eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2014-06-23 12:58:01
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "dizel" napisał w wiadomości
    >Nie zgadzam się. To że u nas w Polsce jest nieznana ta marka to nie
    >znaczy że to już musi być szajs. Kiedyś Zte i Huawei też były
    >nieznane, a teraz co?
    >Jest dużo chińskich marek telefonów które u nas nie są znane, a
    >jakością nie odbiegają od Samsunga czy LG. Kwestia tylko przebicia
    >się
    >na rynek Europejski, a do tego potrzebne są pieniądze, reklama itd
    >itd.

    Ale tez wiedza.
    Znakomity telefon w Chinach, Japonii czy Wietnamie nie musi sie
    sprawdzac w Polsce i EU.

    J.


  • 22. Data: 2014-06-23 14:35:46
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości
    W dniu 21.06.2014 16:49, Marek pisze:
    >> Ja nie wiem czy używanie pojęcia "marka" przy tego typu chińskich
    >> wyrobach nie jest nadużyciem. Marka kojarzy się nie tylko jakością
    >> ale i
    >> unikalnością pewnych cech, które są charakterystyczne dla danej
    >> marki i
    >> nie występują nigdzie indziej. W tym przypadku można mówić raczej
    >> o
    >> nazwie a nie o marce.
    >
    >coś w tym jest, ale to raczej trend światowy. Patrz kooperacja
    >peugeot-citroen. Kiedyś pratner to było to samo auto co berlingo.
    >Wiem

    To nie kooperacja, to jedna firma (PSA), powstala przez polaczenie
    dwoch starych.
    Kooperacja to jest PSA z Toyota, gdy sie ma jedna fabryke na Slowacji,
    ktora robi Aygo, C1 lub 107.

    Nie wiem czy powinienem pisac "firma", bo gdzies w starych slownikach
    mozna sie spotkac z tlumaczeniem ze to po prostu nazwa/marka.
    Moze wiec lepiej "przedsiebiorstwo".

    A czy trzeba i czy w ogole mozna isc dalej, zeby laczyc marke z
    cechami ?
    Nabywca iPhone moze bylby zdziwiony gdyby w srodku zastal Androida,
    nabywca Nokii musi sie juz z tym pogodzic.
    Cos bylo, minelo.
    Pozostaje ogolne wrazenie - ze wyroby firmy X to dobre, solidne ... a
    potem sprzedaz spada, zarzad szuka oszczednosci i marka sie psuje :-)

    >że to modele nie marki, ale nazwy mają unikalne. Telefony z windows
    >mobile też były nazywane era mda, Qtec, albo htc, pomimo ze to był
    >ten sam produkt.

    Z tym ze to nie wszystkie "z windows", ale pewne modele trafily na
    rynek pod kilkoma nazwami.

    J.


  • 23. Data: 2014-06-23 14:43:36
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    >Nikt, to definicji marki nie zmienia. Dałem konkretny przykład, dla
    >mnie nie jest marką oznakowanie sztampowego produktu innym znakiem
    >firmowym. Jeśli Xiaomi ma cechy unikalne i identyfikujące produkt
    >nie tylko po naklejkach ale również po charakterystycznych tylko dla
    >Xiaomi rozwiązaniach technicznych lub technologicznych to nie mam nic
    >przeciwko nazywania produktów Xiaomi markowymi.

    No i co - Samsung to jest marka bo ma ekrany OLED, bo sie grzeje na
    potege i zlopie baterie w sposob niekontrolowalny ?

    To sie wszystko zmienia. Dzis LG ma wyginalny model, jutro moze miec
    kazda firma.
    A przeciez nie wszystkie modele sa do giecia, wiec mam laczyc LG z ta
    cecha ?

    >BTW byłeś w Chinach? Widziałeś może jak wygląda proces realizacji
    >"produkcji" takich marek jak goclever albo kruger & matz? To, że
    >takie "marki" ograniczają się do umieszczania naklejek, ustalania
    >kolorów i kształtów obudowy to już chyba wiedzą wszyscy.

    Owszem. Ale czy to zle ?
    Jesli jeszcze firma bierze jakas odpowiedzialnosc za jakosc i przy
    wyborze modelu bazowego i dalej w produkcji, to co w tym zlego ?

    >O "przemyśle kopiarskim" w Chinach to książkę można napisać. Kiedyś
    >odwiedzaliśmy pod Wuxi byłą fabrykę traktorów produkującą teraz
    >luksusowe metalowe trumny. Takie hermetyczne, z gumową oszczelką -
    >pełen wypas. Linia montażowa na etapie wykańczania wnętrza miała
    >stojaki z oryginalnymi katalogami jakieś amerykańskiej firmy, która
    >produkuje takie luksusowe trumny. Chyba nie trzeba tłumaczyć jaką
    >rolę te katalogi pełniły. Oprowadzający menadżer produkcji wcale się
    >nie krył z tym, że kopiują, był wręcz dumny, że "korzystają" z
    >najlepszych wzorów.

    I to na linii montazowej te katalogi staly, nie w jakims "biurze
    projektowym" ?
    Cos mi sie widzi ze amerykanska firma tez wlasnie obciela koszty :-)

    J.


  • 24. Data: 2014-06-24 15:01:00
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 23 Jun 2014 14:43:36 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > I to na linii montazowej te katalogi staly, nie w jakims "biurze
    > projektowym" ?


    Konkretnie na linii wykańczania wnętrza (ułożenie wyściółki, kolor
    itp). Z tego co pamiętam katalogi były różnych firm. Kolega, który
    znał się w temacie twierdził, że są to bardzo dobre repliki
    sprzedawane w Polsce jako "amerykańskie".

    --
    Marek


  • 25. Data: 2014-06-29 16:21:27
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: ToMasz <t...@p...fm>

    W dniu 22.06.2014 22:15, Paweł Muszynski pisze:
    > W dniu 2014-06-21 14:01, Kamikazee pisze:
    >> Co sądzicie o chińskich telefonach firmy Xiaomi (http://www.mi.com/my/)?
    >>
    > W zeszłą środę odebrałem na poczcie Xiaomi Redmi Note dla żony.
    >
    > Zapłaciłem za niego na Aliexpress ok. 186 USD, ma 5,5", 8-rdzeniowy
    > procesor, 2 GB RAM.
    >
    > I gdyby żona się zgodziła, zamieniłbym się z nią i oddał swojego SGS4 -
    > jakość wykonania równie dobra, duży ekran.
    > Nie gram w żadne obciążające gry, więc nie wypowiem się na temat
    > wydajności - oba telefony działają płynnie, pewnie połowa obecnie
    > sprzedawanych działa równie dobrze.
    >
    > MIUI jest genialne, ściągnięte z MIUI Polska jest w 99,99%
    > przetłumaczone (znalazłem chyba 2 teksty po angielsku).
    >
    > Z kilkudniowego użytkowania szczerze polecam.
    >
    > Paweł
    >
    do mnie przyszedł Landvo L900. niestety przeszedł przez urząd celny,
    gdzie musiałem zapłacić vat.
    Telefon ma 1gb ramu, 4 rdzenie i dość czystego androida. 5calowy ekran
    wygląda doskonale. Dżwięki głośne, szybkość zdumiewająca. odrazu
    zainstalowałem antutu, wynik ponad 17 tyś. to trochę gorzej niż sgs3!!
    dwie karty sim, odbiór sygnału bez zastrzeżeń.. ogólnie super telefon.
    Dlaczego kosztuje 360zł z vatem? Powoli wychodzi jego "chińskość" Otórz
    ekran świeci zawsze na maksa. tzn można go ściemnić, ale po jakimś
    czasie jest znowu na maksa. Czy to wada hardwarowa? Na 100% nie, to
    niedopracowanie. poprostu żaden inżynier testujący, (było ich kilku?)
    nie zabrał telefonu do domu i nie próbował go włączyć nocą. Nie próbował
    też jeździć z telefonem i używac nawigacji. o ile na zewnątrz łapie fixa
    w minutę, to w aucie - wcale. Również mikrofon jest lekko nieteges. O
    aparacie fotograficznym pisał nie będę. wiadmo jaki jest....
    Reasumując. Zabawka tania ale szybka. Jednak jakość ogólna - chińska
    właśnie.
    ToMasz


  • 26. Data: 2014-06-30 11:08:27
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-06-29 16:21, ToMasz pisze:
    >
    >>
    > do mnie przyszedł Landvo L900. niestety przeszedł przez urząd celny,
    > gdzie musiałem zapłacić vat.
    > Telefon ma 1gb ramu, 4 rdzenie i dość czystego androida. 5calowy ekran
    > wygląda doskonale. Dżwięki głośne, szybkość zdumiewająca. odrazu
    > zainstalowałem antutu, wynik ponad 17 tyś. to trochę gorzej niż sgs3!!
    > dwie karty sim, odbiór sygnału bez zastrzeżeń.. ogólnie super telefon.
    > Dlaczego kosztuje 360zł z vatem? Powoli wychodzi jego "chińskość"
    > Otórz ekran świeci zawsze na maksa. tzn można go ściemnić, ale po
    > jakimś czasie jest znowu na maksa. Czy to wada hardwarowa? Na 100%
    > nie, to niedopracowanie. poprostu żaden inżynier testujący, (było ich
    > kilku?) nie zabrał telefonu do domu i nie próbował go włączyć nocą.
    > Nie próbował też jeździć z telefonem i używac nawigacji. o ile na
    > zewnątrz łapie fixa w minutę, to w aucie - wcale. Również mikrofon
    > jest lekko nieteges. O aparacie fotograficznym pisał nie będę. wiadmo
    > jaki jest....
    > Reasumując. Zabawka tania ale szybka. Jednak jakość ogólna - chińska
    > właśnie.
    > ToMasz

    Ładny mi 'super telefon", w moim przypadku chyba by już leżał na torach
    tramwajowych w oczekiwaniu na pojazd. I nie wrzucaj chińskiej jakości do
    jednego worka. Mam telefon Acera i nie mogę złego słowa powiedzieć na
    jego sprawność, mam tablet Huawei i on także nie daje powodów do
    niezadowolenia. Odwrotna sytuacja w użytkowaniu różnorodnego badziewia z
    Tajwanu, tu z kolei nie trafiłem na porządny, bezawaryjny sprzęt.


  • 27. Data: 2014-06-30 14:04:36
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: "Latet" <l...@l...pl>

    > Co sądzicie o chińskich telefonach firmy Xiaomi (http://www.mi.com/my/)?

    Mam, używam, cenię. W Chinak niezwykle popularne. Świetny stosunek jakości do
    ceny.
    Najlepszy w nich jest interfejst - MIUI, ale jego można sobie wgrać też na wiele
    różnych innych telefonów.
    latet







  • 28. Data: 2014-06-30 14:10:39
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: "Latet" <l...@l...pl>

    > To że Ty nie znasz, nie znaczy od razu że cały świat jej nie zna ;)
    > Wystarczy poczytać opinie, a tych jest od zatrzęsienia w necie.

    Warto też poczytać, co piszą o tych telefonach ich faktyczni użytkownicy oraz
    ludzie, którzy robią i testują polską wersję systemu dla nich:
    http://miuipolska.pl/
    http://miuipolska.pl/forum/forum/6-smartfony-xiaomi/

    Sam mam już drugi telefon tej firmy, a dwa inne modele miałem okazję osobiście
    testować.
    Nie mam jednak doświadczenia z innymi typowo chińskimi markami, więc trudno mi
    porówywać.

    latet




  • 29. Data: 2014-06-30 18:16:22
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: ToMasz <t...@p...fm>

    >> Reasumując. Zabawka tania ale szybka. Jednak jakość ogólna - chińska
    >> właśnie.
    >> ToMasz
    >
    > Ładny mi 'super telefon", w moim przypadku chyba by już leżał na torach
    > tramwajowych w oczekiwaniu na pojazd.
    podzielam Twoje zdanie. ja mam sgs3, ale synowi to nie robi różnicy jak
    długo poczeka na Fixa, a telefon i tak zgubi.

    > I nie wrzucaj chińskiej jakości do
    > jednego worka.

    dobrze. ale tu paru kolegów co jakiś czas informuje o delikatnych
    problemach z overmaxem, pentagramem czy jakimiś tam chiniolami z
    polskimi naklejkami. to jest jeden worek.

    > Mam telefon Acera i nie mogę złego słowa powiedzieć na
    > jego sprawność, mam tablet Huawei i on także nie daje powodów do
    > niezadowolenia. Odwrotna sytuacja w użytkowaniu różnorodnego badziewia z
    > Tajwanu, tu z kolei nie trafiłem na porządny, bezawaryjny sprzęt.
    ale acer, huawej, albo zte to taka "wyższa półka" - cenowo również
    (chociaż acera to ja mam laptopa, a o telefonach nic dobrego nie słyszałem)

    ToMasz


  • 30. Data: 2014-06-30 21:24:53
    Temat: Re: Xiaomi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 30 Jun 2014 11:08:27 +0200, Trybun napisał(a):
    > Ładny mi 'super telefon", w moim przypadku chyba by już leżał na torach
    > tramwajowych w oczekiwaniu na pojazd. I nie wrzucaj chińskiej jakości do
    > jednego worka. Mam telefon Acera i nie mogę złego słowa powiedzieć na
    > jego sprawność, mam tablet Huawei i on także nie daje powodów do
    > niezadowolenia. Odwrotna sytuacja w użytkowaniu różnorodnego badziewia z
    > Tajwanu, tu z kolei nie trafiłem na porządny, bezawaryjny sprzęt.

    Acer jest z Tajwanu. Ogolnie tajwanska elektronike cenie.
    Tylko teraz kazda tajwanska firma ma pare fabryk na kontynencie.

    J.




strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: