    Jak Ci się nie podoba, czytać nie musisz.
    Możesz dalej sobie twierdzić, że auta produkują paliwo, mnie nic do tego.
    Ja wiem, że moje, cholery jedne, produkować nie chcą i będę o tym pisał tak
    długo, jak będzie mi się chciało.


    >> Wszystkie osoby i wszystkie sytuacje, które mam okazję zweryfikować.
    >> Ani jednego wyjątku.
    >
    > Widać błąd metody weryfikacji lub nawet samej osoby weryfikującej.

    Jasne, nagły wzrost spalania u kłamców to jest błąd sprawdzającego.
    W sumie racja - jak ktoś chce sobie kłamać, to nie należy weryfikować jego
    kłamstw, tylko po prostu dać mu spokój.

    > A ten konik z nicka to Twoje nazwisko? Mam dziwne wrażenie żeś sam takowym
    > anonimem z internetu jest.

    W tym przypadku anonimowe jest KAŻDE stwierdzenie, którego nie da się
    zweryfikować naocznie.
    To czy ktoś się podpisze swoim nazwiskiem nie wnosi dokładnie NIC, osoby
    których twierdzenia dane mi było weryfikować, znałem z imienia, nazwiska,
    adresu i wielu, wielu lat, a i tak ich opowieści okazywały się bajaniem.

    >
    >> Względnie nagle w cudowny sposób wzrasta mu zużycie paliwa przy tych
    >> samych 120. ;-)
    >
    > Cholera to jeszcze liczniki źle pokazują?

    Trochę zawyżają, ale zupełnie nie o to chodzi.
    Bardziej o niechęć do mówienia prawdy przez ich właścicieli.


  • 84. Data: 2012-01-20 17:20:57
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    *Cavallino* w wiadomości news:4f18930e$0$1219$65785112@news.neostrada.pl
    napisał(a):
    > Użytkownik "Przembo" <x...@x...xx> napisał w wiadomości news:
    >> Omyłkowo za dużo wyciołeś,
    > Ortografia się kłania.

    Dzień dobry :-)

    > HINT: Cytat nie jest po to, żebyś mógł przeczytać swoją grafomanię
    > ponownie, zwłaszcza w całości, tylko po to, żeby było wiadomo do czego
    > się odnoszę. No i chyba to jest to jasne.

    Cieszę się że nie odniosłeś się do znaku interpunkcyjnego, tylko szszęśilwie
    do zwrotu wyrwanego z kontekstu.

    >> przywróciłem poprzedni zapis. Sądzisz że więcej osób niż jedna
    >> prowadzi tu "krucjatę"?
    > ??????
    > Prostowanie bredni, to nie żadna krucjata.
    > Jak Ci się nie podoba, czytać nie musisz.

    Sądziłem że usenet to lektura obowiązkowa... widać mnie oszukali...

    > Możesz dalej sobie twierdzić, że auta produkują paliwo, mnie nic do tego.
    > Ja wiem, że moje, cholery jedne, produkować nie chcą i będę o tym pisał
    > tak długo, jak będzie mi się chciało.

    Poproszę Message-ID na poparcie powyższego... no chyba że bezczelnie łżesz.

    >> A ten konik z nicka to Twoje nazwisko? Mam dziwne wrażenie żeś sam
    >> takowym anonimem z internetu jest.
    > W tym przypadku anonimowe jest KAŻDE stwierdzenie, którego nie da się
    > zweryfikować naocznie.
    > To czy ktoś się podpisze swoim nazwiskiem nie wnosi dokładnie NIC, osoby
    > których twierdzenia dane mi było weryfikować, znałem z imienia, nazwiska,
    > adresu i wielu, wielu lat, a i tak ich opowieści okazywały się bajaniem.

    Ładnie, czyli starasz się kogoś przekonać będąc samemu na stanowisku że
    przez takowe medium jakim jest usenet jest to niemożliwe. Osobliwe.

    >>> Względnie nagle w cudowny sposób wzrasta mu zużycie paliwa przy tych
    >>> samych 120. ;-)
    >> Cholera to jeszcze liczniki źle pokazują?
    > Trochę zawyżają, ale zupełnie nie o to chodzi.
    > Bardziej o niechęć do mówienia prawdy przez ich właścicieli.

    W ogólności się zgodzę, ale skala którą kreślisz jest... zastanawiająca.

    Pozdr


  • 85. Data: 2012-01-20 18:39:59
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Przembo" <x...@x...xx> napisał w wiadomości news:

    >> HINT: Cytat nie jest po to, żebyś mógł przeczytać swoją grafomanię
    >> ponownie, zwłaszcza w całości, tylko po to, żeby było wiadomo do czego
    >> się odnoszę. No i chyba to jest to jasne.
    >
    > Cieszę się że nie odniosłeś się do znaku interpunkcyjnego, tylko
    > szszęśilwie do zwrotu wyrwanego z kontekstu.

    Moja sprawa do czego się mam zamiar odnosić, a nie Twoja, nie będziesz mi
    dyktował z kim i o czym mam dyskutować.
    Napisałeś oczywistą bzdurę, sprostowałem ją, reszta Twojego wywodu była tak
    płytka, że nie warta odpowiedzi.

    >> To czy ktoś się podpisze swoim nazwiskiem nie wnosi dokładnie NIC, osoby
    >> których twierdzenia dane mi było weryfikować, znałem z imienia, nazwiska,
    >> adresu i wielu, wielu lat, a i tak ich opowieści okazywały się bajaniem.
    >
    > Ładnie, czyli starasz się kogoś przekonać będąc samemu na stanowisku że
    > przez takowe medium jakim jest usenet jest to niemożliwe. Osobliwe.

    Zdecydowanie pomylił Ci się usenet z agitacją wyborczą.
    Nie staram się nikogo do niczego przekonywać, po prostu wyrażam swoje zdanie
    na dany temat.


    >
    >>>> Względnie nagle w cudowny sposób wzrasta mu zużycie paliwa przy tych
    >>>> samych 120. ;-)
    >>> Cholera to jeszcze liczniki źle pokazują?
    >> Trochę zawyżają, ale zupełnie nie o to chodzi.
    >> Bardziej o niechęć do mówienia prawdy przez ich właścicieli.
    >
    > W ogólności się zgodzę, ale skala którą kreślisz jest... zastanawiająca.

    Znaczy skala czego?


  • 86. Data: 2012-01-20 19:32:54
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    *Cavallino* w wiadomości news:4f19a6e1$0$26691$65785112@news.neostrada.pl
    napisał(a):
    >> Cieszę się że nie odniosłeś się do znaku interpunkcyjnego, tylko
    >> szszęśilwie do zwrotu wyrwanego z kontekstu.
    > Moja sprawa do czego się mam zamiar odnosić, a nie Twoja, nie będziesz mi
    > dyktował z kim i o czym mam dyskutować.

    Widzę że nerwy puszczają, spokojnie.

    > Napisałeś oczywistą bzdurę, sprostowałem ją

    Nie zauważyłem sprostowania tylko jakieś zwyczajnie pieprzenie.

    Nie zauważyłem też byś uzasadnił swoje kłamliwe twierdzenie które uprzejmie
    raczyłeś wystosować w poprzednim poście pod moim adresem.

    Pozdr


  • 87. Data: 2012-01-20 19:37:37
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Przembo" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
    news:jfcbsh$rdd$1@news.task.gda.pl...
    > *Cavallino* w wiadomości news:4f19a6e1$0$26691$65785112@news.neostrada.pl
    > napisał(a):
    >>> Cieszę się że nie odniosłeś się do znaku interpunkcyjnego, tylko
    >>> szszęśilwie do zwrotu wyrwanego z kontekstu.
    >> Moja sprawa do czego się mam zamiar odnosić, a nie Twoja, nie będziesz mi
    >> dyktował z kim i o czym mam dyskutować.
    >
    > Widzę

    Nic nie widzisz.
    Może co najwyżej czubek własnego nosa.

    >> Napisałeś oczywistą bzdurę, sprostowałem ją
    >
    > Nie zauważyłem

    A to już Twój problem, wróć do szkoły w której uczą czytać ze zrozumieniem,
    to dasz radę.

    > Nie zauważyłem też

    I nie zauważysz.
    Jak masz zamiar czepiać się słówek i traktować dosłownie każdą przenośnię (z
    czego Ci później jakieś dyrdymały wychodzą), to dalsza dyskusja jest zbędna.
    Zwłaszcza że wyraźnie próbujesz sobie popyskować, pewnie nawet już nie
    pamiętając o co chodziło w wątku.
    EOD


  • 88. Data: 2012-01-20 23:31:55
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    *Cavallino* w wiadomości news:4f19b464$0$1214$65785112@news.neostrada.pl
    napisał(a):
    > Nic nie widzisz.
    > Może co najwyżej czubek własnego nosa.

    Mam identyczne zdanie o Tobie.

    >>> Napisałeś oczywistą bzdurę, sprostowałem ją
    >> Nie zauważyłem
    > A to już Twój problem, wróć do szkoły w której uczą czytać ze
    > zrozumieniem, to dasz radę.
    > Jak masz zamiar czepiać się słówek i traktować dosłownie każdą
    > przenośnię (z czego Ci później jakieś dyrdymały wychodzą), to dalsza
    > dyskusja jest zbędna.

    Dla mnie dalsza dyskusja była zbędna co już dawno, jasno i bezpośrednio
    wyraziłem - wystarczyło przeczytać i zrozumieć, ale to widać było za wiele.
    Na przyszłość daj dobry przykład i sam zastosuj się do swoich rad zamiast
    stosować gówniarskie zagrywki jak choćby wmawianie komuś swoich urojeń. A
    właśnie, cały czas czekam ma Msg-ID kłamco, chyba że juz nie pamiętasz o co
    chodziło...

    > EOD

    Skoro już kończysz się lansować wysokim spalaniem swoich auteczek to na
    pożegnanie: sija :-)


  • 89. Data: 2012-01-23 22:35:53
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Thu, 19 Jan 2012 17:23:09 +0100, Cavallino wrote:

    > A to wszystko przy założeniu, że nikt się nie spieszy i jedziemy po ludzku,
    > bez szaleństw ale i nie w wyściu o kropelce.

    Jak się jedzie zgodnie z przepisami, to mi wychodzi tyle:
    http://img36.imageshack.us/img36/8408/zdjcie023iw.jp
    g

    166km przy średniej 71km/h, zużycie paliwa 7.1l/100km

    W sumie przejechałem 230km przy średniej 70km/h i zużyciu 7.1l/100km, ale
    drugie zdjęcie się rozmazało:
    http://img692.imageshack.us/img692/2674/zdjcie025c.j
    pg

    Drogi zwykłe jednojezdniowe, kawałek DK8 i jakieś tam boczne.
    Silnik 3.2V6, producent deklaruje 7.4l/100km na trasie.

    I to normalna jazda, bez jakiegoś zamulania, wyprzedzałem częściej niż
    byłem wyprzedzany, warunki normalne, jakieś tam światła czasami, wahadełko
    itp.
    Bo jabym ustawił tempomat na 70 to pewnie by wyszedł jeszcze litr mniej.

    Gdzie więc te kłamstwa producentów?

    A jak się chce mieć średnią 100km/h, to wiadomo że paliwa pójdzie więcej.


  • 90. Data: 2012-01-23 22:57:18
    Temat: Re: Zagadka lub pytanie, jakie auto
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:

    > W sumie przejechałem 230km przy średniej 70km/h i zużyciu 7.1l/100km,

    To cały czas na trasie?
    Bo dla mnie średnia to jest miasto+trasa, najlepiej tak 30-70%.

    > Gdzie więc te kłamstwa producentów?

    Jednostkowy przypadek niewiele zmienia.
    Jakoś i pismakom w żadnym teście nie chce wyjść tyle co w papierach.
    Najlepszy był Mercedes SLK w ostatnim Automaniaku, który zamiast
    deklarowanego 6,5 litra spalił Mikiciukowi prawie dwa razy tyle, czyli 12 l.
    Jadące za nim Ducato zadowoliło się 10 l, mimo że deklarowane spalanie
    pewnie miało wyższe. ;-)

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: