eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Wyimaginowana rozmowa przez telefon
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 21. Data: 2012-03-12 18:40:29
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2012-03-12 13:41, Paweł pisze:
    > Faktem jest też że podczas jazdy kilka razy ją poprawiałem.

    Gmerałeś, a to im się rzuciło w oczy.
    http://www.youtube.com/watch?v=cMIhCIKgAEg

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 22. Data: 2012-03-12 19:32:12
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Paweł" <p...@w...com.pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:4f5e1003$0$26686$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >> A to wezwanie to Ci już przesłali czy może dali Ci do ręki, coś
    >> kwitowałeś?
    >>
    >> Normalnie odmawiasz przyjęcia mandatu i sobie jedziesz. Skąd to wezwanie.
    >>
    >> Ariusz
    >
    > Dali wezwanie na komendę, pokwitowałem jedynie odbiór tego wezwania , nie
    > chciałem nic podpisywać gdzie nie będzie uwzględnione że telefon miałem w
    > kieszeni i słuchawkę przy sobie. Niestety byli niegięci. Coraz bardziej
    > jestem na siebie zły że w jakikolwiek sposób nie wymusiłem na nich tego.

    Trzeba było powiedzieć, że jak oni nie muszą Ci nic kwitować, to i Ty nic
    nie musisz.



  • 23. Data: 2012-03-12 19:38:59
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > Zapominasz chyba, że w żaden sposób żadna ze stron nie
    > może w niezaprzeczalny sposób (przynajmniej bazując na
    > historii autora wątku), udowodnić swojej racji.

    Czyli zgodnie z prawem powinno się interpretować niejasności
    na korzyść oskarżonego :-)


    > Cała sprawa opiera się na zeznaniach stron. Przy czym
    > kierowca jest jeden i może kłamać, żeby uniknąć kary,
    > natomiast policjant nie jest sam i _teoretycznie_ nie ma
    > interesu, żeby kłamać

    Czyżby? A statystyki? A kasa? :-)


  • 24. Data: 2012-03-12 20:32:57
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-03-12 17:10, J.F pisze:
    > Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości
    >> I tu przydaje się oprogramowanie nagrywające rozmowy telefoniczne.
    >> Dzwonisz na 112 i prosisz o przysłanie grupy interwencyjnej, ponieważ
    >> policjanci z drogówki próbują na Tobie wymusić przyznanie się do
    >> wykroczenia, którego nie popełniłeś i zastraszają, że w przypadku
    >> odmowy z Twojej strony, oni złożą fałszywe zeznania przeciwko Tobie.
    >> Po czym opisujesz dokładnie o co chodzi, podając numery służbowe
    >> policjantów, a jeszcze lepiej ich nazwiska.
    >> Nawet jeżeli grupa interwencyjna nie przyjedzie to wszystkie rozmowy
    >> są rejestrowane w Centrum Powiadamiania Ratunkowego i to nagranie może
    >> później stanowić dowód w sądzie, świadczący na Twoją korzyść, a oprócz
    >> tego masz
    >
    > No i co ci to da ?

    Wiesz, nie wiem czy takie postępowanie ma sens, niemniej zgłosić można
    (choć to chyba lepiej na inny numer telefonu, ponieważ Centrum
    Powiadamiania Ratunkowego nie jest od tego). Mandatu oczywiście
    przyjmować nie należy, za to należy sprawę zgłosić (złożyć skargę)
    do przełożonych, najlepiej z kopią do KW/KG. Ciąg dalszy zależy od
    tego, jaka będzie odpowiedź. Tutaj uwaga - im częściej ludzie będą
    robić takie rzeczy, tym rzadziej będzie się pojawiała patologia.

    > Policjanci tym bardziej sie upra ze widzieli cie z telefonem przy uchu.

    Niech się upierają. Dziwnym trafem to ich "widzenie" w 100% w padającym
    deszczu jest mocno podejrzane. No, ale tutaj tez jest pytanie, na
    ile w ogóle ta opowieść jest prawdziwa.

    > A funkcjonariusz na sluzbie nie klamie.

    Nieprawda - nie powinien kłamać, a to zasadnicza różnica.

    > Jedyna zaleta ze moze sie nie okaze iz narkotyki posiadasz, choc taki
    > pewny bym nie byl.

    Litości - ja wiem, że trollowanie jest w modzie, ale nadmiar tv to
    raczej szkodzi.


  • 25. Data: 2012-03-12 22:17:42
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl>


    Użytkownik "Robert_J" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jjlfs7$kbe$1@inews.gazeta.pl...

    > Czyli zgodnie z prawem powinno się interpretować niejasności na korzyść
    > oskarżonego :-)

    Powinno...

    > Czyżby? A statystyki? A kasa? :-)

    Sądy uznają, że to nie są argumenty. Policjant to "funkcjonariusz zaufania
    publicznego" i koniec.
    Ja wiem, że normalny i myślący człowiek znajdzie co najmniej kilka powodów,
    dla których policjant może chcieć kłamać (łącznie nieśmiertelnym "bo tak"),
    jednak bez konkretnego dowodu lub ewidentnej wpadki policjanta na rozprawie,
    zwykły człowiek nie przekona o tym sędziego.

    Pozdrawiam
    X


  • 26. Data: 2012-03-12 22:55:48
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Mandatu oczywiście nie przyjąłem.

    I slusznie.

    > Jakie mam
    > szanse? Ich jest 2 i ponoć obaj widzieli na 100%. Jak to teraz będzie się
    > odbywać? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012.

    Stwierdzasz jak bylo, ktos pewnie spisuje te zeznania. Miales sluchawke
    BT, raczej nie ma sensu wyciagac telefonu i rozmawiac jesli mozna to
    zrobic przez BT. Jak beda uparci, to skieruja sprawe do sadu. W sadzie
    to juz loteria, ale zawsze mozna sie odwolac.
    Mozesz i powinienes wystapic z oskarzeniem przeciwstawnym (Art. 234 i
    235 KK), tylko trzeba sprawdzic, jak jest z terminami wniesienia takiego
    oskarzenia.


    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com


  • 27. Data: 2012-03-13 00:24:55
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Pawel" <p...@w...com.pl> wrote in message
    news:4f5e030e$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
    > jakimkolwiek świstku i nie zmusiłem do podpisu.

    ??? Jak planowałeś ZMUSIĆ policjanta do podpisu??? :-)


  • 28. Data: 2012-03-13 08:58:57
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    P.S i troche OT

    http://www.sport.pl/inne/1,102520,11260787,Twitterow
    a_moda__Sportowcy_uzywaja_telefonow_takze___.html


  • 29. Data: 2012-03-13 10:08:30
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: " Flyte" <f...@N...gazeta.pl>

    Spoko,

    to sie powoli staje norma. Tak samo mial znajomy kierowca ciezarowki. Jechal
    dluga trase i podpieral glowe lewa reka. Zatrzymala go policja i twierdzi ze
    rozmawial przez telefon. Nie udalo sie im wmowic ze tak bylo, sprawdzili
    stan ogolny samochodu i pojechali dalej.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2012-03-13 10:35:56
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: z <z...@g...pl>

    W dniu 2012-03-13 10:08, Flyte pisze:
    > Spoko,
    >
    > to sie powoli staje norma. Tak samo mial znajomy kierowca ciezarowki. Jechal
    > dluga trase i podpieral glowe lewa reka. Zatrzymala go policja i twierdzi ze
    > rozmawial przez telefon. Nie udalo sie im wmowic ze tak bylo, sprawdzili
    > stan ogolny samochodu i pojechali dalej.
    >

    Normalnie strach się za uchem podrapać :-)
    Ale nic to. Jest przepis, jest zajęcie, organy o nas dbają, jesteśmy
    bezpieczni...
    Powinniśmy się cieszyć z mądrze wydawanych podatków ;-)

    z

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: