eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZ cylku: czyja wina? › Re: Z cylku: czyja wina?
  • Data: 2010-09-13 13:04:22
    Temat: Re: Z cylku: czyja wina?
    Od: masti <g...@t...hell> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia pięknego Mon, 13 Sep 2010 13:00:14 +0200 osobnik zwany Krzysiek
    Niemkiewicz wystukał:

    > Sytuacja czysto hipotetyczna - czyja wina będzie w przypadku wjechania w
    > przeszkodę, której z obiektywnych przyczyn kierowca nie mógł widzieć?
    > Przykład:
    > Jest ulica, dwa pasy w każdą stronę, na prawym pasie stoi auto na
    > awaryjnych (żeby nie było - uzasadnienie, ma trójkąt, zmienia koło). Tym
    > pasem jedzie sobie dostawczak. Kierowca ocenia sytuację - sąsiednim
    > pasem jedzie sznurek aut, ale jak lekko przyspieszy to zmieści się przed
    > sznurek na lewy pas. Za dostawczym jedzie niczego nie spodziewający się
    > samochód, który, gdy tylko dostawczak przed nim zjedzie na lewy pas,
    > dostrzega przed sobą przeszkodę, której nie ma jak ominąć a na hamowanie
    > za późno :( Na rozsądek wina braku wyobraźni kierowcy dostawczaka, ale
    > jak to prawo i policja oceni?

    ale nad czy tu myśleć?
    Ewidentna wina tego co "nie widział".



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: