eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWspomnienia - Jacek KarpińskiRe: Wspomnienia - Jacek Karpiński
  • Data: 2016-11-21 19:00:09
    Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>>>>>> Tu zaznaczę tylko, że w przedmikroprocesorowej epoce nie
    >>>>>>> musiało to być sprzecznością (wsad i wyprzedzanie).
    >>>>>> IMO - na 99% musialo.
    >>>>>> Bo co by to mialo byc - jakis rewelacyjny sposob wykorzystania
    >>>>>> TTL do budowy komputerow, na ktory ten zgnily Zachod nie wpadl
    >>>>>> ?
    >>>>> Dlaczego nie? Nie było rewelacyjnych wynalazków w technice
    >>>>> komputerowej, kiedy jeszcze używano wyłącznie triod próżniowych?
    >>>> Ale K202 to juz lata 70-te.
    >>> No to triody zastępujemy bramkami TTL, po kilka w każdym
    >>> chrabąszczu.
    >> Zachod juz to zrobil wczesniej.
    >Ale co zrobił? Komputer z TTL? Same TTL-e? Wszyscy robili.

    TTL i komputery z nich.

    >>> Poza tym nic się nie zmieniło -- z tych samych bramek można zrobić
    >>> dobry albo marny komputer. W tamtych czasach postęp polegał na
    >>> wymyślaniu lepszych układów logicznych.
    >> IMO - az takich duzych roznic by nie bylo.
    >A jednak. Podobnie jak z samochodami -- też niby każdy miał cztery
    >koła, jakieś cylindry w silniku, zawory itp. Ale różne przecież były.

    Drobne roznice byly, wiecej bylo podobienstw niz roznic.

    Zreszta w w latach 1939-1980 to wiele w samochodach nie wymyslono,
    moze nawet przesunalbym na 1930-1985, a moze nawet jeszcze ciut
    wczesniej.

    >> Rejestry jakies musza byc, licznik rozkazow, wskaznik stosu ...
    >> no, to juz dyskusyjne :-)
    >> Tak czy inaczej - przy uzyciu podobnej/tej samej technologii IMO
    >> - nic rewelacyjnie lepszego nie powstanie. Moze byc troche lepsze.

    >Tak czy inaczej, jakiś czas temu (ale długo po Karpińskim) nastała
    >moda
    >na RISC. Że jaka to rewelacja, bo procesor miby gorszy, ale przez to,
    >że gorszy, to lepszy, bo szybszy. No i faktycznie tak było. Z tych
    >samych
    >klamotów dobry spec zrobi procesor, który działa kilka razy szybciej
    >od
    >zrobionego przez przeciętnego projektanta.

    IMO - az tak wiele razy szybsze to nie byly.

    Intelowi musze zas przyznac, ze potrafili bardzo duzo z CICS wycisnac
    ... ciekawe jakim kosztem ..

    >> Jak sie pisze ze "walizka zamiast szaf", to trzeba lepsze elementy.
    >> A te z zachodu i drogie, no i zachod tez je moze uzyc, ba - uzywa,
    >> bo przeciez po to wyprodukowal.

    >No więc właśnie nie po to. Wyprodukował ot tak sobie. A nie żeby
    >zrobić
    >konkretny komputer.

    No i tu wlasnie nie mam wiedzy. Karpinski uzyl zwyklych TTL, czy
    jakis bardziej specjalizowanych ukladow, do produkcji procesorow
    przeznaczonych ?

    Jak mozna wyczytac - Mera 400 miala prawie te sama liste rozkazow co
    K202, za to zrobiona byla z "dostepnych w kraju elementow".
    Chodzilo o co bardziej zaawansowane TTL, czyli jak np zastapic ALU
    (74181) przez 7400, czy wlasnie bardziej specjalizowane uklady ?

    >>> Tez nie wiem dokładnie jak to zrobił, ale z dostępnych elementów
    >>> wydusił bardzo dużo. Nikt nie kwestionuje tego, że komputer
    >>> działał,
    >>> a nawet że działał bardzo dobrze.
    >> Ciekaw jestem, jak sie do tego ma Mera 400.
    >> Tej mery to nie znam, ale ponoc troche tego zrobili.
    >> Pomysl wlasny, czy tez ukradziony ?

    >Sporo tam było z K-202, zdaje się. A reszta? Dlaczego od razu takie
    >słowo jak "ukradziony"? Może po prostu standardowy.

    No wiesz, Odra, Riad ...

    >Ogólna wiedza na temat budowy komputerów była powszechna.

    jak mozna wyczytac, to jednak oryginalny pomysl, a wtedy te ogolna
    wiedze trzeba przekuc jeszcze na oprogramowanie.
    System operacyjny, edytor, assembler i inne jezyki, sterowniki
    urzadzen ... nie sztuka zrobic sam komputer.

    >Nie wiem ile do tej ogólnej wiedzy weszło doświadczeń z K-202.

    Jak mozna wyczytac - zrobili asynchroniczna magistrale.


    >>> Co innego ten AKAT-1. To faktycznie pierwszy na świecie
    >>> tranzystorowy
    >>> komputer analogowy, co zgodnie doceniane jest we wszystkich
    >>> opracaowniach
    >>> historycznych (łącznie ze znakomitym designem). Ale jednocześnie
    >>> jeden
    >>> z ostatnich -- komputery analogowe, to dość któtki epizod.
    >
    >> Tez mi sie nie bardzo chce wierzyc w ten geniusz - ze niby u nas
    >> cos
    >> rewelacyjnego zrobili, a na swiecie nikt na to nie wpadl ?

    >Żaden geniusz. Zrobił komputer tranzystorowy, gdy inni już nie brali
    >się za projektowanie nowych, bo mieli stare lampowe.

    I co - nie chcialo im sie tranzystorowych robic ? Troche nie
    dowierzam.
    No chyba, ze tranzystory sie gorzej sprawowaly, a w miedzyczasie
    cyfrowe sie na tyle rozwinely, ze analogowe stracily racje bytu.

    Co jednak rodzi dalsze pytanie - czy Karpinskiemu sie udalo opanowac
    technike tranzystorowa lepiej niz na zachodzie, czy to taki
    "demonstrator technologii" byl, zbyt kiepsko dzialajacy, aby sie do
    czegos nadawac.

    >I chociaż większe,
    >chociaż potężniejsze, to ten AKAT był po prostu fajny. Jedną sztukę
    >zrobili -- stoi w dobrym stanie w warszawskim Muzeum Techniki.

    Wlaczaja ? dobrze integruje, czy plywaja bardzo ?

    >>> No, może poza technologiami kosmicznymi, w Apollo było jeszcze
    >>> sporo
    >>> takich.
    >> Przeliczanie w Apollo to trzeba by sie doszukac jak robili.
    >> Juz symulacje cyfrowe ? A wszelakie pomiary parametrow ?
    >> Bo to wcale nie takie proste obliczyc potrzebny wektor, zeby np
    >> Ksiezyc obleciec ...
    >> Troche dokumentacji i wspomnien jeszcze jest.

    >Przy okazji pewnych poszukiwań natknąłem się na eftep z kompletem
    >zeskanowanych podręczników dla statku Apollo. Jakieś tysiące stron.
    >Gdzieś to mam zdołowane.

    Ale trajektorie chyba przeliczali na ziemii.
    Pomiary polozenia tez chyba z ziemii.

    >>> sprzęta widziałem na żywca wielokrotnie, pierwszy raz jak miałem
    >>> może
    >>> ze sześć lat. Już wtedy ten eksponat wzbudził moje zainteresowanie
    >>> i
    >>> wbił się w pamięć. Ale dopiero później doceniłem cały projekt --
    >>> trzeba
    >>> to porównać z niewygodnymi szafani innych integratorów, gdzie
    >>> nastawy
    >>> trzeba było robić kucając gdzieś w kąciku, a przebiegi na
    >>> oscyloskopie
    >>> oglądać na stojaka.
    >
    >> Masz na mysli to ?
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/File:Analog_Computing_
    Machine_GPN-2000-000354.jpg

    >Niczego konkretnego nie miałem na myśli. Ale ten gościu wygląda tak,
    >jakby chciał zilustrować moje słowa.

    Idealnie :-)

    >> ale przeciez obok jest to:
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/File:Heathkit_Analog_C
    omputer.jpg
    >Tu znowu to samo -- "inżynierski dizajn".

    Design inzynierski, ale male, zapewne tranzystorowe, mozna umiescic na
    dogodnej wysokosci ...
    i nie taki wielki stol, niewygodny jak trzeba daleko siegac :-)


    J.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: