eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Wciśnięty pedał hamulca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 505

  • 181. Data: 2014-11-16 18:24:57
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: masti <g...@t...hell>

    Myjk wrote:

    > Sun, 16 Nov 2014 15:40:37 +0000 (UTC), masti
    >
    >>> Nie wymaga.
    >> wymaga
    >
    > Napraw sobie ręczny.

    mam upiłować ząbki?
    Zresztą w tych samochodach, które już sprzedałem będzie ciężko

    >
    >>>> nie chce mi się
    >>> No i jest rozwiązanie tematu. Lenistwo jest drugim w kolejności,
    >>> zaraz za ignorancją, elementem gryzącym ludzkość. :P
    >> lenistwo jest motorem napędzającym postęp.
    >> Właśnie lenie wymyśliły elektryczny ręczny.
    >
    > Został wymyślony dla leni co mają problem ze zwykłym, bo rzekomo wymaga
    > podciągania. Więc sobie w końcu zainstaluj ten elektryczny ręczny, leniu.
    > :P
    nie. bo nie lubię

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 182. Data: 2014-11-16 18:25:40
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: grabarz <g...@h...com>

    W dniu 2014-11-15 13:35, Pawel "O'Pajak" pisze:
    > Z pewnoscia jest im wygodnie. Cale szczescie, ze wiekszosc spoleczenstwa
    > nie koniecznie robi to co im jest wygodnie. Na pozostalych trzeba
    > niestety uchwalic prawo i je egzekwowac, sami nie zrozumieja.

    Na szczęście nie Ty uchwalasz prawo, bo przy takim "bólu dupy" Twoje
    pomysły mogłyby być niekoniecznie zgodne z logiką.

    > Nie mierz wszystkich swoja miara. Jak kiedys wsiadziesz do samochodu, to
    > spróbuj jechac na recznym. Jesli jest sprawny, to jazda raczej
    > niemozliwa. Musisz sie wiele jeszcze nauczyc.

    Nie zrozumiałeś do końca tego co napisałem, więc nie komentuję. Musisz
    się jeszcze wiele nauczyć.

    > Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym
    > ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy. Ruszanie ze
    > zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na
    > prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby
    > kiedys zdac.
    >

    Z obsługą ręcznego może i nie masz problemu, ale za to z czepianiem się
    takiej pierdoły jak "świecące stopy" jak najbardziej.

    Ruszanie NA WZNIESIENIU ze zwalnianiem ręcznego jest jednym ze
    stałych/obowiązkowych manewrów na prawo jazdy - 100% racji.

    Zauważam u Ciebie jakąś głupkowatą manierę umniejszania umiejętności
    innych, choć nie masz pojęcia o czym piszesz. Jakieś traumatyczne
    przeżycia z egzaminu na prawko? Nie umiałeś zaparkować? Odpowiedzieć na
    pytania? Nie mierz wszystkich swoją miarą...


  • 183. Data: 2014-11-16 20:59:56
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Pawel "O'Pajak" o...@g...pl ...

    > Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym
    > ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy.

    Pierwszy w stosunku do kogo?

    > Ruszanie ze
    > zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na
    > prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby
    > kiedys zdac.

    Nie myl lenistwa z brakiem umiejetnosci.


  • 184. Data: 2014-11-16 21:28:13
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-11-16 12:59, Użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
    >
    >>>> Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na
    >>>> światłach, nie wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać
    >>>> temu za mną, że ruszam. Bardzo dobrze, że większość tak robi. Jest
    >>>> przez to mniej stłuczek na skrzyżowaniach.
    >>>
    >>> Strach się bać...
    >>> Mówisz ze duzo kierowców staje zamiast przed przeszkoda to przed
    >>> swiatłami stopu poprzedzającego samochodu?
    >>>
    >> Niezależnie dużo czy mało to widząc gasnący stop dostają
    >> o sekundę wcześniej informację że poprzedzający pojazd rusza.
    >> No ale pełno jest głąbów którzy tego nie dostrzegają tego
    >> jako udogodnienie.
    >
    > Głąbów?
    > Mnie stopy do niczego nie są potrzebne - obserwuje co sie dzieje z przodu i
    > swoje ruszanie dostosowuję do kolejki, jak temu przede mną gasnie dtop to
    > ja juz najczesciej jestem w fazie ruszania zeby się ładnie przykleić do
    > porzedzającego jak rusza.

    Jak rozumiem jeździsz tirem i tak kombinujesz aby za innym tirem
    nie stanąć ?

    > Obserwowanie stopu poprzedzającego samochodu to jakies dziwne
    > przyzwyczajenie - trzeba patrzyc co się dzieje 2-3 samochody wczesniej.
    >
    Ja jeżdżę osobowym i byle dostawczak ogranicza mi widoczność.
    I obserwowanie 2-3 samochody wcześniej jest niemożliwe.
    W podsumowaniu podtrzymuje swoje poprzednie określenie. :-)


    Pozdrawiam


  • 185. Data: 2014-11-16 21:59:58
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

    >>>>> Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na
    >>>>> światłach, nie wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać
    >>>>> temu za mną, że ruszam. Bardzo dobrze, że większość tak robi. Jest
    >>>>> przez to mniej stłuczek na skrzyżowaniach.
    >>>>
    >>>> Strach się bać...
    >>>> Mówisz ze duzo kierowców staje zamiast przed przeszkoda to przed
    >>>> swiatłami stopu poprzedzającego samochodu?
    >>>>
    >>> Niezależnie dużo czy mało to widząc gasnący stop dostają
    >>> o sekundę wcześniej informację że poprzedzający pojazd rusza.
    >>> No ale pełno jest głąbów którzy tego nie dostrzegają tego
    >>> jako udogodnienie.
    >>
    >> Głąbów?
    >> Mnie stopy do niczego nie są potrzebne - obserwuje co sie dzieje z
    >> przodu i swoje ruszanie dostosowuję do kolejki, jak temu przede mną
    >> gasnie dtop to ja juz najczesciej jestem w fazie ruszania zeby się
    >> ładnie przykleić do porzedzającego jak rusza.
    >
    > Jak rozumiem jeździsz tirem i tak kombinujesz aby za innym tirem
    > nie stanąć ?
    >
    Jeżdze różnymi samochodami ale raczej do 3,5t. równeiż dostawczakami.
    Ale co to ma do rzeczy?
    Sugerujesz ze tiry maja problem z ruszaniem a osobówki bez problemu ruszaja
    płynnie?

    >> Obserwowanie stopu poprzedzającego samochodu to jakies dziwne
    >> przyzwyczajenie - trzeba patrzyc co się dzieje 2-3 samochody
    >> wczesniej.
    >>
    > Ja jeżdżę osobowym i byle dostawczak ogranicza mi widoczność.
    > I obserwowanie 2-3 samochody wcześniej jest niemożliwe.

    Zawsze?
    Wspolczuje...

    > W podsumowaniu podtrzymuje swoje poprzednie określenie. :-)
    >
    Cóz...


  • 186. Data: 2014-11-16 22:12:56
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>


    Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:nxyaoq7zttwf.dlg@myjk.org...

    > Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co
    > mam
    > komuś w paszczę błyskać (podobnie jak ze stopem)?

    Aha, to kierunki też oślepiają? Jeszcze trochę i dowiem się z tego wątku, że
    są typki, których oślepia podświetlenie tablic rejestracyjnych...


    Zanim zapali się zielone
    > wrzucam kierunkowskaz, bo będe miał zaraz miał zamiar wykonać manewr i
    > wszyscy będą należycie poinformowani.

    IMHO, to zaskakiwanie innych kierowców. Stoję sobie na skrzyżowaniu, widzę
    że mam bezkolizyjną jazdę na wprost, a nagle okazuje się, że koleś na
    przeciwko mnie ma jednak zamiar skręcać. I teraz nie wiem, czy gapa, czy
    cwaniaczek, czy nie będzie czegoś kombinował. Oczywiście, to nie jest jakiś
    straszny problem, ale jednak nagromadzenie takich własnych interpretacji i
    sposobów sygnalizacji powoduje, że nasza kultura jazdy jest taka, a nie
    inna.


    >Nadgorliwym nie trzeba być.

    Tylko pytanie, komu ta nadgorliwość ma zaszkodzić. Twoim żarówkom,
    przerywaczowi, czy "oślepianym".
    Ja się staram, żeby moje zamiary podczas jazdy były czytelne i staram się
    nie grać z innymi użytkownikami dróg w "zgaduj-zgadulę".
    Nie zaskakuję innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, zmianą pasa bez
    kierunku, czy włączaniem kierunku w ostatniej chwili.

    Wiwo


  • 187. Data: 2014-11-16 22:22:42
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-11-16 22:12, Wiwo wrote:

    > IMHO, to zaskakiwanie innych kierowców. Stoję sobie na skrzyżowaniu,
    > widzę że mam bezkolizyjną jazdę na wprost, a nagle okazuje się, że koleś
    > na przeciwko mnie ma jednak zamiar skręcać. I teraz nie wiem, czy gapa,
    > czy cwaniaczek, czy nie będzie czegoś kombinował. Oczywiście, to nie
    > jest jakiś straszny problem,

    Nie jest dopóki nie zostaniesz na tych swiatłach, a mogłeś pojechać z
    prawego. I kilku za tobą. Po to się wczesniej miga, żeby inni wiedzieli
    wcześniej gdzie pojedziesz i mogli się do sytuacji dostosować.
    Oczywiście zarzut do twojego przedpiscy, nie do ciebie.

    Shrek.


  • 188. Data: 2014-11-17 00:16:41
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:m498sc$1iq$1@node2.news.atman.pl...
    > Dnia 2014-11-15 11:08, Użytkownik yabba napisał:
    >
    >>>> Rozsądnych, którzy nie ulegają tej modzie, jest niestety bardzo mało.
    >>>
    >>> Modzie? Ty masz w ogóle prawo jazdy?
    >>
    >> Przeczytaj jeszcze raz Jego posta :-)
    >>
    >> Mogłem w temacie dopisać "piątkowo". :)
    >>
    > Mogłeś też go wcale nie napisać. na ale do tego musiał byś
    > dorosnąć.
    >


    Nie zrozumiałem. Czy możesz dokładniej wyjaśnić sens swojego posta?

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    http://www.avast.com


  • 189. Data: 2014-11-17 01:11:25
    Temat: Re: Wci?ni?ty peda? hamulca
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl>

    >
    >>> Mnie owszem i jeszcze komus bez sensu po ryju swiece.
    >>
    >> A na recznym nie swiecisz ?
    >
    > No raczej nie świeci.

    Bo to jakieś dziwne jest, że świeci tylko na nożnym.

    > Inna sprawa, że to świecenie jest przereklamowane. Zaraz komuś kierunki
    > zaczną przeszkadzać i wrzuci lewy już po ruszeniu "żeby zadupnika nie
    > oślepiać bez potrzeby";)

    No przecież tak się robi w miarę możliwości.


  • 190. Data: 2014-11-17 06:53:47
    Temat: Re: Wci?ni?ty peda? hamulca
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-11-17 01:11, niusy.pl wrote:

    >> No raczej nie świeci.
    >
    > Bo to jakieś dziwne jest, że świeci tylko na nożnym.

    Nie jest.

    >> Inna sprawa, że to świecenie jest przereklamowane. Zaraz komuś
    >> kierunki zaczną przeszkadzać i wrzuci lewy już po ruszeniu "żeby
    >> zadupnika nie oślepiać bez potrzeby";)
    >
    > No przecież tak się robi w miarę możliwości.

    No i oprócz "wypalania się styków" mamy nowy powód oszczędzania
    kierunków - "bo oślepiają". Nawet nie wiem jak to skomentować.

    Shrek.

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 51


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: