eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaWężyki do instalacji wodnejRe: Wężyki do instalacji wodnej
  • Data: 2016-09-20 10:20:41
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:e961abd2-9db9-4b58-9265-2558aab8bbdb@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 19 września 2016 22:03:18 UTC+9 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >To tylko kwestia regulacji: w krajach gdzie wszystko jest ostro
    >> >obwarowane, wyroby mają taką jakość jaką powinny mieć, przy czym
    >> >wcale nie są droższe niż w Europie.
    >
    >> Ale przeciez to w Europie mamy najbardziej uregulowany rynek :-)

    >A mógłbyś powiedzieć kto Ciebie przekonał do tej bzdury tak
    >skutecznie że powtarzasz ją publicznie?
    >Nawet w porównaniu ze Stanami jesteśmy w czarnej dupie.
    >Tam żeby ktoś dał Ci UL, to musisz narobić badań, papierów.
    >A w Europie sam sobie dajesz CE. Moduły oceny zgodności w naszych
    >dyrektywach
    >są tak napisane że nie potrzebujesz żadnej JN nawet do całkiem
    >poważnych produktów, potencjalnie niebezpiecznych.

    Ale do niektorych potrzebujesz. Nawet potencjalnie bezpiecznych.

    Nawet jak nie potrzebujesz, to jednak trzeba wyszukac normy, wpisac do
    papieru, moze ktos sie zainteresuje co w tych normach pisze ?

    >A jak potrzebujesz, to ich rola sprowadza się do obserwatora co Ty
    >tam spartoliłeś.
    >Choćby ten durny wężyk: nie wolałbyś żeby ktoś jednak musiał wykazać
    >że jest z dobrego materiału, zanim wprowadzi to na rynek?
    >Bo w tej chwili to z byle kupy można to zrobić i sprzedać ludziom
    >jako super duper produkt.
    >A gdyby tu było nagle przedszkole w przyłości, znaczy gdybyś miał po
    >podłodze przedłużacze jakieś porozkładane
    >i brodząc w wodzie wylanej z wężyka poraziłby Cię prąd, to dalej
    >byłby to głupi wężyk, czy już raczej coś odpowiedzialnego za
    >bezpieczeństwo?

    Niby dobrze piszesz ... ale w USA na taki wezyk do kranu, to jakie
    papiery i badania musisz zrobic ?

    UL to prywatna organizacja, nawet nie jest obowiazkowa ...

    >Pamiętasz jeszcze jakie brednie wypisywałeś niedawno o uregulowaniach
    >wodnych?

    Czy takie brednie ...

    >Kilka dni później okazało się że Unia nie doczekała się od Polski
    >porządnych przepisów,
    >więc przysłała Polsce swoje przepisy i użyła mechanizmów przymusu.
    >Teraz już nie musimy niczego pisać: skoro sami nie potrafiliśmy, to
    >będziemy mieli gotowe, z Brukseli.

    A mozna prosic o konkrety ? Bo jesli sie nie myle, to jednak nie tak
    dziala.

    >No więc jest nadzieja że któregoś dnia ktoś za nas napisze przepisy
    >na plastikowy wężyk, skoro my nie umiemy.

    Alez sa napisane. Wszystkie materialy budowlane podpadaja pod CE, wiec
    nawet glupi wezyk musi miec.

    Oczywiscie Chinczyk nie bedzie mial oporu przylepic gdzies tam znaczek
    .... China Export.

    >Amerykanie chcieli wejść na rynek europejski, zobaczyli jaka tu jest
    >somalia, zaproponowali swoje uregulowania i zaczęła się histeria,
    >bo co to będzie jak okaże się że my tu mozolnie przekonywaliśmy
    >siebie samych że tacy super jesteśmy
    >(Anglików i Walijczyków nawet za bardzo przekonaliśmy),
    >a tu nagle wuj Sam przychodzi i mówi że my nie mamy porządnych
    >przepisów, więc on nam da swoje!

    Ale odnosnie czego ? Bo na wezyki do kranow to on nie ma nawet swoich
    przepisow :-)

    >> Z tym, ze ja o armaturze domowej, a Ty chyba o przemyslowej. I tu
    >> moze byc przepasc.
    >A czemu miałaby być?

    Chocby w cenie, a takze w parametrach - szuka czegos na wieksze
    cisnienie, i juz podlega pod inne przepisy.

    >Fabryka ma inżyniera, który dobiera sobie materiały do instalacji
    >którą sam buduje, a ludziska w blokach kupują to co im cwaniaczek w
    >Ciastoramie wywiesi na regale. To tam są potrzebne przepisy.
    >Przemysł nie potrzebuje żadnych przepisów, przemysł sobie sam
    >poradzi.

    Tak sobie poradzil, ze mu narzucili mase przepisow.
    BHP, teraz czesciowo CE.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: