-
122. Data: 2010-11-12 14:22:29
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> Dlaczego nie w ujęciu dziennym?
Myślałem, że jesteś poczytalny. Przepraszam.
Piotr
-
121. Data: 2010-11-12 14:22:29
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty
Od: "Semir" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Myjk <m...@n...op.pl> napisał(a):
> 2010-11-12 13:50:34 Semir
>
> > > Podaj adres, zaraz będę u ciebie.
> > 139 Lillie Road, SW15 4QD Londyn
> > Zapraszam
>
> Jak mi chciałeś niby w japę dać,
> skoro na zmywaku pracujesz?
>
A ty polaczku tyraj za marne 1500 zł do ręki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
123. Data: 2010-11-12 14:24:04
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na światła=?ISO-8859-2?Q?ch_-_nowe_fakty?=
Od: "Semir" <s...@g...pl>
Uncle Pete <p...@i...waw.pl> napisał(a):
> > Z jakich, jeśli można?
>
> W dzień w warunkach dobrej widoczności jest mi łatwiej orientować się na
> drodze na sylwetkę samochodu niż na światła, do czego jestem teraz
> niejako zmuszany. To jest kwestia wewnętrznego komfortu, która raczej aż
> tak silnie nie przekłada się na realne bezpieczeństwo. Natomiast
> niestety w realnych polskich w warunkach, kiedy każdy kierowca miał
> własne widzimisię, kiedy te światła należy jednak włączyć, obawiam się
> że fakt iż część samochodów jeździła z włączonymi światłami, a część z
> wyłączonymi, stwarzał znacznie większe zagrożenie, niż to co mi teraz
> przeszkadza w dzień w warunkach dobrej widoczności.
>
> Piotr
Nie tylko tobie jest łatwiej, bo oko ludzkie już tak działa, że nie za bardzo
lubi silne kontrasty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
124. Data: 2010-11-12 14:25:04
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> Wyłuszczyłeś mu to tak szybko i kompleksowo, że mój wredny plan niestety
> troche padł :/
Z nim, jak przed chwilą okazało się, żaden plan - wredny lub nie - nie
ma jakichkolwiek szans :)
>
> No popatrz prawie jak ja, przepis może i idiotyczny, ale biorąc pod
> uwagę tych którzy "wiedzą lepiej" nabiera ogromnego sensu, niestety :(
No właśnie - tu obok już napisałem, co mi się nie podoba we włączonych
światłach w słoneczny dzień, ale chyba w naszych warunkach to jednak
mniejsze zło...
Piotr
-
125. Data: 2010-11-12 14:25:35
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty
Od: "Semir" <s...@W...gazeta.pl>
Uncle Pete <p...@i...waw.pl> napisał(a):
> > Dlaczego nie w ujęciu dziennym?
>
> Myślałem, że jesteś poczytalny. Przepraszam.
>
>
> Piotr
Odpowiedz, czekam.
Bo jeżeli znajdę dzień w 2007, w którym liczba wypadków była o 20% większa niż
w tym samym dniu w 2006, to odszczekasz swoje brednie?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
126. Data: 2010-11-12 14:26:06
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty
Od: "Semir" <s...@W...gazeta.pl>
Uncle Pete <p...@i...waw.pl> napisał(a):
> > Dlaczego nie w ujęciu dziennym?
>
> Myślałem, że jesteś poczytalny. Przepraszam.
>
>
> Piotr
Odpowiedz, czekam.
Bo jeżeli znajdę dzień w 2007, w którym liczba wypadków była o 20% większa niż
w tym samym dniu w 2006, to odszczekasz swoje brednie?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
127. Data: 2010-11-12 14:31:30
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty
Od: "babinicz" <b...@o...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:ibjdqm$3n5$1@news.onet.pl...
> 2010-11-12 13:50:34 Semir
> Jak mi chciałeś niby w japę dać,
> skoro na zmywaku pracujesz?
> Pozdor Myjk
Proszę, nie karm tego ścierwa.
pzdr
babinicz
-
128. Data: 2010-11-12 14:39:13
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*Semir* w wiadomości news:ibjevt$6c2$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
> Przembo <x...@x...xx> napisał(a):
>> *Semir* w wiadomości news:ibjbl9$ops$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>>> Przembo <x...@x...xx> napisał(a):
>>>> Ja również. Oczekujesz argumetów nie przedstawiając sam takowych?
>>>> Myślisz że argumentem jest zwrot "debil", "kochaś"? Statystyką też
>>>> trzeba umieć się podeprzeć, na razie tego nie zrobiłeś...
>>>> Pozdr
>>> http://tiny.pl/hwdfs
>> Nie zrozumiałeś... Dziwnym trafem jak się rok temu ktoś na grupie
>> zawziął to wyszło że po odrzuceniu okresu zimowego gdzie nakaz był od
>> wielu lat liczba wypadków i rannych nie wzrosła w okresie
>> obowiązywania nowego przepisu. Powtórze się ale trudno, chcesz
>> rzeczowych argumentów? To sam takie przedstaw, jako inicjator wątku
>> powinieneś być przygotowany... ponadto jak była zima na przełomie
>> lat... albo nie, nie będe za wiele podpowiadał... :)
>> Pozdr
> Czy ty się choc trochę znasz na statystyce? Wątpie.
Ocena osoby która się ani troche nie zna nie jest dla mnie istotna :)
Pozdr
-
129. Data: 2010-11-12 14:44:12
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty
Od: "babinicz" <b...@o...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:ibjdqm$3n5$1@news.onet.pl...
> 2010-11-12 13:50:34 Semir
>
>> > Podaj adres, zaraz będę u ciebie.
>> 139 Lillie Road, SW15 4QD Londyn
>> Zapraszam
>
> Jak mi chciałeś niby w japę dać,
> skoro na zmywaku pracujesz?
> Pozdor Myjk
Tak na marginesie:, za
http://polski-lekarz-za-granica.pl/psychiatra-w-lond
ynie/
lek. med. Gustaw Sikora
Adres: 139 Lillie Road, SW15 4QD, Londyn
Telefon: +447793055791
Mail: a...@y...com
Może warto to wyjaśnić.
Pozdrawiam
babinicz
-
130. Data: 2010-11-12 14:49:45
Temat: Re: Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*Uncle Pete* w wiadomości news:4cdd4051$1@news.home.net.pl napisał(a):
>> Wyłuszczyłeś mu to tak szybko i kompleksowo, że mój wredny plan niestety
>> troche padł :/
> Z nim, jak przed chwilą okazało się, żaden plan - wredny lub nie - nie ma
> jakichkolwiek szans :)
I tak i nie, on dalej brnie :) Najlepsze jest to że mój wredny plan jak
widze ten osobnik realizuje sam znakomicie, ja już nie musze w sposób
zawoalowany mówić że wypisuje głupoty. A jak mawiał Forest: "głupi ten co
głupio robi", wszystko jest jasne i czas powoli kończyć :p
Pozdr