eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Wciśnięty pedał hamulca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 505

  • 191. Data: 2014-11-17 08:20:12
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Robson <r...@...pl>


    >> Ja muszę. Mam ASB.
    >
    > No I?
    >
    > Shrek
    >

    Jak będziesz taki miał to się dowiesz.

    R


  • 192. Data: 2014-11-17 09:02:21
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 16 Nov 2014 22:12:56 +0100, Wiwo

    >> Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam
    >> -- bo po co mam komuś w paszczę błyskać (podobnie jak ze stopem)?
    > Aha, to kierunki też oślepiają?

    Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że oślepiają.

    > Jeszcze trochę i dowiem się z tego wątku, że
    > są typki, których oślepia podświetlenie tablic rejestracyjnych...

    Jak sobie będziesz dorabiać coś co nie zostało napisane, jak powyżej, to
    niewykluczone że komuś to w końcu wmówisz. Ale nie przejmuj się, to typowe.

    >> Zanim zapali się zielone
    >> wrzucam kierunkowskaz, bo będe miał zaraz miał zamiar wykonać manewr i
    >> wszyscy będą należycie poinformowani.
    > IMHO, to zaskakiwanie innych kierowców.

    Chcesz powiedzieć, że są na drodze "mameje" którym trzeba stojąc na
    światłach przez minutę, albo i dłużej, błyskać kierunkowskazem po paszczy,
    żeby sobie zakodowali gdzie kto chce jechać?

    > że nasza kultura jazdy jest taka, a nie inna.

    Może wasza. Moja jest taka, że jak dojeżdżam do świateł nikogo przede mną i
    za mną nie ma, to migam cały czas. Jak dojeżdżam drugi w kolejności to
    migam póki nikt za mną nie dojedzie. Jak dojedzie, to przerywam miganie do
    momentu aż nie zapali się żółte (choć zazwyczaj zaczynam ponownie błyskać
    zanim zapali się żółte). Jałowe błyskanie uważam za równie głupie, jak źle
    zastosowane albo jego zupełny brak. Nie dlatego że razi, czy szkodzi "na
    styki".

    >>Nadgorliwym nie trzeba być.
    > Tylko pytanie, komu ta nadgorliwość ma zaszkodzić.

    Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że szkodzi.

    > Ja się staram, żeby moje zamiary podczas jazdy były czytelne
    > i staram się nie grać z innymi użytkownikami dróg w "zgaduj-zgadulę".

    To napisz łaskawie kogo i o czym informujesz _stojąc_ w ciągu pojazdów do
    skrętu migając przez dwie minuty.

    > Nie zaskakuję innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie,

    Czyli jednak nie informujesz należycie pojazdów za tobą (jak się
    chwaliłeś), a przed skrzyżowaniem jak mówi PORD, że zamierzasz skręcić na
    skrzyżowaniu w lewo. No proszę, a taki porządny niby... :P

    > zmianą pasa bez kierunku, czy włączaniem kierunku w ostatniej chwili.

    Dlaczego sugerujesz, że ja to robię?

    --
    Pozdor Myjk


  • 193. Data: 2014-11-17 09:03:21
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 16 Nov 2014 22:22:42 +0100, Shrek

    > Oczywiście zarzut do twojego przedpiscy, nie do ciebie.

    Żeby czynić zarzut, to trzeba mieć jakieś dowody,
    a nie je sobie samemu prokurować.

    --
    Pozdor Myjk


  • 194. Data: 2014-11-17 09:09:09
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 16 Nov 2014 17:24:57 +0000 (UTC), masti

    >>>> Nie wymaga.
    >>> wymaga
    >> Napraw sobie ręczny.
    > mam upiłować ząbki?

    Rób co tam sobie chcesz, u mnie nic nie trzeba piłować i zwalnianie do 3-4
    ząbka działa bez jego podnoszenia (a 2-3 ząb wystarczy przy większości
    świateł). Ot, wciskam przycisk i ręczny opada.

    >>>>> nie chce mi się
    >>>> No i jest rozwiązanie tematu. Lenistwo jest drugim w kolejności,
    >>>> zaraz za ignorancją, elementem gryzącym ludzkość. :P
    >>> lenistwo jest motorem napędzającym postęp.
    >>> Właśnie lenie wymyśliły elektryczny ręczny.
    >> Został wymyślony dla leni co mają problem ze zwykłym, bo rzekomo wymaga
    >> podciągania. Więc sobie w końcu zainstaluj ten elektryczny ręczny, leniu.
    >> :P
    > nie. bo nie lubię

    Nie dosyć że leń, to jeszcze malkontent. :P

    --
    Pozdor Myjk


  • 195. Data: 2014-11-17 09:29:06
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/m4acpa$va6$1@node1.ne
    ws.atman.pl
    *Czesław Wiśniak* napisał(-a):

    > I wykonuje zgodnie ze swoja interpretacja prawa.

    > No, malo jest takich ludzi, ktorzy "cos maja" do swojej jazdy

    I nie jesteś tutaj żadnym wyjątkiem, czego dowód dałeś swoimi wpisami.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 196. Data: 2014-11-17 09:57:08
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1mq377ag5n6s7$....@m...org...

    > Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle?

    ? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle się spotkałem -
    ale pod górę? Jak to ma działać?

    > :P Oczywiście,
    > że mniej męczy nogę wciśnięcie na chwile niż trzymanie go cały czas.

    Oczywiście że nie bo w sprawnym samochodzie trzymanie cały czas _nie_ męczy
    wcale.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 197. Data: 2014-11-17 10:13:03
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 17 Nov 2014 09:57:08 +0100, Ergie

    >> Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle?
    > ? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle
    > się spotkałem - ale pod górę? Jak to ma działać?

    Normalnie. "Stoi" taki i się buja to w góre to w dół.

    >> :P Oczywiście,
    >> że mniej męczy nogę wciśnięcie na chwile niż trzymanie go cały czas.
    > Oczywiście że nie bo w sprawnym samochodzie
    > trzymanie cały czas _nie_ męczy wcale.

    Mój jest sprawny i trzymanie sprzęgła w korku męczy począwszy od wyjazdu z
    salonu. Dlatego kiedy mogę, to wyrzucam na luz.

    --
    Pozdor Myjk


  • 198. Data: 2014-11-17 10:15:41
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 17 Nov 2014 10:13:03 +0100, Myjk

    > Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle
    >> się spotkałem

    Tak w ogóle, to gdzie się spotkałeś ze zjeżdżaniem
    z górki na półsprzęgle i jaki to ma mieć niby sens?

    --
    Pozdor Myjk


  • 199. Data: 2014-11-17 10:20:10
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: masti <g...@t...hell>

    Myjk wrote:

    > Sun, 16 Nov 2014 17:24:57 +0000 (UTC), masti
    >
    >>>>> Nie wymaga.
    >>>> wymaga
    >>> Napraw sobie ręczny.
    >> mam upiłować ząbki?
    >
    > Rób co tam sobie chcesz, u mnie nic nie trzeba piłować i zwalnianie do 3-4
    > ząbka działa bez jego podnoszenia (a 2-3 ząb wystarczy przy większości
    > świateł). Ot, wciskam przycisk i ręczny opada.

    napraw sobie ręczny :)


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 200. Data: 2014-11-17 10:39:20
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 17 Nov 2014 09:20:10 +0000 (UTC), masti

    > napraw sobie ręczny :)

    Zadowolę się tym co mam -- i tak widac działa lepiej niż u ciebie. :P

    --
    Pozdor Myjk

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 51


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: