-
11. Data: 2011-06-16 09:18:42
Temat: Re: Wybuch opony
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-06-16 08:24, kowtow pisze:
> Kupa ognia i kurzu
Ognia powiadasz?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
12. Data: 2011-06-16 09:27:59
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itb5bo$cjm$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
> Cholera, snil mi sie wypadek tej nocy, wlaczam rano TV - 8 osob zabitych
> na miejscu, reszta w szpitalu. Mowia, ze strzelila opona w ciezarowie.
> Mowi to TVN, wiec prawda to byc nie musi, ale zalozmy, ze byla. No i tak
> sie zastanawiam, co wtedy. Czy ta strona jest wtedy bardziej hamowana
> przez flaka/resztki opony, czy wrecz przeciwnie, niemal natychmiast gola
> felga i brak przyczepnosci z tej strony.
> Poslizgi mozna przecwiczyc gdzies bezpiecznie, ale taka sytuacje to chyba
> nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej opony niz
> tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest mozliwe zachowanie
> "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
Mnie strzelil kiedys prawy tyl w solidnie zaladowanym dostawczaku.
Opona zostala pocieta przez felge a sama felga zblokowala sie.
Auto obrocilo sie wokol wlasnej osi i stanelo wzdluz drogi na poboczu
sasiedniego pasa.
Na szczescie trafilem w dosc spora luke miedzy tirami - podobno jestem w
czepku urodzony.
Gdybym palil papierosy, to pewnie wypalilbym paczke na poczekaniu :)
Generalnie auto zachowywalo sie jak z zaciagnietym recznym na lodzie i o
sterowaniu nie bylo mowy.
--
Picasso
-
13. Data: 2011-06-16 09:36:37
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "PH" <P...@p...news>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itb5bo$cjm$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
> Cholera, snil mi sie wypadek tej nocy, wlaczam rano TV - 8 osob zabitych
> na miejscu, reszta w szpitalu. Mowia, ze strzelila opona w ciezarowie.
> Mowi to TVN, wiec prawda to byc nie musi, ale zalozmy, ze byla. No i tak
> sie zastanawiam, co wtedy. Czy ta strona jest wtedy bardziej hamowana
> przez flaka/resztki opony, czy wrecz przeciwnie, niemal natychmiast gola
> felga i brak przyczepnosci z tej strony.
> Poslizgi mozna przecwiczyc gdzies bezpiecznie, ale taka sytuacje to chyba
> nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej opony niz
> tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest mozliwe zachowanie
> "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
>
dużo zalezy od profilu opony. w Tirach te profile są dość wysokie
-
14. Data: 2011-06-16 09:53:14
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itb5bo$cjm$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
> Cholera, snil mi sie wypadek tej nocy, wlaczam rano TV - 8 osob zabitych
> na miejscu, reszta w szpitalu. Mowia, ze strzelila opona w ciezarowie.
> Mowi to TVN, wiec prawda to byc nie musi, ale zalozmy, ze byla. No i tak
> sie zastanawiam, co wtedy. Czy ta strona jest wtedy bardziej hamowana
> przez flaka/resztki opony, czy wrecz przeciwnie, niemal natychmiast gola
> felga i brak przyczepnosci z tej strony.
> Poslizgi mozna przecwiczyc gdzies bezpiecznie, ale taka sytuacje to chyba
> nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej opony niz
> tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest mozliwe zachowanie
> "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
>
> --
>
> Pozdroofka,
> Pawel Chorzempa
Ja przeżyłem taki strzał. Ale - co ważne - nie było to bez ostrzeżenia.
Najpierw były to wibracje na kierownicy. Wysiadłem z auta, obejrzałem
wszystko - wydawało się w porządku. Po 100 km strzeliła, ale już jechałem 50
km/godz., bo coś mi nie pasowało.
Czy opona wcześniej nie daje znać, że coś sie z nią dzieje?
Czy przyczyną strzału nie jest czasem "zdjecie" bieżnika z regenerowanej
opony?
Tomek
-
15. Data: 2011-06-16 09:59:16
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itb5bo$cjm$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
> Cholera, snil mi sie wypadek tej nocy, wlaczam rano TV - 8 osob zabitych
> na miejscu, reszta w szpitalu. Mowia, ze strzelila opona w ciezarowie.
> Mowi to TVN, wiec prawda to byc nie musi, ale zalozmy, ze byla. No i tak
> sie zastanawiam, co wtedy. Czy ta strona jest wtedy bardziej hamowana
> przez flaka/resztki opony, czy wrecz przeciwnie, niemal natychmiast gola
> felga i brak przyczepnosci z tej strony.
> Poslizgi mozna przecwiczyc gdzies bezpiecznie, ale taka sytuacje to chyba
> nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej opony niz
> tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest mozliwe zachowanie
> "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
jeśli strzeli przednia opona to samochód będzie ściągał w tą strone, z
której strzeliła opona - ze względu na znacznie większe opory toczenia i
dodatkowo przez bardzo nagły charakter zjawiska.
W smochodzie cieżarowym, który jedzie z prędkościami podróżnymi opanowanie
takiego przypadku i nie zjechanie ze swojego pasa ruchu to prawie
niemożliwe - siła z jaką auto szarpnie kierownicą jest tak duża, ze póki sie
tego nie przeżyje to ciężko jest w ogole to sobie wyobrazić. Poza tym zwykle
trzymamy kierownice stosunkowo lekko i zanim ją chwycimy auto zdąży zmienić
kierunek jazdy - zanim sie więc wróci na swój pas i ustabilizuje tor jazdy
(a to nawet ze sprawnymi oponami w samochodzie cieżarowym będzie bardzi
trudne po nagłej niezamierzonej zmianie kierunku jazdy).
Jeśli strzeli tylna to sprawa ma sie podobnie, aczkolwiek stopień sciagania
jest mniejszy. Troszke inaczej może być w samym zakręcie, ale to zależy od
prędkości itd.
Co do samochodów ciężarowych - strzał jednej z opon bliźniaka nie spowoduje
jakiejś mocnej nagłej reakcji auta, choć może być odczuwalne bo jakby nie
patrzeć koło będzie również lekko przyhamowane, a druga opona ugnie sie pod
ciężarem samochodu.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
16. Data: 2011-06-16 10:16:26
Temat: Re: Wybuch opony
Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Przy mniejszych predkosciach i np zejsciu powietrza z tylu, to czasem
> trudno odczuc ze cos jest nie tak. Kto tego wczesniej nie przezyl ten
> opone zniszczy :-)
Dokładnie. Autostrada A4 w okolicy Gliwic, zaraz po wjeździe coś mi zrobiło
dziurę w tylnym lewym kole przy około 130km/h. Przez chwilę nie mogłem się
tylko nadziwić, co się stało z tą drogą, że taka jakaś chropowata ;)
Powietrze zeszło całkowicie a opona do kosza.
wit
-
17. Data: 2011-06-16 10:21:31
Temat: Re: Wybuch opony
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-06-15 22:40, Pawel "O'Pajak" pisze:
> No i tak sie zastanawiam, co wtedy. Czy ta strona jest wtedy bardziej hamowana
przez flaka/resztki opony, czy wrecz przeciwnie, niemal natychmiast gola felga i brak
przyczepnosci z tej strony.
Tak sobie myślę że gdy nie hamujesz, to ściąga w stronę strzelonej - wyższe opory
toczenia.
A jeśli mocno dasz w hamulec, to przeciwnie - lepszą przyczepność ma dobra opona.
Czyli hamować ale z wyczuciem :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
18. Data: 2011-06-16 10:50:12
Temat: Re: Wybuch opony
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Kazimierz,
Wednesday, June 15, 2011, 11:27:14 PM, you wrote:
[...]
>> chyba nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej
>> opony niz tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest
>> mozliwe zachowanie "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
> Może miałem szczęście, ale pierdut w polonezie przy 100km/h niemal nie
> wpłynęło na kierunek ruchu. Hamowałem dość spokojnie.
Przedniej opony? Nie wierzę. Przejeździłem Polonezami sporo i wiem, co
oznacza flak z przodu...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
19. Data: 2011-06-16 13:51:19
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-06-16 06:00, J.F. pisze:
> A jestes pewien ze nie bylo odwrotnie ?
Na 100 % nie. Manewr wyglądał jakbym to ja umyślnie machnął
kierą w bok coby zjechać z drogi.
> Wypadles z drogi, jak to wtedy miales w zwyczaju, a kartoflisko opone
> zdjelo :-)
Ohj tam oj tam ...
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)
-
20. Data: 2011-06-16 15:28:36
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 16 Jun 2011 09:18:42 +0200, w <itcaoh$23f8$1@news2.ipartners.pl>, Jakub
Witkowski <j...@d...z.sygnatury> napisał(-a):
> W dniu 2011-06-16 08:24, kowtow pisze:
>
> > Kupa ognia i kurzu
>
> Ognia powiadasz?
Pewnie magiczny azot z Norauto...